- Autor: Dżacheć
- Wyświetleń: 3126
- Dodano: 2018-10-04 / 15:55
- Komentarzy: 3
Uderzył w budynek i uciekł
Kierowca toyoty w centrum Brzegu uderzył w budynek i uciekł z miejsca zdarzenia. Już po kilkudziesięciu minutach trafił jednak do aresztu. Badanie pokazało, że "za kółko" wsiadł nietrzeźwy. W organizmie miał 1,5 promila alkoholu.
Do tego zdarzenia doszło 3 października kilka minut po godzinie 13:00. Dyżurny z brzeskiej komendy odebrał zgłoszenie, z którego wynikało że w centrum miasta doszło do zdarzenia z udziałem samochodu osobowego.
Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą ustalili przebieg całego zdarzenia i rozpytali świadków. Z ich relacji wynika, że młody mężczyzna miał jechać z dużą prędkością, a podczas hamowania nie zachował ostrożności i uderzył w budynek. Na szczęści nikomu nic się nie stało, a dzięki czujności osób będących w pobliżu funkcjonariusze wiedzieli gdzie kierowca uciekł. Już po kilkudziesięciu minutach kryminalni zatrzymali mężczyznę w jego mieszkaniu i przewieźli do policyjnych aresztów. Badanie na urządzeniu pokazało, że w organizmie miał 1,5 promila alkoholu.
Zatrzymany to 21-letni mieszkaniec Brzegu. Jak się okazało, mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
passion58: Napisała postów [683], status [rozpisany/na]
Szkoda, że nie walnął w szambowóz. Długo by pamiętał!