O tym, że Kamil Bednarek doskonale potrafi się odnaleźć w repertuarze Marka Grechuty, mogli przekonać się już widzowie 48. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, gdzie pochodzący z Brzegu wokalista zabłysnął wykonaniem „Dni których jeszcze nie znamy”. W sobotę jego drużyna zmierzyła się z utworem „Nie dokazuj, miła”, oczywiście zaaranżowanym na styl reggae. Pierwsza „solówka” w występie przypadła siostrze Kamila – Korneli. Po ostatnim wersie Zbigniew Zamachowski, jeden z jurorów, zamarł w podziwie i po chwili zaczął bić brawa brzeskiej drużynie. Głosami widzów zespół Kamila Bednarka uplasował się na drugiej pozycji, zaraz za nieprzerwanie zwycięskim teamem Ryszarda Rynkowskiego.
Z kolei zespół Edyty Górniak zaprezentował jeden z klasyków muzyki POP, który zapadł w pamięci jako piosenka promująca filmowe przygody Robin Hooda z główną kreacją Kevina Costnera - (Everything I Do) I Do It For You, Brayana Adamsa. Po występie jurorzy dopytywali jednak o zachowanie Górniak podczas wejściowej piosenki w programie – kiedy każdy z liderów wykonuje jedną zwrotkę. - Po tym, jak z programu poodpadały drużyny sióstr Przybysz i Natalii Kukulskiej zdałam sobie sprawę, że każdy odcinek może być dla naszej drużyny ostatnim. Dlatego postanowiłam, że lepiej będzie, jeśli pozwolę ludziom posłuchać śpiewu w wykonaniu przedstawicieli mojej ekipy. W tym wypadku postanowiłam, że będzie to Hania - tłumaczyła Edyta Górniak, która na wejściu sama nie zaśpiewała.
Ostatecznie drużyna wokalistki związanej z Opolem zdobyła w sobotę najmniej głosów telewidzów i odpadła z programu.
Ostatni występ drużyny Edyty Górniak w Bitwie na Głosy:
Drużyna Kamila Bednarka w ostatnim odcinku zapewniła sobie drugie miejsce wykonaniem przeboju Marka Grechuty:
Przypominamy występ Kamila Bednarka podczas 48 KFPP w Opolu. Repertuar Marka Grechuty wyraźnie przypadł mu do gustu:
niebieski35: Napisał postów [8107], status [VIP]
Człowiek-kura.