• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 4814
    • Dodano: 2018-04-02 / 07:20
    • Komentarzy: 3

    Śmigus-Dyngus - kiedy jest zabawą, a kiedy wykroczeniem?

    (Fot. archiwum)

    Śmigus Dyngus, czyli Lany Poniedziałek powinien kojarzyć się z przyjemną wielkanocną tradycją, kiedy to najczęściej zaskakujemy się szklanką wody w rodzinnym bądź sąsiedzkim gronie. Niestety zabawa bardzo często wymyka się spod kontroli...


    Oblewanie się wodą w poniedziałek wielkanocny obecny jest w polskiej tradycji ponad 600 lat. Kiedyś symboliczne polewanie się wodą miało dawać efekt "oczyszczenia" i radość. Przez lata śmigus dyngus traktowano jako idealny moment do okazania drugiej połowie swojego zainteresowania. To młodzi chłopcy polewali wodą dziewczyny, głównie te, które wzbudzały u nich zainteresowanie.

    Śmigus i dyngus to tak naprawdę dwa różne zwyczaje. Śmigus polegał na biciu witkami wierzbowymi po nogach i oblewaniu się wodą. Dyngus był natomiast formą wykupienia się od lania wodą (na przykład pisankami). Można znaleźć wiele różnych wersji tej tradycji.

    - Pamiętam czasy, kiedy niemal zawsze w Lany Poniedziałek świeciło słońce i było ciepło. Prowadziliśmy prawdziwe wodne wojny. Nie raz podłączając wąż ogrodowy do kranu i lejąc się wodą przez balkony. Fakt, czasem zabawa wymykała się spod kontroli i sypały się skargi, ale tych wspomnień nikt nam już nie odbierze - opowiada Grzegorz z Opola.

    - Nie zapomnę nigdy jak szłam do kościoła, w nowych butach, nowej sukience, rodzice byli daleko za mną. Nie wiem nawet kiedy zostałam oblana całym wiadrem wody. Do kościoła już nie było po co iść, mimo, że dziś śmieję się z tej sytuacji, to wydaje mi się, że granice zostały tu mocno przekroczone - wspomina Basia, mieszkanka Opola.

    Zdrowy rozsądek i umiar jest bardzo ważny. Pamiętajmy, że wylewając na drugą osobę wiadro wody możemy zrobić wiele złego, nie tylko biorąc pod uwagę prawo, ale przede wszystkim zdrowie. - To bardzo fajna tradycja, jednak musimy tutaj pamiętać o zachowaniu umiaru. Oblanie kogoś wodą jest wykroczeniem, a jeśli okaże się dodatkowo, że dojdzie do tego zniszczenie mienia jest to już przestępstwo. Wlewanie wody w kierunku kierowcy, który prowadzi pojazd, bądź wlewanie wody do środka pojazdu to już poważne wykroczenie - informuje asp. Karol Brandys z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2018-04-02 14:28:41 [89.64.37.*] id:1553837  
    Demotywator: Napisał postów [34384], status [VIP] Reputacja
    Sikawki w Dłoń!;)

    Nick:
    Treść:
    2018-04-02 12:06:58 [83.30.132.*] id:1553831  
    Al Bundy: Napisała postów [584], status [starszy pismak] Reputacja
    to lejemy, ale tylko ładne, pasztety zostawiamy...

    Nick:
    Treść:
    2018-04-02 10:13:28 [46.134.9.*] id:1553830  
    coloRADO32: Napisał postów [86], status [młodszy wyjadacz] Reputacja
    Napewno świrów nie zabraknie, leją już od wczoraj w gardło zapewne jak nie od soboty, więc odwaga i głupota z wodą wraz przyniesie nowy temat do opisania.. Pozdrawiam i suchego , bezpiecznego Poniedziałku..

    Nick:
    Treść: