Kim są rzepiary? To nieco pogardliwe, ale nie pozbawione sympatii określenie modelek, influencerek i instagramerek, które wybierają kwitnące pola rzepaku jako miejsce efektowych sesji zdjęciowych. "Rzepiary - już można!" - słychać od kilkunastu dni. Na polach zażółciły się plony, a wraz z tym widokiem trzeba uważać na swoje uprawy, by nie zostały zdeptane przez żądne najlepszych ujęć influencerki.
To nie żart, a wręcz coroczna bolączka rolników, którzy idąc najnowszym trendem próbują dotrzeć do influencerek tym samym językiem - publikując film. Łukasz Pergoł tłumaczy rzepiarom, jak zachowywać się na polu rzepaku, co możemy zobaczyć w poniższym filmie:
Poradnik rzepiary. #rzepiara #rzepak #rapeseedfield #polerzepaku #maj #rapeseed #Polska #fotografia #dc #rolnictwowpolsce #fotowrzepaku #rzepakowepole #zPolskiejWsi #docenRolnika bo #JestRolnikJestŻywność pic.twitter.com/WXdcZZbEwb
- Łukasz ???????? (@LukaszP85) May 16, 2022
Co cieszy oko w mediach społecznościowych, stanowi utrapienie dla rolników uprawiających rzepak. To często straty idące czasem w setki, a nawet tysiące złotych. Chcemy zdjęcie w rzepaku? Można je zrobić, a rolnik tłumaczy jak może się to odbyć z korzyścią dla obu stron: - Najlepiej stanąć przed łanem nie wchodząc na niego, a jeśli już musicie wejść, szukajcie wytyczonych ścieżek. W te ścieżki rolnicy wjeżdżają z nawozami, środkami ochrony roślin. Wchodząc w ten sposób nie niszczymy roślin i nie brudzimy się też pyłkiem. Chrońmy uprawy rzepaku żeby dla Was był olej, a dla nas pieniądze. Warto pomyśleć, że wchodzimy na czyjeś pole i prywatną własność - podsumował.
liberty: Napisał postów [5285], status [Szycha]
Teraz może rzepiary będą winne wysokim cenom oleju? XD