• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 3726
    • Dodano: 2018-03-24 / 15:10
    • Komentarzy: 0

    To były ostatnie "wymianki" na KrakOFFskiej. Fundacja znów musi opuścić lokal

    (Fot. Dżacheć)

    Fundacja KrakOFFska 36 zorganizowała dzisiaj ostatnią z "wymianek". Lokal, w którym mieści się siedziba zostanie wyburzony w ramach rewitalizacji ulicy Krakowskiej. Do końca marca działacze fundacji muszą się wynieść z budynku.

    To nie pierwsza przeprowadzka fundacji. Przed zaanektowaniem budynku mieszczącego się obecnie pomiędzy ulicami Krakowską i Żwirki i Wigury fundacja działała w "Fabryce" przy Oleskiej, później w "Piekarni" w centrum miasta. W budynku w którym społecznicy działali od niespełna 5 lat działał komis "Graciarnia", odbywały się tam "wymianki" czyli społeczna akcja wymiany bezgotówkowej zbędnych ubrań, książek lub rzeczy codziennego użytku. Dużą popularnością cieszyły się też organizowane tam warsztaty plastyczne oraz koncerty muzyki niszowej. Władze miasta zapewniały członków KrakOFFskiej36 o znalezieniu nowego lokum, jednak według członków fundacji praktycznie nie ma takiego miejsca, które spełniałoby wymogi wielkościowe i lokalizacyjne.

    - Nie wiem co dalej, ponieważ jeszcze nie podpisaliśmy żadnych umów z miastem. Chwilowo jest to ostatnia wymianka, na pewno w tym półroczu. Widać po tłumach które przybyły że te wydarzenia cieszą się dużą popularnością. Było już tu ponad 20 edycji wymianki. Wydarzenie wżyło się w kalendarium Opolan i myślę, że będzie im tego brakować. Miasto zaproponowało nam lokalizację przy Luboszyckiej, jednak pomieszczenia biurowe absolutnie nie umożliwią nam zorganizowanie graciarni ani koncertów - mówi Olga Szkolnicka z fundacji krakOFFska36

    - Zostawiliśmy w każdej z lokalizacji wiele energii, pracy i pieniędzy. Na ten moment nie wiemy co dalej. Nie wiem, czy w Opolu znajdzie się kolejne miejsce, które powierzchnią i lokalizacją odpowiadało by i nam i mieszkańcom. Nie tylko my borykamy się z takim problemem, bo podobne sytuacje ma większość organizacji pozarządowych - dodaje Szkolnicka.

    Tworzenie nowego, czwartego już miejsca wydaje się być ponad siły fundacji. Społecznicy mają czas do końca marca na opuszczenie budynku w którym zaraz po świętach rozpoczynają się prace rozbiórkowe.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".