• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 1644
    • Dodano: 2025-07-25 / 13:08
    • Komentarzy: 0

    Zjechał na pobocze i uderzył w kierownicę. Miał 1,5 promila i chciał przejechać 60 km

    (Fot. Archiwum)

    Dzięki reakcji świadków nietrzeźwy kierowca stanie przed sądem. Mężczyźni byli zaniepokojeni zachowaniem kierowcy, który gwałtownie zjechał na pobocze i uderzył głową w kierownicę. Jak się okazało powodem jego zachowanie nie było zasłabnięcie, a stan trzeźwości. 45-latek w organizmie miał 1,5 promila alkoholu. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

    Kilka dni temu wieczorem na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonych świadków zdarzenia. Według ich relacji, w jednej z miejscowości w gminie Lubsza ujęli oni nietrzeźwego kierowcę.

    Funkcjonariusze z brzeskiego ogniwa patrolowo-interwencyjnego natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Tam zastali świadków zdarzenia. Z ich relacji wynikało, zauważyli jak jadący volkswagenem mężczyzna gwałtownie zjeżdża na pobocze i uderza głową o kierownicę. Byli przekonani, że kierowca zasłabł i potrzebuje pomocy. Szybko zareagowali i podbiegli do siedzącego za kierownicą 45-latka. Wówczas zorientowali się, że mężczyzna najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Uniemożliwili mu dalsza jazdę i wezwali mundurowych.

    Policjanci przebadali mężczyznę na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. 45-latek w takim stanie wracał do domu. Planował pokonać 60 kilometrów.

    Mieszkaniec województwa dolnośląskiego stracił już uprawnienia do kierowania. Musi się liczyć z wysoka grzywna, sądowym zarazem prowadzenia pojazdów i karą więzienia do 3 lat.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".