(Fot. Dżacheć)
Na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów dla obrony III Rzeszy z dnia 27 lutego 1940 r. Związek Polaków w Niemczech został zdelegalizowany, a jego majątek skonfiskowano. Część działaczy rozstrzelano, a ok. 1200 członków uwięziono w obozach koncentracyjnych. Całkowitą liczbę prześladowanych szacuje się na co najmniej 2000 osób. Straty materialne poniesione przez polską mniejszość narodową w Niemczech, spowodowane tylko konfiskatą majątku, wyceniane są na co najmniej 8,45 milionów reichsmarek.
- Zebraliśmy się, by podsumować przywracanie polsko-niemieckiej symetrii. W ubiegłym tygodniu był tutaj przedstawiciel niemieckiej mniejszości, który nazwał Polaków mieszkających w Niemczech mniejszością etniczną, co jest dużym ciosem i świadectwem braku kompetencji. Kilka tygodni temu rozpoczęły się prace nad powołaniem instytutu promocji, który powstanie na wzór British Council - mówi poseł Janusz Kowalski.
Kowalski w czasie konferencji wspominał poległych Polaków, którzy zostali poddani ogromnym represjom. - We wrześniu 1939 roku z dworca w Opolu wyjeżdżali do obozów koncentracyjnych polscy działacze Związku Polaków w Niemczech, którym zabrano majątek.
- Ten majątek nigdy nie został obywatelom niemieckim narodowości polskiej zwrócony. Chciałbym poinformować że w najbliższych dniach zwrócę się do ministra spraw zagranicznych o utworzenie formalnej komisji przy rządzie RP która wesprze w odzyskaniu zagrabionego przez niemieckich nazistów majątku. Dzisiaj Niemcy mówią, że nie było nigdy mniejszości, a jedna trzecia zagłębia Ruhry to byli Polacy - mówi.
ombre: Napisał postów [19832], status [VIP]
Człowiek mem.