(Fot. arch. prywatne)
O Laurze mówiliśmy już wielokrotnie. To córka Przemysława Biela - funkcjonariusza z I Komisariatu Policji w Opolu. Jeszcze przed jej narodzinami rodzice dowiedzieli się, że Laura ma chore serce. Jedynym ratunkiem dla dziewczynki była operacja, która miała się odbyć zaraz po urodzeniu, w niemieckiej klinice w Munster. Kolejne dwa zabiegi mają sprawić, że dziewczynka będzie mogła normalnie żyć. Wtedy ruszyła dla niej pomoc.
Zorganizowana została zbiórka pieniędzy dla maleńkiej Laury, a koledzy z Samodzielnego Podooddziału Prewencji Policji w Opolu przeprowadzili akcję "600 km. dla Laury". Z Opola do Świnoujścia pokonali trasę na rowerach, po to by jak najwięcej osób usłyszało historię małej Laury i włączyło się w zbiórkę pieniędzy. Dzięki wszystkim, którzy pomogli i przekazali pieniądze Laura dostała szanse na normalne życie.
Dziś dziewczynka jest już ze swoimi rodzicami w klinice w Munster. Laura przeszła pierwszą operację ratującą życie. Czuje się dobrze, jednak nadal potrzebuje stałej opieki lekarzy i pomocy dobrych ludzi. Przed maleńką Laurą kolejne zabiegi w niemieckiej klinice. My nadal trzymamy kciuki za jej zdrowie i wierzymy, że wszystko będzie dobrze.
Każdy kto chce pomóc nienarodzonej jeszcze Laurze, może wpłacać pieniądze na konto fundacji:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba"
nr konta: Bank BZ WBK 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułu wpłaty : "1043 POMOC DLA LAURY BIEL. 600 KM DLA LAURY"
pavulans: Napisał postów [1996], status [Szycha]
Pomoc nienarodzonej Laurze? Robienie artykułów metodą kopjuj/wklej zdradza twoje wykształcenie panie redaktorze. LAURA JEST Z RODZICAMI. SUPER ŻE SIĘ UDAŁO. GRATULACJE DLA LAURY I JEJ RODZICÓW.