(Fot. Archiwum)
Myśląc o świętach często myślimy o zaśnieżonym podwórku, wyczekiwaniu pierwszej gwiazdki wyłaniającej się na niebie pełnym płatków śniegu. Czy obraz śnieżnej, białej Wigilii jest zmyślony na skutek emocji z dzieciństwa? Według danych przedstawionych na portalu pogodowym zimowe święta są bajką bardzo zbliżoną do wiary w istnienie Świętego Mikołaja. Obraz śniegu, magicznych sań i śniegowej radości pojawia się w każdej reklamie z motywem świątecznym. Jednak czy faktycznie tak jest? Od kilkunastu lat zderzamy się z brutalną rzeczywistością a pogoda w te dni, szczególnie w województwie opolskim nie ma litości. Nie na próżno część społeczeństwa poszukuje w tym okresie zimy na południu, w górach.
Niestety dane, które przedstawiają synoptycy niejako łamią regułę, która tkwi w ludzkiej wyobraźni. W ciągu ostatnich 17 lat tylko dwie Wigilie zapisały się jako śnieżne i mroźne w całej Polsce. Jeżeli wziąć pod lupę tylko województwo opolskie, to śnieżnych świąt mieszkańcy zaznali tutaj ostatnio w 2010 roku. Nie współgra to jednak z temperaturą, która sięgała wtedy około 7 stopni Celsjusza, co w praktyce oznacza, że śnieg tak szybko jak spadał, tak szybko znikał. Zimowe święta mogliśmy spędzić jeszcze od 2001 do 2003 roku.
W Wigilię Bożego Narodzenia przewidywana temperatura osiągnie 9°C, można też spodziewać się opadów deszczu. W pierwszy dzień świąt temperatura ma spaść do 8°C bez deszczu, a we wtorek osiągnie 6°C.
PauloOp23: Napisał postów [3723], status [VIP]
A ten wasz "Bóg" się narodził w śnieżycy że tak czekacie na ten śnieg?