(Fot. Dżacheć)
W ramach wydarzenia przygotowano mnóstwo zabaw oraz edukacji dla całych rodzin. Strażacy uczyli dziś jak udzielać pomocy osobom, które zostały poszkodowane w pożarach oraz wypadkach drogowych. Można było dowiedzieć się również, jak ocenić stan poszkodowanego, a także jak radzić sobie z pierwszą pomocą (w tym jak wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową z wykorzystaniem półautomatycznego defibrylatora zewnętrznego).
- Chcemy uświadamiać społeczeństwu, jak ważna jest umiejętność udzielania pomocy poszkodowanym, gdy nie mogą się nimi zająć ratownicy. Nim dojedziemy na miejsce, mijają cenne minuty, od których zależy życie danej osoby. W teorii potrafimy dużo, ale gdy rzeczywiście dojdzie do zdarzenia, świadkowie zwyczajnie nie wiedzą co ze sobą zrobić, bo nie są pewni swoich umiejętności - zaznacza brygadier Leszek Koksanowicz, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Podczas pikniku można nauczyć się również, jak powstają trujące gazy pożarowe i jak zachować się podczas narażenia na niebezpieczeństwo zatrucia. Dla najmłodszych, chcących poczuć się jak strażacy, czeka tor przeszkód.
- Młodzi adepci pożarnictwa włożą mundur i zmierzą się z przesuwaniem obciążenia za pomocą młota, ewakuacją manekina czy laniem wodą do celu. Wykonywane na torze zadania przypominają wyzwania, którym na co dzień stawiają czoła strażacy podczas służby - słyszymy.
Młodzież i dorośli lubiący wysiłek mogli spróbować swoich sił na ściance wspinaczkowej i drabince linowej. Miłośnicy motoryzacji również znaleźli coś dla siebie - na rynek zjechały współczesne i zabytkowe pojazdy pożarnicze.
Na piknik strażacy zapraszają również jutro (w niedzielę) od godziny 13:00.
mirek1978: Napisał postów [1628], status [Szycha]
Artykuł spóźniony jak zwykle droga redakcji!!!