(Fot. Dżacheć)
Opolski Flash Mob był odpowiedzią na wydarzenia z Muzeum Narodowego w Warszawie, gdzie 26 kwietnia "ocenzurowano" dwie prace z Galerii Sztuki XX i XXI Wieku. Były to prace wideo autorstwa Natalii LL "Sztuka konsumpcyjna" z 1975 r. oraz Katarzyny Kozyry "Pojawienie się Lou Salome" z 2005 r.
- Cel to spotkanie w towarzystwie, które zwróciło uwagę na to, co się dzieje. Zdejmowanie dzieł sztuki w imię walki z jakimiś własnymi lękami nigdy nie jest dobre. Sztuka powinna prowokować i zmuszać do myślenia. Sztuka od zawsze bywałą lekko obsceniczna albo lekko niebezpieczna i na tym polegała przez stulecia. To nie jest tylko domena sztuki nowoczesnej, a jeśli się tego boimy, to bójmy się całej sztuki. Z łatwością można zauważyć drugą stronę sztuki. Jeżeli zaczniemy zdejmować sobie wszystko to zostaniemy przy pejzażach i martwych naturach a to jest droga donikąd - mówił po spotkaniu prof. Kazimierz S. Ożóg.
Dziś przed Muzeum Śląska Opolskiego pojawili się miłośnicy sztuki, którzy symbolicznie zjedli wspólnie banana. Miejsce konsumpcji było odwołaniem do Muzeum Narodowego. - Boję się, że Warszawa może pchnąć taką lawinę drobnych zabiegów, które mają na celu wykazanie, że myślimy w sposób poprawny. Chodzi nie tylko o władzę, ale o nasze postawy pełne lęków. Ja również jako historyk sztuki zachowuję pewną ostrożność, ale dzieła mają prowokować do myślenia, dzieło Natalii LL wiąże się nie tylko z konsumpcją, ale też z podmiotowością kobiety, to bardzo ważne dzieło - mówił Ożóg.
W poniedziałek 29 kwietnia Dyrekcja Muzeum Narodowego zdecydowała, że prace Natalii LL i Katarzyny Kozyry wrócą do ekspozycję, w ramach pokazu pt. Widoczne Niewidoczne.
fantom: Napisał postów [347], status [maniak]
Ja banana jem nożem i widelcem. Tak na wszelki wypadek, żeby nie zostać pomylonym z małpą, lub obciąg... Ale widać po zadowolonych minach, że ta czynność sprawia przyjemność nie tylko kobietą.