Opolski ratusz liczył, że na działce przy ul. 1 maja powstanie hotel. Tymczasem inwestor który kupił grunt od miasta zorganizował tutaj tani parking.(Fot: Dżacheć)
Plan ratusza był prosty. Działka idzie pod młotek, ale pod warunkiem że powstanie na niej hotel i to wysokiej klasy. Przetarg na sprzedaż gruntu obłożono więc odpowiednimi zapisami, które na jego nabywcę nakładały obowiązki inwestycyjne i to w określonych terminach. Na takich zasadach nikt jednak działki kupić nie chciał. Kiedy po trzecim z rzędu podejściu na horyzoncie pojawił się pierwszy zainteresowany, ratusz sprzedał działkę, a zapisy warunkujące powstanie hotelu z postępowania przetargowego usunął.
- Decyzja o sprzedaży pokazuje naszą determinację. Chcemy powstania nowoczesnego hotelu w Opolu, a ta transakcja daje ku temu nadzieję. Nie mamy powodu aby wątpić w dobrą wolę inwestora – tłumaczył w marcu 2010 roku ówczesny rzecznik ratusza, Mirosław Pietrucha.
Minęły prawie dwa lata, a poza lekkim wyrównaniem i ogrodzeniem terenu, oraz przepędzeniem z działki dzikich handlarzy drobiem, przy skrzyżowaniu 1 Maja z Dubois nic się nie zmieniło. Od niedawna na płocie wokół działki wiszą banery informujące o możliwości zaparkowania samochodu po bardzo konkurencyjnych cenach, bo 50 groszy za godzinę. - Plany inwestycyjne pokrzyżował kryzys. Budowa hotelu ruszy kiedy otrzymam kredyt na ten cel. Ale kiedy to będzie, przyznam szczerze nie wiem – ucina rozmowę Bogdan Chwaliński.
Ratusz z takiego obrotu sprawy nie jest zadowolony, ale choć przyznaje to niechętnie, po zmianach w postępowaniu przetargowym podczas sprzedaży działki, teraz inwestora nie może do niczego zmusić. - Ta sytuacja nie cieszy, a wręcz martwi, bo w Opolu wciąż brakuje dobrej infrastruktury hotelowej, a przecież taki był zamysł dla tego miejsca – mówi Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent Opola. - Plan zagospodarowania przestrzennego dla tej działki przewiduje tam jedynie powstanie hotelu, ale utworzenie tam tymczasowego parkingu nie jest jakimś nadużyciem. Osobiście będę sprawdzał dokładnie jak wygląda umowa z właścicielem działki i czy ratusz ma możliwość jej odkupienia – podsumowuje Wiśniewski.
mardo: Napisał postów [377], status [pismak]
no i pięknie, wydaje mi się że hotel wysokiej klasy jest dla bogaczy a taki parking bardzo korzystny dla przyjeżdżających do miasta np na zakupy, bardzo dobre miejsce na taki parking i jak widac ceny mogą byc korzystne.. a to że miasto nie jest zadowolone to się nie dziwię bo troche kasy im ucieka za to że inni np ja parkuję właśnie tam... tylko dziwi mnie to że zawsze jest tam mało zajętych miejsc, może jeszcze się ludzie przekonają... po jaką chole.. nam drogi hotel tak blisko merkurego....