(Fot. Dżacheć)
28-latek jest oskarżany m.in o posiadanie amfetaminy w ilości ponad 77 gram, mefedronu w ilości ponad 7 gramów oraz marihuany w ilości 0,87 grama.
- W okresie od stycznia do października 2017 roku w Nysie działając w krótkich odstępach czasu, w celu uzyskania korzyści majątkowej dziesięciokrotnie sprzedał Piotrowi Ż. amfetaminę w ilości łącznej 10 gramów, za kwotę łączną 200 zł. W okresie od 15 sierpnia do 19 listopada 2017 roku, sześciokrotnie sprzedał amfetaminę w ilości łącznej 10 gramów Magdalenie N., w późniejszym okresie transakcja z Magdaleną N. odbyła się jeszcze piętnastokrotnie. Sprzedał też 19 gramów amfetaminy nieletniemu Marcelowi J. Marcin N. sprzedał również 0,8 grama marihuany Romanowi S., oraz 300 mg mefedronu i 0,2 grama marihuany Karolinie S. - mogliśmy wysłuchać w akcie oskarżenia.
Marcin N. po odczytaniu wyroku nie przyznał się do handlu narkotykami, przyznał jedynie że posiadał wymienione ilości środków odurzających na własny użytek. Zeznawał, że nie wie dlaczego osoby wymienione w zarzutach zeznały, że kupiły od niego narkotyki.
- Pracowałem z żoną Piotra Ż. w jednym z lokali w Nysie. Mógł mieć wobec mnie jakieś podejrzenia ze względu na żonę, był zazdrosny - wyjaśniał przed sądem Marcin N., który dodatkowo przed sądem przyznał że był uzależniony od amfetaminy a ilości jakie przyjmował sięgały nawet do 10 gramów dziennie. Nie potrafił również określić, czy zdawał sobie sprawę z tego, że jeden z kupców był nieletni.
Zgodnie z prawem, kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, udziela innej osobie środka odurzającego lub substancji psychotropowej, ułatwia użycie albo nakłania do użycia takiego środka lub substancji, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Jeżeli udziela środka odurzającego lub substancji psychotropowej małoletniemu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
tippmann: Napisał postów [7576], status [VIP]
nysa to dziura którą trzeba zaorać i ziemniaków nasadzić