- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 3013
- Dodano: 2020-01-31 / 21:59
- Komentarzy: 20
Marsz Pamięci Polskich Ofiar Tragedii Górnośląskiej w Opolu przeszedł po raz pierwszy
W Marszu Pamięci Polskich Ofiar Tragedii Górnośląskiej zorganizowanym w Opolu przeszło około 30 osób. Na pochód przyszli przedstawiciele z województwa śląskiego, koła Ruchu Narodowego z Brzegu i Kluczborka oraz Młodzież Wszechpolska z Opola.
Poprzez dzisiejsze wydarzenie działacze Ruchu Narodowego upamiętnią wszystkich Polaków zamordowanych przez komunistów w ramach "Tragedii Górnośląskiej". Około 30 osób przemaszerowało z Placu Daszyńskiego na Plac Wolności niosąc znicze i pochodnie.
- Zbieramy się tu po raz pierwszy na marszu ku czci polskich Ofiar Tragedii Górnośląskiej - wydarzenia, które było ważną historią tego miejsca, które było rzez dekady najpierw zakazane, przemilczane, a po 1989 roku zupełnie zapomniane. Śląsk Opolski czyli ziemia na której mieszkamy przed wojną był miejscem gdzie działał bardzo prężny i bardzo żywy polski Ruch Narodowy. Tysiące Ślązaków każdego dnia ryzykowało życie, by w okresie nawet największych hitlerowskich represji działać w organizacjach polskich o profilu gospodarczym, edukacyjnym, charytatywnym i w bardzo wielu organizacjach katolickich. Polskość przed wojną była tutaj bardzo silna. Na niektórych pod opolskich wsiach liczba Polaków dochodziła nawet do 90 procent - mówił Michał Maliński, prezes Ruchu Narodowego w Opolu.
- Zbrodniczy przemarsz Armii Czerwonej nie przyniósł nikomu wyzwolenia - wbrew temu, co głosi Włodzimierz Czarzasty i politycy lewicy. Dla wielu, także polskich mieszkańców Górnego Śląska skończył się ludobójstwem, zbrodniami wojennymi, gwałtami czy szabrem mienia. Chcemy upamiętnić ofiary tych okropieństw. Przed wojną Polacy stanowili znaczną część mieszkańców Śląska Opolskiego. Nie zgadzamy się także na wieczne fałszowanie historii przez Mniejszość Niemiecką i Ruch Autonomii Śląska - oskarżając Polaków o komunistyczne zbrodnie - w dużej mierze na samych Polakach - słyszymy.
Przemarsz odbył się bez zakłóceń.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
noc_nick: Napisał postów [121], status [wyjadacz]
Gen. Anders, dowódca 2 Korpusu Polskiego napisał cytuje: "wywołanie powstania uważam za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność". Taką opinię podzielało wielu dowódców, a mowa o powstaniu, w którym zginęło setki tysięcy cywili, masakra która biła na głowę pod względem strat każdą bitwę żołnierza polskiego w II WŚ, chyba nawet straty we wszystkich bitwach razem wziętych. Więc się spytam, skoro sami sobie potrafiliśmy zgotować taki los, to co się dziwicie najeźdźcą? A teraz jeśli nie chcecie powtórki z historii ,to może rozejrzyjcie się w koło i zastanówcie się od czego się zaczyna upadek państwa. Może od tego, że znikają zakłady pracy jak Wagonówka czy Odra na Nowowiejskiego, a władze nie robią nic, aby temu zapobiec ? Więc zamiast rozpamiętywać ciągle te tragedie, biegnijcie pod ratusz i zmuście urzędasów, aby ruszyli d.py i zrobili coś dla ratowania tych firm, aby za parę lat nie trzeba było ponownie zadawać pytania :"kto ponosi za to odpowiedzialność ?".