(Fot. Archiwum)
Przypomnijmy, działanie oddziału chorób wewnętrznych w Powiatowym Centrum Medycznym w Kluczborku zostało zawieszone 5 stycznia, kiedy na początku roku odeszło z placówki dwóch lekarzy. Od tej pory pacjenci nie mogą szukać tam pomocy, a nagłe przypadki są odsyłane do innych szpitali na Opolszczyźnie.
Problem placówki w Kluczborku nie wynika z wypowiadania klauzul opt-out, a z braku lekarzy internistów w regionie. - Mieliśmy tylko dwa telefony. Jednak nic z nich nie wynikło. Dzwoniący lekarze orientacyjnie pytali o możliwość wynagrodzenia. Potrzeba nam trzech internistów, by oddział mógł działać bez zakłóceń - mówi Józef Maciołek, dyrektor placówki.
By zachęcić lekarzy do podjęcia pracy na kluczborskiej internie, starosta kluczborski proponuje wynagrodzenie od 11 do nawet 16 tys złotych miesięcznie i dach nad głową. - W zależności od liczby przepracowanych godzin, do 48 godzin tygodniowo wynagrodzenie to kwota między 11 a 16 tys. złotych. Dodatkowo dyżury, jednak jeśli ktoś nie chce dyżurować, nie jest to obowiązek. Możemy też zaoferować mieszkanie lub pomoc w jego odnalezieniu - mówi Piotr Pośpiech, starosta kluczborski.
Dyrektor placówki poinformował, że w ciągu minionego weekendu musiał odesłać 15 pacjentów do innych szpitali. Na 17 stycznia zaplanowano specjalną sesję rady powiatu kluczborskiego, na której omówiona zostanie sytuacja w służbie zdrowia.
mirek1978: Napisał postów [1628], status [Szycha]
Czy ktoś widział biednego lekarza, czy ktoś dostał paragon. Ostatnio jestem zmuszony częściej chodzić prywatnie do lekarza więc mam wyrobione zdanie o tej grupie zawodowej. Im nie zależy na pacjentach, im zależy tylko na kasie. Oczywiście niech zarabiają jak na zachodzie. Tylko jest jedno ale, na zachodzie za studia medyczne płaci się z własnej kieszeni, w Polsce płaci państwo. A kto upomni się o pielęgniarki i personel pomocniczy?!Hipokryzja. Co za PO mieli lepiej? Szkoda słów. Niech jadą na zachód ale najpierw niech zwrócą pieniądze za studia. Dla krytyków - mam 2 młodych lekarzy (32,35 lat) w rodzinie więc wiem o czym piszę. Nikt z nich nie zarabia groszy, jeżdżą po całym świecie, mają drogie samochody!