- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 6802
- Dodano: 2020-01-27 / 19:54
- Komentarzy: 5
Zwierzę miało w misce ogórki kiszone i czipsy. Żyło i spało w swoich odchodach
(Fot. Stowarzyszenie "Cztery Łapy")
Policjanci pomogli w interwencji na terenie gminy Namysłów wolontariuszom z namysłowskiego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom. Psy raczej nie były zwalniane z łańcuchów, załatwiały się "pod siebie".
Zgłoszenie o złym traktowaniu zwierząt na terenie gminy Namysłów dotarło do Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom "Cztery łapy" w Namysłowie. Tamtejsi wolontariusze poprosili policjantów o pomoc w przeprowadzeniu interwencji .
Szczególną pomocą i dobrym sercem wykazał się dzielnicowy z gminy Świerczów, który przyjechał na miejsce by wspólnie z wolontariuszami pomóc zwierzętom. - Zgłoszenie dotyczyło 2 psów w jednym kojcu, w warunkach urągających ludzkiej godności. Po przybyciu na miejsce okazało się, że jeden z psów prawdopodobnie uciekł. Sprawa będzie monitorowana, żeby sprawdzić poprawę warunków bytowych dla drugiego psa, gdy wróci i stan zdrowia samego psa - informuje Stowarzyszenie "Cztery łapy".
Według relacji osób, które interweniowały na terenie jednego z gospodarstw, psy żyły w brudzie, własnych odchodach i robactwie. - Suka w misce miała ogórki kiszone i jakieś resztki z obiadu, z poprzednich dni również, a wszystko to było mocno zepsute. Odchody były wszędzie, nie miała czystego miejsca żeby się położyć, więc leżała w odchodach - słyszymy.
- Niestety, kontrola potwierdziła informacje o zaniedbywanym psie. Jego kojec i buda rozsypywały się, dookoła był brud i nieczystości, w misce stare chipsy i ogórki kiszone. Pies znalazł się pod opieką stowarzyszenia, a jego właściciel musi stworzyć dla psa odpowiednia warunki. Dzielnicowy już zapowiedział tam kolejną kontrolę - informują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.
Dzielnicowy zobowiązał właściciela do uprzątnięcia kojca oraz zapewnienia tam godnych warunków bytowych. Za kilkanaście dni ponownie skontroluje miejsce trzymania zwierząt i sprawdzi, czy gospodarz wywiązał się ze swoich zobowiązań.
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, na właścicielach zwierząt spoczywa obowiązek zapewnienia im należytych warunków bytowania i sprawowania nad nimi opieki. Nie wywiązywanie się z tego obowiązku może grozić wysoką grzywną lub karą więzienia.
Napisz co o tym myślisz!
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
emsi: Napisał postów [1831], status [Szycha]
Kutafony wiejskie wyperfumowane i wystrojone latają po Karolince,Solarisie a to do kina pójdą albo paradują po lokalach te grube kwoki bez kultury a ich chłoptasie jeżdżą starymi repami bez tłumików i wszyscy oni myślą że są tacy super a prawda jest taka że trzymacie swoje zwierzaki w takich właśnie warunkach dlatego trzeba was tępić na każdym kroku za to co robicie.oczywiscie nie wszyscy mieszkańcy wsi są patologiczni ale większość niestety tak.