• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 2684
    • Dodano: 2021-10-01 / 14:17
    • Komentarzy: 1

    Mocne słowa podczas sesji Rady Miasta Opola. Dyskusja o szkolnictwie zeszła na politykę

    (Fot. Dżacheć)

    Opolscy Radni dyskutowali nad zapowiadanymi zmianami w systemie oświaty. Rada Miasta uchwaliła rezolucję w sprawie rozszerzenia kompetencji kuratora oświaty. Wywołała się mocna dyskusja.


    Jednym z punktów czwartkowych obrad Rady Miasta była rezolucja w sprawie rozszerzenia kompetencji kuratora oświaty. Projekt zmian przedstawiło kilka miesięcy temu Ministerstwo Edukacji i Nauki.

    - My jako samorząd Opola czujemy ze mamy wpływ na kształtowanie poziomu edukacji. To konsensus wytworzony przez lata, który ta zmiana burzy. Proponowane przez rząd zmiany wywracają tę równowagę. Zaburza to też niezależność szkoły w kontekście edukacji młodzieży - wprowadzał Maciej Wujec, wiceprezydent miasta Opola.

    W sprawie głos zabrała także radna Anna Tabisz, która wyraziła nadzieję, że taką uchwałę podejmie więcej miast w Polsce. - Chcę podziękować za ten wniosek, na tym etapie nie mamy jeszcze świadomości jak niebezpieczne mnogą być te zmiany. Warto wspomnieć o trzech obszarach jak centralizacja, ideologizacja i pozycja partnera. Mam nadzieję, że takich głosów wśród samorządowców pojawi się wiele - mówiła.

    Głos sprzeciwu popłynął od Radnych Prawa i Sprawiedliwości. Michał Nowak zwraca uwagę, że chodzi o ulepszenie oświaty oraz bezpieczeństwo dzieci. - Kurator będzie mógł odwołać dyrektora kiedy będzie zagrożone bezpieczeństwo uczniów. Zgadzam się, by uczniowie byli bezpieczni. Nie dopowiedziano dziś, że kurator będzie przedstawiał rodzicom plan zajęć czy pytał o zgodę przed ich wprowadzeniem - mówił.

    - Głosowaliśmy wniosek pana prezydenta i dzisiejsza dyskusja pokazała że to wniosek polityczny, bo pan prezydent jest skarbnikiem w stowarzyszeniu pana Rafała Trzaskowskiego i wykonuje takie zagrania polityczne i to nie jest dobre rozwiązanie . Wskazywaliśmy podczas dyskusji, że w rękach rządu jest kontrola nad oświatą i to właśnie kurator powinien ten nadzór pełnić. Te rozwiązania są dopiero dyskutowane. Kurator będzie mógł reagować wobec niebezpieczeństwa w szkole - to chyba dobre rozwiązanie prawda? Dzisiejsza dyskusja pokazała tylko tyle, że pan prezydent próbował wrzucić polityczną, niepotrzebną rzecz, która niczego nie zmienia. Kiedy próbowaliśmy rozmawiać o merytoryce, to brak był takiej rozmowy. Wskazywaliśmy na rozwiązania prawne, to polityczna ustawka - mówi Nowak.

    - Wprowadzenie rozwiązania, że kurator będzie wpływać na dyrektora szkoły będzie to zezwolenie na widzimisię ministra Czarnka. Szkoła będzie sprowadzona do tego, by indoktrynować małe dzieci i uczyć ich tylko tego, na co zezwala partia rządząca. Nie słyszałem żeby ktoś nagle wprowadzał zajęcia do szkół, które prowadzą organizacje - dodaje Przemysław Pospieszyński.

    - To smutne kiedy polityka wdziera się do edukacji. Obszar edukacji należy dopieszczać, a nie niszczyć. Proszę panie prezydencie zająć się poważnymi sprawami Opola, a nie niszczyć. Sprowadzacie państwo edukację do wyznaczania wyboru dyrektora. To happening polityczny i bardzo mi żal, że wykorzystuje się do tego Radę Miasta i urzędników. W tej gminie likwidowano szkoły a to kuratorium je uratowało. Nie słyszałem Pana sprzeciwu kiedy wysyłano 5 i 6 latków do szkół. Proszę nie wciągać oświaty w pomysły polityczne - mówi Marek Kawa z PiS.

    - Jesteśmy świadkami przygotowań do zmian. Opolska oświata daje radę bez tych zapisów. Po cholerę to wprowadzać? By szkoły miały wartości, które wyznaje jedna partia? By nauczyciele za swoje przekonania byli usuwani ze szkoły? To efekt tego co najsmutniejsze, że 5-6 lat temu słyszeliśmy zapowiedzi o końcu średniowiecznej edukacji. Dziś dzieci zamiast jeździć na międzynarodowe olimpiady, to wciągane są w politykę a nauczyciele pozbawiani są samodzielności i kreatywności. Chcę oświaty kreatywnej, w której motywuje się nauczycieli do pracy a nie usunięciem z pracy - mówi prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski.

    - Rozmawiamy o oświacie i o apelu, który broni samorządności. By nadzór pedagogiczny nie zamienił się w policyjny. Zaraz zacznie się zastraszanie i zakazy. Skoro jest tak dobrze to po co to psuć - dodaje.

    Radni przegłosowali rezolucję 16 głosami za i trzema przeciw (Radni PiS). Prezydent miasta Opola wskazuje, że podobne dokumenty będą głosowane w wielu miastach w Polsce.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2021-10-01 18:23:17 [188.123.205.*] id:1622051  
    ombre: Napisał postów [19839], status [VIP] Reputacja
    Oni sobie gadu gadu a edukacja leży i kwiczy.Ludzie dają ogłoszenia na tutejszym portalu typu spszedam i to nie są odosobnione przypadki.

    Nick:
    Treść: