(Fot. Archiwum)
Z roku na rok co raz więcej spraw dotyczących nękania trafia do organów ścigania. Jeszcze kilka lat temu tylko niewielki odsetek spraw doczekiwał się procesu sądowego. Dziś w następstwie stalkingu dochodzi do wielu nieszczęść, w tym również samobójstw. Nieczęsto takie sprawy trafiały na ławy sądowe, szczególnie, że ofiary nie zdawały sobie sprawy, że tego typu zachowanie może wiązać się z ukaraniem sprawcy.
Już nie trzy, ale pięć lat więzienia grozić będzie tym, którzy uporczywie nękają swoje ofiary m.in. telefonicznie czy wykorzystując Internet. Dla porównania, w 2016 roku karę odsiadki za tego typu czyny otrzymało 128 osób, w roku ubiegłym było ich aż 260.
Rozwój elektroniki sprawił, że nękanie i prześladowanie coraz częściej przenosi się do internetu. Tam najłatwiej podszyć się pod kogoś. Bardzo często ofiara nie jest świadoma kto ją nęka. Rozwój technologii sprawił również, że osoba nękająca jest bardzo łatwa do namierzenia przez organy ścigania.
Stalking to nie tylko uporczywe nękanie drugiej osoby telefonicznie lub za pośrednictwem internetu. To także jej poniżanie i udręczenie, śledzenie lub chociażby uporczywe przebywanie w miejscu gdzie zamieszkuje. Warto wiedzieć, że uporczywe dokuczanie też jest "stalkingiem". Wszelkiego rodzaju dewastacje, odcięcie gazu, prądu, rozbicie okna też może być uznane za uporczywe nękanie.
- Jest wiele sposobów, by dokuczyć ofierze. Najczęściej są to sms-y z wyzwiskami, obelgami, czasami groźbami. Niektórzy prześladujący wysyłają je licząc na to, że pozostają anonimowi, inni wręcz podpisują swoje dzieła. Nierzadko dochodzi też do głuchych telefonów, jednak brak przekazanej treści nie satysfakcjonuje prześladowcy. To tylko część metod jakimi posługują się stalkerzy - słyszymy od psychologa.
21,3 tys. spraw o uporczywe nękanie zgłoszono w całym kraju na policję w 2017 r., a 1,5 tys. aktów oskarżenia o stalking wpłynęło do sądów w całej Polsce w I połowie 2018 r.
PauloOp23: Napisał postów [3723], status [VIP]
Czyli telemarketerzy oraz firmy windykacyjne powinny już dawno siedzieć.