(Fot. Dżacheć)
- Po wysłuchaniu dzisiejszego wystąpienia pani wicewojewody Porowskiej jestem zdruzgotana. Kampania wyborcza ma swoje prawa, jednak podczas kampanii nie można kłamać. Mieszkańcy Opola na to nie zasługują. Powinno się mówić prawdę - tłumaczyła dziś Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent miasta.
Stelnicka podkreśla, że od 13 lat zajmuje się środkami europejskimi i procedury ich pozyskiwania oraz wykorzystania znane jej są bardzo dobrze. - Środki europejskie są dystrybuowane w konkursie. W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego przez 8 lat zajmowałam się wyborem projektów do dofinansowania. Te środki są wydawane w transparentnych procedurach, tu się niczego nie załatwia. Jeśli wojewoda cokolwiek załatwia w tym zakresie, to powinna zająć się tym prokuratura - komentuje Małgorzata Stelnicka.
Wojewoda stwierdziła podczas swojego wystąpienia, że dzięki niej znalazły się środki na obwodnicę miasta Opola. - To właśnie my jeździliśmy do ministerstwa i dzięki nam udało się te pieniądze zdobyć. Przykład obwodnicy południowej pokazuje, że projekty nie były dobre, a gdyby moje służby nie pomagały to mostu nie byłoby jeszcze kilka lat - powiedziała dziś Porowska na łamach Radia Opole.
- Te środki pozyskaliśmy w konkursie. Jeśli pani Porowska cokolwiek tutaj załatwiła, to powinien być on unieważniony, a prokuratura powinna zająć się tym w pierwszej kolejności. Jestem zdruzgotana wiedzą wicewojewody odnośnie wydawania środków europejskich w Polsce - kontynuuje Stelnicka.
Wiceprezydent podkreślała, że otrzymała dużo telefonów od osób, które zajmują się pozyskiwaniem takich środków, oraz pracują nad zgłaszaniem projektów do konkursów. Byli to urzędnicy oraz pracownicy wielu innych instytucji - oni czują się skrzywdzeni - słyszymy.
- My o te środki staramy się z sukcesem, co potwierdza marszałek województwa. Rozwój miasta zawdzięczamy zespołowi, który zbudował prezydent Wiśniewski. Tych środków nikt nie załatwił.
dzony: Napisał postów [6525], status [VIP]
co za chołota rządzi w tym kraju i regionie!!!!!!