• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 40653
    • Dodano: 2022-12-12 / 11:46
    • Komentarzy: 5

    Mężczyzna zasłabł na rynku w Opolu, nie udało się go uratować i kilka godzin leżał na ziemi

    Mężczyzna nieznanej jeszcze tożsamości zasłabł na opolskim rynku. Niestety nie udało się go uratować. Zabawa na jarmarku trwała podczas gdy czekano na lekarza, który miał potwierdzić zgon poszkodowanego.


    W niedzielę 11 grudnia po godzinie 14.00 do opolskich służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie, który miał zasłabnąć w pobliżu ogniska na opolskim rynku. W tym czasie trwał też Jarmark Bożonarodzeniowy.

    - Po godzinie 14.00 służby otrzymały zgłoszenie, że mężczyzna o nieznanej jeszcze tożsamości stracił przytomność i pomimo długiej reanimacji zmarł. Policjanci wciąż ustalają tożsamość denata, ponieważ mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów - poinformował mł. asp. Przemysław Kędzior, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

    Do naszej redakcji zgłosili się Czytelnicy, którzy informowali, że ciało mężczyzny zostało zabezpieczone workiem, parawanem oraz taśmą. Około godziny 17.30 denat nadal tam leżał, a zabawa trwała. - Niestety często procedury tyle trwają - dodaje Kędzior.

    Niestety, zawodzi "system". Zdarza się, że do zmarłych osób przez wiele godzin nie przyjeżdża lekarz, który ma uprawnienia, by stwierdzić zgon. Stwierdzanie zgonu reguluje ustawa z 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, której zapisy były wzorowane na rozwiązaniach przedwojennych. To prawdopodobnie jedyna ustawa, która nigdy nie była nowelizowana.

    Od połowy 2023 roku ma zacząć działać instytucja koronera. Taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Rząd chce go przyjąć do końca 2022 roku, a nowa ustawa ma wejść w życie 1 czerwca 2023 roku. Mówi ona o konieczności powołania koronera - wyspecjalizowanego lekarza do stwierdzania zgonu w sytuacjach mniej typowych, jak w przypadku znalezienia ciała w miejscu publicznym.

    Według założeń koronerzy będą zatrudniani przez wojewodów w zależności od potrzeb w danym regionie. Mają być dostępni 24 godziny na dobę. Wzywać ich będą mogły określone służby, takie jak policja, a także lekarze rodzinni, np. gdyby mieli problemy ze wskazaniem przyczyny zgonu pacjenta w domu.

    Zdjęcie (1/8)

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-12-02 05:19:28 [5.173.119.*] id:1667581  
    BETT: Napisał postów [81], status [rozkręcił się] Reputacja
    Jakie państwo taki tzw. "system".

    Nick:
    Treść:
    2022-12-13 13:05:11 [46.134.76.*] id:1653186  
    [moderacja]: Napisał postów [5284], status [Szycha] Reputacja
    [moderacja]
    [-5]

    Nick:
    Treść:
    2022-12-12 13:51:36 [5.172.239.*] id:1653137  
    [moderacja]: Napisał postów [2630], status [Szycha] Reputacja
    [moderacja]
    [-5]

    Nick:
    Treść:
    2022-12-12 13:23:06 [5.172.239.*] id:1653136  
    [moderacja]: Napisał postów [2630], status [Szycha] Reputacja
    [moderacja]
    [-5]

    Nick:
    Treść:
    2022-12-12 11:57:48 [89.67.3.*] id:1653134  
    DonPedro69: Napisał postów [11077], status [VIP] Reputacja
    Przykre to, jak czasami z kimś godnie "system" nie może się obejść.

    Nick:
    Treść: