- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 6989
- Dodano: 2019-01-23 / 20:18
- Komentarzy: 12
Już 10 podejrzeń zachorowań na odrę. Z podejrzeniem choroby również pracownik SOR
Wśród osób z podejrzeniem wystąpienia odry jest także jeden z pracowników opolskiego szpitalnego oddziału ratunkowego.
- Jeden z pracowników SOR-u, został w dniu wczorajszym skierowany do oddziału zakaźnego z podejrzeniem odry. Żeby stwierdzić, że na pewno jest to takie zachorowanie wymagane jest potwierdzenie badaniami laboratoryjnymi, dlatego jest na razie na obserwacji w trakcie diagnostyki. W takim przypadku musimy wdrożyć odpowiednią procedurę, która miałaby chronić zarówno pracowników, którzy pracują na SOR, jak również, by chronić pacjentów, którzy zgłaszają się na oddział - informuje lekarz Zofia Maj-Twardy przewodnicząca zespołu kontroli zakażeń szpitalnych w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu.
Lekarz podkreśla, że zachorowanie wśród lekarzy jest zupełnie nową sytuacją i po raz pierwszy zostały uruchomione w tej sprawie procedury ochronne. - Jest konieczność zaszczepienia pracowników, którzy nie byli szczepieni, oraz wykonania badania poziomu przeciwciał potwierdzającego, że dana osoba posiada odporność przeciwko odrze. Jeśli jakikolwiek pacjent trafia na izbę i jest podejrzenie odry to jest obowiązek izolacji pacjenta, stosowania maseczek przez pracownika oraz skierowania pacjenta na oddział zakaźny. Trzeba pamiętać, że część pracujących osób nie były szczepione - dodaje Maj-Twardy.
Jak dodaje, szczepienia zostały wprowadzone w 1975 roku (jedna dawka), dopiero w 1991 roku wprowadzono druga dawkę szczepienia. W tej chwili obowiązuje profilaktyka przeciw odrze w postaci dwóch szczepień, co daje powstanie odporności przeciwko odrze u 99% osób.
- Do zakażenia odrą dochodzi poprzez kontakt bezpośredni z pacjentem drogą kropelkową. Zakażalność występuje od 4 dni do momentu pojawienia się wysypki. Ryzyko zakażenia u osób, które nie mają szczepienia jest bardzo wysokie. Odporność pojawia się także po przechorowaniu odry. Zaniechanie szczepień u dzieci lub osób, które powinny być zaszczepione wiąże się z nasileniem zjawiska choroby i zwiększeniem ryzyka zachorowalności osób z obniżoną odpornością- słyszymy.
- W Polsce dysponujemy szczepionką, która jest przeciwko odrze, śwince i różyczce jednocześnie i tą szczepionkę stosujemy jako profilaktykę. Osoby, które zostały zaszczepione jedna dawką, powinny otrzymać dawkę przypominającą, ponieważ okres odporności wydłużamy maksymalnie - podkreśla lekarz.
W roku 2018 w całym kraju zanotowano 140 przypadków zachorowań na odrę. Jeden z nich zakończył się śmiercią, warto dodać, że dziecko, które zmarło nie było szczepione.
Napisz co o tym myślisz!
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Stefan: Napisał postów [27022], status [VIP]
Jaki lubi Odrę...