(Fot. Dżacheć)
Konwój cystern z wizerunkiem Grzegorza Schetyny i Władysława Kosiniaka-Kamysza wyjechały na ulice w kraju. Dziś (piątek 6 września) cysterny można było zobaczyć także na ulicach Opola.
- Konwój demaskuje żenujące, wstydliwe rządy PO i PSL. Cysterna, jedna z wielu, która wyruszyła w Polskę będzie pokazywać prawdę o rządach PO-PSL. Podczas rządu Po-PSL do Polski wjeżdżało około 600 cystern z nielegalnym paliwem dzielnie, jedna cysterna to strata 40 tysięcy złotych, co oznacza, że budżet państwa tylko dziennie tracił 24 miliony złotych. Przez 8 lat rządów straty to około 60 miliardów złotych, za które to mogliśmy tworzyć program 500+ już dawno temu. To dwa lata funkcjonowania tego programu, 6 lat wypłacania trzynastej emerytury i około 10 tysięcy przedszkoli. Te liczby pokazują jak wiele straciliśmy przez niechlujne, złe rządy PO-PSL - zaznacza Violetta Porowska, jedyna na liście PiS w regionie.
- To jest przede wszystkim namacalny obraz tego, jak było drenowane państwo Polskie przez 8 lat rządów PO-PSL. W literaturze ustrój taki nazywamy postkolonialnym. Pieniądze wyprowadzane są z państwa a w zamian są paciorki, na przykład stanowiska w Brukseli. Te liczby pokazują dlaczego mamy aż tak duże natężenie niechęci przeciwdziałania temu, by PiS nadal sprawowało rządy. Polska nie może dać się oszukiwać - mówi Jerzy Czerwińsk, kandydat PiS do senatu.
- Cysterny symbolizują nie tylko wstyd, ale i upokorzenie obywatela, bo to on był okradany. Uczciwość, praca i rodzina są dla nas najlepszymi wartościami, przez 4 lata pokazaliśmy jak można pracować dla ludzi. Miejmy nadzieję, że sprawiedliwość zostanie wyciągnięta - dodaje Marek Kawa, kandydat do senatu.
iks: Napisał postów [365], status [pismak]
Prawie każdy polityk powinien mieć taką cysternę pod domem