• Autor: Sportowy Krecik
    • Wyświetleń: 1276
    • Dodano: 2018-02-22 / 11:20
    • Komentarzy: 0

    Gwardia przegrała z Azotami

    (Fot. Archiwum)

    W środowym meczu Gwardia Opole zmierzyła się na wyjeździe z Azotami Puławy. Wyśmienite i wyrównane widowisko szczypiorniaka niestety nie zakończyło się dla Gwardzistów happy endem. Puławianie pokonali Gwardię 38:35.

    Mecz z faworyzowanymi Puławami zapowiadał się bardzo ciekawie. I tak też było. Dobra forma opolskich szczypiornistów nie opuściła ich na wyjazdowym parkiecie. Spotkanie okazało się być bardzo wyrównanym widowiskiem, po którym nie można było ewidentnie wskazać dominatora. Faworytem co prawda były Azoty, lecz Gwardia grała dzisiaj jak równy z równym i o mały włos, a opolska ekipa sprawiłaby nie lada niespodziankę. Takowej jednak nie było. Rywalizacja od początku była wyrównana. Prowadzenie w pierwszej części raz należało do gospodarzy a raz do przyjezdnych. Cały czas wynik oscylował na granicy remisu, a żadna z ekip nie potrafiła odskoczyć na punkty swojemu przeciwnikowi. Przed przerwą Azoty zanotowały parę celnych ataków i wyszli na dwie bramki różnicy (18:16).

    Po przerwie opolanie szybko wykorzystali przewagę i doprowadzili do remisu. Potem nastała dobra gra miejscowych, po której ponownie wyszli na prowadzenie, tym razem już większe - bo aż cztero-bramkowe. Gwardia nie poddawała się tak lekko i wciąż atakowała. Zmniejszyła bowiem przewagę Azotów, lecz nie potrafiła wyrównać. W końcówce spotkania Gwardziści, w dużej mierze za sprawą Mauera, zbliżyli się do przeciwnika na jedno trafienie 35:34, lecz nie dali rady doprowadzić do stanu. Skuteczne ataki miejscowych na kilka sekund do końca, pogrzebały marzenia opolan na sprawienie niespodzianki. Ostatecznie Azoty Puławy wygrały z Gwardią Opole 38:35, a punkty za to spotkanie pozostają w świątyni puławian.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".