• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 6686
    • Dodano: 2020-04-08 / 14:50
    • Komentarzy: 2

    Nie biegają, lecz biegną z pomocą. Bezinteresownych gestów nie ma końca

    Na co dzień roznosi ich energia, którą zwykle zostawiali na licznych treningach biegowych i siłowych. Teraz, kiedy mocno ograniczono aktywność na zewnątrz, oraz odwołano wszelkie eventy sportowe postanowili biegać...z pomocą.


    Zarówno opolskie szpitale jak i sami zawodnicy chwalą się efektami wszelakich zbiórek pieniędzy, dzięki którym włączono się w pomoc dla służb ratunkowych. Wszyscy zgodnie podkreślają, że energię, jaką dotychczas przeznaczali na codzienne treningi przełożyli z radością na przeróżne akcje wspierające opolskich medyków.

    Do takiej akcji pomocy włączyli się opolscy sportowcy. Biegacze z Klubu Biegowego Odra Opole, oraz przedstawiciele Stowarzyszenia Jedna Odra, którzy wsparli Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu.

    - Przekazaliśmy maseczki personelowi z oddziału Intensywnej Terapii Kardiochirurgicznej oraz zapas wody mineralnej na potrzeby Punktu Pomiaru Temperatury dla Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Powodzeniem cieszy się też akcja sprzedaży rac-cegiełek, w którą wciąż można wesprzeć. Nie ukrywamy też, że środki pozyskane na akcje są na wyczerpaniu - informują na Facebooku przedstawiciele Stowarzyszenia Jedna Odra.

    Wsparcia finansowego udzielić można dokonując przelewu na rachunek bankowy nr 37 2030 0045 1110 0000 0316 0960 (Bank BGŻ) w tytule podając "darowizna na cele statutowe - walka z koronawirusem" (wpłaty bez takiego tytułu będą zwracane).

    - Początkowo zrobiliśmy przegląd służb medycznych, które mogłyby potrzebować pomocy. Rozmawialiśmy telefonicznie z medykami pracującymi w szpitalu i dowiedzieliśmy się, co może być potrzebne. Kupiliśmy wodę, herbaty, kawę i batony energetyczne. Cieszymy się, że w sytuacji, kiedy nie biegamy, możemy pobiec z pomocą i takim gestem - mówi Łukasz Wielichowski, wiceprezes KB Odra Opole.

    Kolejny klub sportowy pobiegł do Wojewódzkiego Szpitala w Opolu. - Z inicjatywą wyszedł Michał Piotrowicz prezes Stowarzyszenia. Póki co przekazaliśmy jako klub Rajsport Active ponad 3300 maseczek do szpitali m. in w Opolu, Łodzi, nadal trwa zbiórka oraz licytacje Pomarańczowa Pomoc z których środki zostaną przekazane na dalsze szycie maseczek. Wśród biegaczy powstały wyzwania, które mobilizują innych do wpłat na rzecz medyków. Niektórzy stawiają wyzwanie, że za określoną kwotę ogolą się na łyso. Taką przemianę przeszedł już nasz prezes Michał Piotrowicz, a kolejne osoby już dołączają do akcji - mówi Małgorzata Dec, koordynator opolskiej grupy Rajsport Active.



    Zdjęcie (1/9)

    (Fot. Rajsport Active )

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2020-04-08 18:29:10 [188.123.205.*] id:1595663  
    ombre: Napisał postów [19836], status [VIP] Reputacja
    Za bieganie to milicja z 20 tyś ładuje.

    Nick:
    Treść:
    2020-04-08 17:40:55 [89.64.40.*] id:1595659  
    Aaron Goldberg: Napisał postów [453], status [młodszy wyjadacz] Reputacja
    Jak się skończy epidemia rząd upomni się o podatek od tej pomocy, także dobrze się zastanówcie.

    Nick:
    Treść: