Chcą szkoły lub specjalnego ośrodka dla dzieci ze spektrum autyzmu. Petycja trafiła do miasta

W Opolu trwają zabiegi rodziców dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu na rzecz powołania publicznej szkoły dla takich dzieci. Na konferencji prasowej przed sesją Rady Miasta Opola przedstawili wraz z działaczami partii Razem swoje postulaty oraz uchwałę intencyjną, którą powinna przyjąć Rada Miasta by rozpocząć formalnie proces tworzenia ośrodka szkolno-wychowawczego dla dzieci z ASD w Opolu.

Rodzice wraz z przedstawicielami partii Razem przedstawili stan debaty i kontrowali argumenty ratusza podnoszone przez naczelnika wydziału oświaty w mediach. Rodzice i działacze Razem przed sesją Rady Miasta rozłożyli na miejscach radnych zaadresowane do nich koperty z projektem uchwały i listem objaśniającym szczegóły sytuacji szkoły dla dzieci z ASD. Liczą na pogłębioną refleksję członków Rady Miasta i podjęcie formalnych kroków by rozwiązać palący problem braku takiej placówki.

Z danych Miejskiego Centrum Wspomagania Edukacji w Opolu wynika, że roku szkolnym 2019/2020 wydano 137 orzeczeń o potrzebie specjalnego kształcenia ze względu na autyzm w tym Zespół Aspergera. Rok później już 182. W roku szkolnym 2021/2022 było to już 223 orzeczenia.

- Pan naczelnik mówi, że utworzenie nowej jednostki dla dzieci z głęboką niepełnosprawnością odblokuje miejsca w szkole specjalnej. To niestety półprawda, w ten sposób zwolni się 20 miejsc. A dzieci z ASD zrobiło się więcej od 2019 o ponad 70%! To na dziś przyrost o przeszło 100 osób! Łatwo obliczyć ile miejsc będzie jeszcze brakowało. A to nie koniec, bo liczba dzieci z ASD rośnie cały czas. A że jak się chce to się da - niech świadczy przykład Namysłowa, gdzie w dwa lata od zera powstanie szkoła specjalna, na co przyznano przeszło 20 milionów. I to jest miasto powiatowe! - mówiła Ewa Szybłowicz z inicjatywy rodziców na rzecz powołania szkoły dla dzieci ze spektrum autyzmu.

- Opole realizuje wielkie inwestycje w stadion, skrzyżowanie autostradowe Opole Wschód, parking wielopoziomowy przy dworcu - a dzisiejsza rada miasta będzie debatowała nad zwiększeniem o 3 mln zł budżetu na przebudowę placu przy dworcu Opole Główne - słyszymy.

- Jak widać miasto nie ma problemu ze znalezieniem pieniędzy kiedy pan Prezydent znajduje wolę polityczną. Jest na plac przy dworcu, a na dniach mieliśmy informację o pomyśle stworzenia wielkiej podobizny Ewy Demarczyk na chodniku. Ale są też duże potrzeby, jak szkoła dla dzieci z ASD. Mam propozycję - stwórzmy tę szkołę. Nazwijmy ją imieniem Ewy Demarczyk i zróbmy na niej mural poświęcony artystce - przekonywał Jerzy Przystajko z partii Razem.

Przedstawiciele ratusza wskazują też w debacie, że można utworzyć w Opolu szkołę prywatną lub stowarzyszeniową, którą ratusz tylko by dofinansowywał.

- Chcemy powołania szkoły publicznej. Mój syn uczy się w szkole prywatnej i cierpi ona na odpływ i dużą rotację nauczycieli, ze względu na to, że nie mają zapewnionej pracy na warunkach karty nauczyciela. Ponadto nauka w szkole prywatnej jest ze względu na koszty niedostępna dla większości rodziców - powiedziała Alicja Anioł z inicjatywy rodziców na rzecz powołania szkoły dla dzieci z ASD

Nathan Bryza z Młodych Razem, dorosły autysta przekonywał, że jego doświadczenia z systemem edukacji wskazują, że jak najszerszy wachlarz możliwości kształcenia jest niezbędny.

- Ja wprawdzie znajduję się już na samym końcu ścieżki edukacyjnej i nie miałem możliwości uczyć się w wyspecjalizowanej szkole dla osób z ASD, ale popieram ten projekt bo edukacja w szkole masowej bywa dla osób autystycznych koszmarnie trudna. Chciałbym by ci, którzy wchodzą do systemu edukacji mieli możliwość uczyć się w placówce z prawdziwego zdarzenia, która uzupełniałaby wybrakowaną ofertę edukacyjną w naszym mieście. - mówił.