- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 4668
- Dodano: 2018-03-30 / 07:12
- Komentarzy: 14
Picia pod chmurką nad Odrą nie będzie. "Dzieci mijałyby mężczyzn leżących w trawie"
Radni Platformy Obywatelskiej chcieli, by w Parku Nadodrzańskim w Opolu można było spożywać alkohol. Projekt uchwały nie zdobył jednak uznania większości rajców na wczorajszej sesji.
- Chcielibyśmy, aby od kwietnia do października można było spożywać maksymalnie 19-procentowy alkohol w obrębie Parku Nadodrzańskiego i okolicznych bulwarów. Nie są to "duże" procenty, a do tego wierzymy też w odpowiedzialność mieszkańców i to, że będą wiedzieli, jak zachować się w tym pięknym miejscu - tłumaczy Przemysław Pospieszyński z PO.
- Ja z kolei nie jestem przekonana co do tego pomysłu. Jest to jednak rekreacyjny teren, na którym aktywnie spędza się czas całymi rodzinami. Nie chciałabym, by dochodziło tam do jakichś incydentów. Trzeba też pamiętać o Odrze, która mogłaby zostać zanieczyszczona puszkami czy butelkami - ripostuje Marzena Kawałko, radna niezależna.
Dużo ostrzej o projekcie wypowiedział się Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Moja opinia jest negatywna. W Parku Nadodrzańskim spacerują matki z dziećmi i osoby starsze, a alkohol powoduje czasem nieprzewidywalne zachowania. Boję się, że przechadzający się tamtędy ludzie byliby świadkami libacji, a dzieci biegające za piłką omijałyby mężczyzn leżących w trawie po nocnej imprezie. Oczywiście, spożywamy alkohol na urodzinach, przy rocznicach, na Sylwestra, ale pytanie, czy musi on być powszechny również tam? - słyszymy.
Negatywną opinię o uchwale wydała również komisja społeczna i zdrowia, która zaleciła odrzucenie dokumentu. Przepadł on stosunkiem głosów 14 za, 13 przeciw i 3 wstrzymującymi się.
- Niestety, zabrakło nam jednego głosu, ale wierzymy, że ostatecznie opolanie będą mogli spożywać alkohol w tamtym miejscu. Z naszą ideą powrócimy na kwietniowej sesji rady miasta - podsumowuje Przemysław Pospieszyński.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
kierman: Napisał postów [222], status [maniak]
Szanowni Państwo we Wrocławiu jest wyspa Słodowa gdzie przychodzą studenci,i nie tylko, i grillują spożywając przy tym alko i jakoś to funkcjonuje,są też pływające bary serwujące alko. To powstało dzięki prezydentowi miasta. Przechodzą tędy ludzie,bywają też imprezy organizowane przez miasto. Wokół pływa WOPR i policja są patrole i jakoś to się kręci. Okoliczne sklepy mają obroty. Czasami ktoś się pobije i co z tego? Zbieracze przychodzą po puszki a resztę zabiera ALBA czy WPO. Jak się czegoś zabroni to i tak ludzie będą to robić,więc po co zakaz? Jestem za przyzwoleniem spożywania. Nic nie dzieje się od razu,potrzeba czasu żeby to zatrybiło i będzie dobrze