(Fot. Dżacheć)
Remont został przeprowadzony na zlecenie PolRegio i objął totalną modernizację składu pod względem technicznym, stylistycznym i użytkowym. Pasażerowie podróżujący zmodernizowanymi pociągami będą mieli możliwość m.in. wygodnie podróżować z rowerem (w pociągach powstały stanowiska do przewozu rowerów), naładować telefon, skorzystać z większej, przystosowanej dla osób niepełnosprawnych toalety.
Dla osób niepełnosprawnych ułatwiono także wejście do pociągu - Zostaje tylko pudło pociągu, a cała reszta jest nowa, w tym napęd, zestawy kołowe, wnętrze. Układ sanitarny jest w pełni zmodernizowany, dostosowany do norm europejskich, w składzie znajdują się także indukcyjne stoliki, gdzie można doładować telefon. W dalszym ciągu użycie windy dla niepełnosprawnych niesie za sobą potrzebę wezwania obsługi pociągu, ale z pewnością jest to łatwiejsze. Wagony są klimatyzowane, a w całym pociągu bez problemu skorzystamy z bezpłatnego internetu.
- informuje Krzysztof Adamski prezes ZNTK Mińsk Mazowiecki.
Cena modernizacji cztero-członowego pociągu to koszt około 10 mln zł, przewidywany czas eksploatacji to około 30 lat. Warto dodać, że zakup nowego pociągu to koszt 17 mln zł.
W pociągach znajdują się ogólnie dostępne defibrylatory AED, czyli urządzenia pozwalające uratować życie w przypadku zatrzymania akcji serca.
- Nowe, zmodernizowane pociągi znakomicie uzupełniają nowoczesny tabor, czyli niedawno zakupione Impulsy, które kursują od dwóch lat na terenie województwa. Kursują między Raciborzem, Kędzierzynem-Koźlem, Brzegiem a Wrocławiem. Mamy godziny szczytu, kiedy są one zapełnione, a nasze pociągi są na to zbyt małe. Zmodernizowane pociągi pozwolą odciążyć ten ruch, ponieważ będą jeździć również na tej trasie - mówi Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa.
Już jesienią do Opola wjadą kolejne dwa pociągi - Impulsy, które rozładują ruch na trasie do Strzelec Opolskich i Zawadzkiego.
Palnik Dekarski: Napisał postów [304], status [maniak]
A doczekamy się może sensownego połączenia z Łodzią bez przesiadki w Częstochowie/Wrocławiu/Kluczborku/innym czymś w godzinach popołudniowych (tj. 16-18, tak, aby nie trzeba było brać urlopu na całodniową wycieczkę przez pół Polski ani nie trzeba było szlajać się po Łodzi w środku nocy)