• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 2053
    • Dodano: 2018-10-04 / 08:18
    • Komentarzy: 6

    Rolnicy doczekali się rozmów z wojewodą i wywalczyli spotkanie z ministerstwem rolnictwa

    (Fot. Dżacheć)

    Zgodnie z zapowiedziami wojewoda opolski Adrian Czubak pojawił się wczoraj w sali Kaczyńskiego po godzinie 11:00 i rozmawiał z poszkodowanymi rolnikami.

    Rolnicy czekali cztery godziny na spotkanie z wojewodą. Nie zgadzają się ze stanowiskiem, że można wykreślać część upraw z protokołów, pomimo, że sąsiadują z uprawami w nich obecnymi.

    - Postulatem rolników było to, by mogli spotkać się z ministrem rolnictwa, a na to spotkanie wyznaczyli czas do końca tygodnia. Wojewoda zadeklarował, ze postara się umówić na najbliższy możliwy termin i dojdzie do spotkania w Warszawie - mówi Martyna Kolemba-Gaschka, rzecznik prasowy Wojewody Opolskiego.

    - Pojawiły się zarzuty pod adresem IUNG (Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach), jednak wojewoda nie ma przełożenia na prace instytutu, a takie postulaty należy zgłaszać ministerstwu. W poniedziałek już rolnicy będą mieli możliwość zgłosić swoje bolączki. Wojewoda zadeklarował, że wszystkie postulaty, które zostały zebrane zostaną zgłoszone do ministerstwa - dodaje Kolemba-Gaschka.

    Głównym problemem jest to, że dla gospodarstwa wykreślenie niektórych szkód z protokołów spowoduje zmniejszenie udziału szkód w uprawach poniżej 30%, co w konsekwencji doprowadzi do zatrzymania wypłaty świadczenia dla takiego gospodarstwa.

    W poniedziałek rolnicy są zaproszeni do spotkania z ministrem rolnictwa w Warszawie po godzinie 16:00, gdzie będą toczone dalsze rozmowy w sprawie wypłat odszkodowań.

    reklama

    Więcej zdjęć

    Napisz co o tym myślisz!

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2018-10-04 10:43:32 [178.37.40.*] id:1563632  
    Rex: Napisał postów [4654], status [VIP] Reputacja
    Panowie Rolnic takie sprawy załatwia się pisemnie a nie awanturami. Bo albo Minister będzie się z wami spotykał albo wypłacał wam pieniądze. No wybierajcie

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [5]
    2018-10-04 13:18:21 [217.173.195.*] id:1563637  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    No tak, bo przecież sam minister sprawdza papiery i wystawia polecenie przelewu....
    2018-10-04 13:23:28 [178.37.40.*] id:1563639  
    Rex: Napisał postów [4654], status [VIP] Reputacja
    Nie ale musi podpisać a jak będzie gadał z rolnikami bo mają takie życzenie (PiS to jedyna partia która spełnia życzenia Polaków) to nie będzie mógł w tym czasie podpisać. Wiec albo bezsensowne awantury, albo wypłaty proszę wybierać
    2018-10-04 15:25:17 [217.173.195.*] id:1563650  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Ty na prawdę wieżysz, że minister podpisuje takie dokumenty? od tego ma swoich zastępców, dyrektorów itd, itp. Jakby miał zajmować się takimi rzeczami to nic by nie robił cały dzień tylko papierki podpisywał. Chodzi o to, że w eter poszła informacja że są pieniądze dla rolników, a później się okazuje, że służby państwowe w postaci urzędów wojewódzkich utrudniają przekazanie funduszy rolnikom
    2018-10-04 15:41:42 [178.37.40.*] id:1563655  
    Rex: Napisał postów [4654], status [VIP] Reputacja
    Dokument dotyczący wypłaty odszkodowań dla rolników podpisał Minister Rolnictwa takie są fakty. Faktem jest też że pieniądze blokowane są przez samorządy które te pieniądze mają wypłacać redystrybuować. Ale zmieni się to gdy władze w samorządach obejmie PiS już nikt nie będzie rzucał kłód pod nogi aby Polska była Silna Bogata Swuerenna i Praworzadna
    2018-10-05 08:19:29 [217.173.195.*] id:1563704  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Minister podpisał główny dokument, nie zajmuje się jego bieżącą realizacją. Z tej informacji wynika, że to jednak wojewoda nie uznawał na pewnych obszarach, że wystąpiła susza, więc gdzie tutaj wina gmin. Ja wiem, że w oficjalnym przekazie to będzie wyglądało, że to złe gminy dają ciała, ale mija się to z logiką. Przecież te władze chcą wygrać te wybory, więc myślisz, że będą robiły na złość mieszkańcom swoich gmin, to znaczy wyborcom? No tak, wiem, świat jest czarno biały. Są tylko nieskazitelnie czyści, i Ci bardzo źli. Fakty są mniej istotne.