(Fot. Dżacheć)
Zgodnie z koncepcją ratusza, w miejscu, gdzie obecnie manewrują autobusy PKS, powstanie nadziemny, trzykondygnacyjny parking dla około 200 samochodów. Pojawią się tam też stanowiska dla autobusów, ławki dla podróżnych oraz elektroniczne tablice informacyjne.
- Nie zapominamy oczywiście o rowerzystach. Dla jednośladów również przygotujemy kilkadziesiąt miejsc postojowych oraz wypożyczalnię - dodaje prezydent.
W centrum pojawią się także nowe rozwiązania komunikacyjne. - Zależy nam na tym, by ulica Kołłątaja była bezpośrednio połączona z ulicą Armii Krajowej, co pozwoli na łatwiejszy dojazd do centrum przesiadkowego. Niewykluczone, że ulice Reymonta i Kołłątaja staną się w przyszłości dwukierunkowe - słyszymy.
Sprzed dworca znikną również szpecące okolicę budki handlowo-usługowe. - Oczywiście ich najemcy będą mogli stanąć do przetargu i zagospodarować nowe, bardziej estetyczne miejsce przeznaczone na handel. Z wielką empatią podchodzimy do przedsiębiorców, jednak pewne zmiany są nieuniknione - nie możemy interesu kilku handlarzy stawiać ponad interes całego regionu - podsumowuje Arkadiusz Wiśniewski.
Prace budowlane ruszą najprawdopodobniej w pierwszym kwartale przyszłego roku. Ich szacunkowy koszt to 30 milionów złotych.
passion58: Napisała postów [683], status [rozpisany/na]
To prawda, dworzec PKS to najbardziej szpetne miejsce w Opolu i do tego w samym centrum.