Minister Sportu i Turystyki w Opolu: obiekty sportowe nie mogą stać puste!

Według minister Joanny Muchy Opolszczyzna dobrze wykorzystuje dotacje z kierowanego przez nią resortu.

Maciej Płuska, prezes Opolskiego Związku Lekkiej Atletyki nie ma powodów do zadowolenia. Opolszczyzna jako jedyna w kraju nie złożyła wniosków o ministerialną dotację na rozwój tej dyscypliny.(Fot: eN-i)

Joanna Mucha, Minister Sportu i Turystyki w rządzie Donalda Tuska, przyjechała w piątek do Opola aby wziąć udział w 15. Kongresie Sportu. To przedsięwzięcie organizowane jest kolejno we wszystkich województwach Polski, a Opolszczyzna jest przedostatnim regionem na liście. W trakcie spotkania z lokalnym środowiskiem sportowym Joanna Mucha uczulała na dobre wykorzystanie infrastruktury sportowej i chwaliła włodarzy regionu za korzystanie z ministerialnych dotacji.

- 15. Kongres Sportu to już finisz tego przedsięwzięcia, ale cały czas jesteśmy otwarci na cenne rozwiązania i pomysły jakie region ma nam do zaoferowania – zapewnia Joanna Mucha. - Cały czas nie jest dobrze jeśli idzie o aktywność sportową Polaków. Dlatego chcemy się spotykać z różnymi środowiskami sportowymi. Dlatego chcemy przeprowadzić konsultacje, postawić diagnozę problemów, a na koniec przedstawić konkretne propozycje rozwiązań – podkreśla minister.

W ocenie Ministerstwa Sportu i Turystyki nasz region dobrze korzysta z proponowanych przez resort dotacji. W latach 2007 – 2012 Opolszczyzna zrealizowała budowę 131 obiektów sportowych przy dofinansowaniu ministerstwa w kwocie 76 milionów złotych. Na remonty obiektów resort udzielił w tym czasie wsparcia w sumie 51 milionów złotych. W ciągu 5 lat na Opolszczyźnie powstało m.in. 11 hal sportowych i 4 kryte pływalnie. Są też powody do zaniepokojenia – Opolski Związek Lekkiej Atletyki jako jedyny w kraju nie złożył wniosku o dotację na rozwój tej dyscypliny w 2013 roku.

Już w trakcie swojego wystąpienia podczas 15. Kongresu Sportu, odbywającego się na Politechnice Opolskiej, minister Joanna Mucha zaapelowała do przedstawicieli środowiska sportowego. - Kiedy ja byłam dzieckiem jedynym sposobem na spędzaniem wolnego czasu był tak naprawdę sport. Moje dzieci mają teraz internet, Facebooka, gry komputerowe i jeszcze wiele innych atrakcji. Dzisiaj centrum rozrywki w miastach nie są obiekty sportowe, ale galerie handlowe. Naszym zadaniem jest to zmienić – ocenia Minister Sportu i Turystki. - Celem samorządów stało się powstanie basenu czy hali. Ale obiekty sportowe nie mogą stać puste. Nie mogą być tylko po to żeby być – podkreśla Joanna Mucha.

Co Opolszczyzna może wnieść do bagażu doświadczeń w sporcie, które próbuje zbierać ministerstwo? - Na pewno możemy być dumni z posiadanej infrastruktury i zaplecza ludzkiego w postaci rzeszy studentów kierunków sportowych – ocenia prof. Marek Tukiendorf, rektor Politechniki Opolskiej. - Jako pierwszy region w Polsce wprowadziliśmy kompletny, spójny i mam wrażenie sprawiedliwy system stypendialny dla najbardziej uzdolnionych sportowców. To z pewnością wzór, z którego mogą korzystać inne województwa – dodaje Lucjusz Bilik, szef departamentu sportu w opolskim urzędzie marszałkowskim.

Wizytę minister Joanny Muchy w Opolu ma zakończyć spotkanie z młodzieżą na terenie sztucznego lodowiska Toropol. - Nie chcemy się chwalić tylko tym co mamy nowe i piękne. Lodowisko wymaga pilnego remontu i warto, żeby pani minister rzuciła na nie okiem. Może na tyle przychylnym, że uda nam się pozyskać jakieś środki z resortu na przeprowadzenie prac – wyjaśnia Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola.