(Fot. Pixabay)
Analiza trzeciego kwartału 2025 r. pokazuje wyraźne przesunięcie na mapie wynagrodzeń w branży technologicznej. Choć Warszawa wciąż dominuje pod względem liczby ogłoszeń, to lepsze zarobki oferują mniejsze ośrodki - w tym Opole, które po raz pierwszy znalazło się w ścisłej czołówce najlepiej płacących miast w Polsce.
- Atrakcyjne stawki to już nie domena tylko Krakowa i Warszawy. W zależności od kategorii, poziomu doświadczenia czy trybu pracy, wysoko w rankingach pojawiają się również Katowice, Łódź czy Opole - komentuje Paulina Król, Chief People and Operations Officer w No Fluff Jobs.
Dane pokazują, że początkujący kandydaci mogą liczyć na najwyższe stawki w Łodzi, gdzie mediana górnych widełek wynosi 10 tys. zł netto + VAT (na B2B). Specjaliści z kilkuletnim doświadczeniem najwięcej zarobią w Katowicach - do 27 tys. zł netto + VAT.
W przypadku etatów, Warszawa pozostaje liderem - początkujący mogą tu zarobić do 8 tys. zł brutto, a doświadczeni eksperci nawet 24 tys. zł brutto. Dla pracowników o średnim poziomie doświadczenia najlepsze oferty pojawiają się natomiast w Krakowie (średnio do 16 tys. zł brutto).
Coraz więcej pracodawców stawia na elastyczne modele zatrudnienia. W największych miastach ofert pracy hybrydowej jest aż o 40 proc. więcej niż stacjonarnych. Ogłoszenia dotyczące pracy w pełni zdalnej pojawiają się natomiast prawie dwa razy rzadziej.
Choć praca zdalna wciąż przyciąga kandydatów, jej stawki nie zawsze są najwyższe. Mediana górnych widełek w ofertach zdalnych wynosi 27 tys. zł netto + VAT na B2B i 22,5 tys. zł brutto na etacie. Tymczasem w Krakowie, w trybie hybrydowym, specjaliści mogą liczyć na nawet 30,7 tys. zł netto + VAT.
- Tryb pracy nie jest już czynnikiem, który jednoznacznie determinuje wysokość zarobków. O stawkach decydują raczej polityka płacowa firm, branża i forma zatrudnienia - wyjaśnia Paulina Król.
Eksperci podkreślają, że pozycja Opola w zestawieniu nie jest przypadkowa. To efekt rosnącej liczby firm technologicznych inwestujących w regionie i coraz silniejszego zaplecza akademickiego. Miasto, dotychczas utożsamiane głównie z kulturą i edukacją, staje się coraz atrakcyjniejszym punktem na zawodowej mapie Polski.
Wyniki raportu No Fluff Jobs pokazują, że polski rynek pracy dynamicznie się zmienia - zarówno pod względem modelu zatrudnienia, jak i geografii zarobków. A liderem wcale nie musi być stolica.
Źródło:
Business Insider Polska, Onet, No Full Jobs
ombre: Napisał postów [20844], status [VIP]
W tym Opolu to sami milionerzy mieszkają.