- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 6360
- Dodano: 2022-02-18 / 16:25
- Komentarzy: 6
Polski Ład i nowe przepisy w branży transportowej mogą wykończyć wielkie firmy
Koszty związane z wynagrodzeniem pracowników rosną, a nowe podatki obniżają setki pensji. Polski Ład, pandemia i "niechlujne" przepisy mogą wykończyć wiele branż. O skutkach Polskiego Ładu opowiedział prezes Sindbada, Ryszard Wójcik.
- Naszej branży pandemia jeszcze nie opuściła, a do tego doszedł Polski Ład. Dziś rozmawiałem z jednym z naszych kierowców. Jego zdrowie pozwala na dodatkową pracę, mimo posiadanej emerytury. On przyszedł do mnie i zapytał jak to jest, że pracując na pełen etat i pobierając emeryturę stał się ofiarą Polskiego Ładu, bo otrzymał 500 zł mniej wynagrodzenia, a jego kolega na emeryturze bez dodatkowej pracy ma większe pieniądze. Jeśli ktoś potrafi odpowiedzieć na to pytanie to znaczy, że zrozumiał Polski Ład. Ja nie byłem w stanie odpowiedzieć. Człowiek, który ma emeryturę i dodatkowo pracuje i chce zarabiać więcej to dostaje mniej, a ktoś kto tylko bierze emeryturę dostaje to samo, a nawet więcej - mówi Ryszard Wójcik, prezes Sindbad sp. z o.o.
Wyrzućmy to na rok do kosza, przygotujmy porządnie i zróbmy rok 2022 na takich samych zasadach jak był 2021.
- Polski Ład dotyka wszystkich. Całe nasze służby kadrowe i finansowe od dłuższego czasu próbują tłumaczyć pracownikom na czym to wszystko polega. Firma, która obsługuje nas pod kątem oprogramowania do tworzenia list płac stworzyła dwie zakładki: jedną według ustawy i drugą według rozporządzenia. To już zupełny obłęd. Muszę wytłumaczyć moim kierowcom, że będę ponosił w tym roku koszty 6-7 mln wyższe związane z ich wynagrodzeniami, a ich wynagrodzenia nie wzrosną nawet o złotówkę. Te 6-7 milionów gdzieś pójdzie, a gdzie to nie wiem, bo żaden z czynników związanych z naszą branżą nie został zmniejszony. Ten podatek pozwoli spekulantom i złodziejom od 1 października brać zagrabione pieniądze bez żadnej odpowiedzialności karnej - mówi prezes.
Kolejne zmiany przepisów wynikające z pakietu mobilności znacząco modyfikują kwestie związane z podróżami służbowymi kierowców. Ustawa o czasie pracy kierowców nadal zawiera odrębną od kodeksowej definicję podróży służbowej kierowcy, jednak ogranicza to pojęcie tylko do wyjazdów krajowych. Ta zmiana, obowiązująca od początku lutego 2022 r., wpływa na zakres świadczeń otrzymywanych przez kierowców, a szczególnie na zakres zwolnień podatkowo-ubezpieczeniowych tych świadczeń.
Nowe przepisy likwidują nieoskładkowane dodatki typu ryczałt czy dieta. Stają się one teraz częścią płacy zasadniczej, podlegają więc oskładkowaniu.
- Dotychczas struktura wynagrodzeń kierowców w transporcie międzynarodowym była taka, że 1/3 to było wynagrodzenie kierowcy, którą otrzymywali w ramach umowy o pracę, a 2/3 to było wynagrodzenie w ramach nieopodatkowanych ryczałtów i diet z tytułu podróży zagranicznych. To zostało zniesione, co spowodowało w firmach transportowych dylemat, jak pokryć wzrost kosztów wynikających z ozusowania i opodatkowania dotychczas wolnych od tego diet i ryczałtów. To jest problem z którym teraz się zderzamy. Ustawa 26 stycznia została podjęta przez Sejm, została podpisana 28 stycznia i zaczęła obowiązywać od 2 lutego. To dotyczy kilku tysięcy firm, które muszą teraz zmienić umowy. Przy tym wszystkim pandemia i Polski Ład jest niczym. To co zrobiono firmom transportowym przygotowując tak niechlujne przepisy rozłożą te branże - podsumowuje Wójcik.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP]
Abstrahując od wszystkiego, to 1/3 oskladkowanych zarobków kierowców to jednak była patologia.