Sebastian Zając i Jakub Dziuba czekają na decyzję prezydenta w sprawie ich ułaskawienia. Procedura może jednak potrwać kilka miesięcy.(Fot: archiwum)
Wniosek o ułaskawienie Sebastiana Zająca i Jakuba Dziuby wpłynął do Kancelarii Prezydenta RP w połowie sierpnia. - Prokurator Generalny przesłał prośbę do zaopiniowania sądom orzekającym w sprawie. Sąd, który wydaje opinię w sprawie ułaskawienia powinien rozpoznać ją w ciągu 2 miesięcy od daty jej otrzymania – informuje biuro prasowe kancelarii. - Jeżeli w sprawie orzekały sądy dwóch instancji, wówczas odpowiednio wydłuża się okres rozpoznania prośby o ułaskawienie.
Jeżeli na skutek opinii wydanych przez sądy (przynajmniej jedna musi być pozytywna – przyp. red.) sprawa zostanie przesłana do Prokuratora Generalnego, po opracowaniu wniosku w prokuraturze zostaje przesłana do Kancelarii Prezydenta – czytamy w odpowiedzi na pytania naszej redakcji.
W praktyce oznacza to, że opinia w sprawie ułaskawienia może trafić do prezydenta najwcześniej w połowie grudnia. - Cała procedura trwa na ogół kilka miesięcy – podkreśla biuro prasowe.
- Ja nawet nie proszę, ja błagam tych którzy przygotowują te dokumenty, żeby zajęli się tym jak najszybciej – apeluje Sebastian Zając, jeden ze skazanych funkcjonariuszy. - Pragnę już założyć mundur, bo bez tej pracy wciąż nie potrafię się odnaleźć, wierzę w prezydenta, że jeśli ten wniosek już trafi w jego ręce to zastosuje wobec nas prawo łaski – dodaje Zając.
O walce policjantów o ułaskawienie informowaliśmy:
13.07.2011 - Policjanci w obronie swoich skazanych kolegów
28.07.2011 - Kolejne wyrazy poparcia dla policjantów z Kędzierzyna-Koźla
Predator1994110: Napisał postów [4711], status [VIP]
Też tak macie, że komentarzy nie macie ?