(Fot. Archiwum)
39-letni Grzegorz W. był jednym z 17 świadków w sprawie dzieciobójstwa, został przesłuchany w sprawie w piątek 14 grudnia. Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna dobrze znał Aleksandrę J. i jej konkubenta Dawida W., miał też często bywać w ich domu.
- Wstępnie wykluczono podejrzenia co do udziału osób trzecich w tym zgonie. Prokurator natomiast zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok, która wyjaśni przyczyny śmierci - mówi asp. sztab. Dawid Gierczyk, rzecznik policji w Kluczborku. Nie wiadomo na tę chwilę, czy śmierć Grzegorza W. miała jakiekolwiek powiązanie ze sprawą dzieciobójstwa.
Przypomnijmy, że do zdarzenia miało dojść 30 listopada na jednej z posesji w okolicach Byczyny w powiecie Kluczborskim. Pracownicy opieki społecznej nabrali podejrzeń, kiedy będąca do niedawna w zaawansowanej ciąży kobieta nie miała jednak nowo narodzonego dziecka. Poinformowali oni policję, a funkcjonariusze 13 grudnia ujawnili zwłoki noworodków w piecu po dokonaniu próby spalenia oraz w ogrodzie.
tippmann: Napisał postów [7576], status [VIP]
nie wytrzymał ciśnienia i mu pompa pękła