(Fot. Dżacheć)
Chwilę po południu w środę 17 maja na Wyspę Bolko, czerwonym "orkiestrowym" autobusem przyjechał Jerzy Owsiak, który wziął udział w konferencji prasowej tuż przy Mostku "WOŚP".
Poprzedni drewniany most nad Kanałem Wińskim, jaki był w tym miejscu rozebrano po powodzi w 1997 roku. W 2012 roku zbudowano tutaj nowy obiekt, dzięki któremu skróciła się droga z parkingu do ogrodu zoologicznego i ścieżek spacerowych wyspy Bolko. W przeddzień 22. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na wyspie Bolko odsłonięto tablicę, informującą o nazwie, jaką nosi drewniana kładka nad Kanałem Wińskim. Blisko 10 lat później, Jerzy Owsiak pojawił się na mostku z pamiątkową tablicą.
- Już sama jazda czerwonym autobusem była dla mnie ogromną przyjemnością. Warto wrócić do rozmów z obywatelami, gdzie cieszymy się z tego, co dzieje się za oknem. Jadąc tym autobusem wspominaliśmy stare czasy, kiedy pan Bareja kręcił filmy o tamtych czasach. Opole zmienia się na naszych oczach, tu rządzą obywatele. Złotówka społeczna jest czymś bardzo ważnym. Jestem zatrwożony tym, że się trwoni pieniądze publiczne, a to także moje pieniądze. Pieniądze społeczne to pieniądze od obywateli świata. To arcyważne pieniądze, które potem do was wracają. Cały czas wydajemy pieniądze solidnie, podajemy dokładne liczby i kwoty co do grosza - mówił Jurek Owsiak.
- Już w poniedziałek robimy największe w naszej historii zakupy. Przeznaczymy na walkę z sepsą 200 milionów złotych. Nie zgubimy z tej kwoty ani złotówki, a sprzęt będziemy kupowali trzy dni - dodaje Owsiak.
Patryk100: Napisała postów [919], status [rozpisany/na]
Na tym mostku bawiłem się jak byłem małych chłopcem. I nie było wtedy żadnego Owskika! Wszystko zbrukają...