• Autor: Sportowy Krecik
    • Wyświetleń: 4710
    • Dodano: 2017-02-19 / 19:24
    • Komentarzy: 3

    AZS Politechniki Opolskiej przegrał po zeciętym meczu w Krośnie

    (Fot. Archiwum)

    Siatkarki Opolskiej Politechniki przegrały po tie-breaku 2:3 z Karpatami Krosno. Po ciężkim i wyczerpującym pojedynku niestety opolanki przegrały, lecz nie mogą sobie zarzucić braku walki i determinacji, ponieważ do ostatniego punktu nie wiadomo było kto zwycięży. Akademiczki z Opola zajmują obecnie 7 miejsce z dorobkiem 24 punktów.

    Opolanki zagrały z przeciwnikiem, z którym teoretycznie powinny wygrać, lecz dobre przygotowanie gospodyń w tym meczu, pokrzyżowały plany przyjezdnych. Dobry początek w pierwszym secie pozwolił na prowadzenie punktowe nad przeciwnikiem, nawet do 7 oczek. Późniejsza konsekwentna gra politechniki opolskiej doprowadziła do wygrania premierowej odsłony 19:25.

    Drugi set to dominacja gospodyń na własnym terenie. Akcje po obu stronach i walka punkt za punkt okazała się męcząca i bardzo nerwowa. W połowie tej odsłony Karpaty odskoczyły najpierw na 2 punkty, a później konsekwentnie broniły przewagi na swoją korzyść. Ostatnie zagrywki należały do drużyny gospodarzy, po których doprowadziły do remisu 1:1 za sprawą wyniku 25:20.

    Początek trzeciej odsłony należał do Opola. Znów wyszły na siedmiopunktowe prowadzenie w środku rozdania, lecz w późniejszym czasie nie potrafiły wykorzystać tej przewagi. Miejscowe podgoniły wynik w samej końcówce i na chwilę objęły prowadzenie, lecz akademiczki poszły za ciosem. Celne ataki na samym finiszu doprowadziły naszą drużynę do wygrania tej partii 23:25.

    Czwarty set to znów wyrównana sytuacja na parkiecie wyjazdowym. Akcje jednej i drugiej drużyny obrazowały bardzo dobre przygotowanie do tego spotkania. Karpaty wyszły na pięciopunktowe prowadzenie, lecz AZS potrafił podgonić wynik i pozwolił mierzyć się jak równy z równym. W końcówce seta górą były gospodynie, które odwdzięczyły się za poprzednią partię takim samym wynikiem 25:23, lecz na swoją korzyść.

    W tie-breaku lepsze okazały się zawodniczki Karpat Krosno. Akcje po obu stronach do samego końca cieszyły kibiców zgromadzonych na hali, czego nie można powiedzieć o trenerach oby dwu drużyn. Końcowe minuty były bardzo nerwowe, lecz zimną krwią mogły poszczycić się gospodynie, które w dobrym siatkarskim stylu wygrały dodatkowego seta 15:12.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2017-02-20 11:11:59 [94.254.144.*] id:1509527  
    Nikolaev: Napisał postów [506], status [pismak] Reputacja
    Same znane nazwiska... Włodarczyk... Duda... Myjak? Pozdrawiam

    Nick:
    Treść:
    2017-02-19 22:20:13 [84.169.100.*] id:1509478  
    tiku: Napisała postów [37315], status [VIP] Reputacja
    Jak widać, to całkowity brak zainteresowania siatkówką, tym bardziej, że przegrały:)

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2017-02-20 05:55:32 [78.10.186.*] id:1509503  
    Pamiętamy: Napisał postów [15], status [nowy] Reputacja
    Może nie całkowity brak zainteresowania, ale na pewno słaby. Chociaż jak widać po udzielanych dotacjach i wsparciu finansowym ze strony Prezydenta miasta wydawałoby się, że duże. Ponowny zastrzyk finansowy (17.02), tym razem na rozwój młodzieży. Oczywiście fakt, że AZS Politechniki znowu dostał największe wsparcie, W OGÓLE nie ma związku z faktem, że jego szefem jest pan radny. Szkoda dzieci i zawodników innych klubów, że większość przy "podziale kasy" obeszła się smakiem, albo co najwyżej resztkami...