- Autor: Mery
- Wyświetleń: 8229
- Dodano: 2016-08-16 / 08:27
- Komentarzy: 56
Tegoroczne lato nie oszczędza rolników
Zmienna pogoda, duże opady deszczu i spadek wartości towaru to największe problemy z jakimi w tym sezonie muszą borykać się opolscy rolnicy. Lato zdecydowanie ich nie oszczędziło. I jak twierdzi Herbert Czaja, prezes Izby Rolniczej w Opolu, portfele rolników mogą być nawet o 30% szczuplejsze niż w latach ubiegłych.
- W tym roku pogoda jest zdecydowanie gorsza niż w roku ubiegłym i nawet zeszłoroczna susza nie była tak obciążająca dla rolników jak tegoroczne częste opady deszczu i zmienna pogoda - mówi Herbert Czaja.
Nieprzychylne warunki atmosferyczne przekładają się na jakość plonów, a to w konsekwencji prowadzi do spadku ich wartości na rynku skupu.
- Niestety rolnicy nie nadążają ze zbieraniem zbóż z pola, bo mokrego przecież nie mogą zebrać, a jak takie zboże jest dłużej na polu to ziarna dostają sygnał, od takiej chłodniejszej i mokrej aury, że może znów wypuszczać młode pędy, do tego dochodzą choroby grzybowe, bo w wilgotnych warunkach grzyb rozwija się najlepiej i mamy gotową katastrofę - dodaje Czaja.
Niska jakość zboża sprawia duże problemy ze zbyciem plonów.
- W skupie nie chcą kupować takiego zboża, no a taki rolnik powie sobie: dobrze mogę to zboże zjeść, ale kto na to wszystko zarobi? Ponadto dochodzą, tak podejrzewamy, jakieś zmowy w skupach no i rolnicy czują się oszukani. Ponadto, co również jest ważne, teraz jest ostatni dzwonek na zasianie rzepaku, jeśli nadal będą deszczowe dni, to rolnicy nie zdążą zebrać z pól zboża i przeorać gleby pod zasiew rzepaku - podkreśla prezes Izby Rolniczej w Opolu.
Rzepak, który - jak mówią o nim sami rolnicy - jest wdzięczną rośliną. Jeśli się dobrze przygotuje glebę, zasieje w odpowiednim momencie i o niego dba to obfituje w plony.
- Niestety 25 sierpnia upływa ostateczny termin siania rzepaku a najlepiej miesiąc wcześniej zaorać glebę, doprawić ją, użyźnić dodatkowo i tak może się stać, że będzie w przyszłym roku mniej rzepaku - kwituje Herbert Czaja.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Kalafiorex: Napisał postów [37], status [rozkręca się]
Kokosów już na wsi nie ma tak jak na początku po wstąpieniu do UE.Brak stabilności finansowej i powtarzająca się susza zmusiła mnie (może i dobrze) do wyjazdu za granicę. Pracuję u wroga jako kierowca krajowy za 1800e 5-6 dni w tygodniu i codziennie w domu .Kindergeldy , płatne urlopy itp. itd. i ani mi się śni powrót na gospodarkę nawet jak bym dostawał takie dopłaty jak rolnik z DE.