- Autor: Sportowy Krecik
- Wyświetleń: 4433
- Dodano: 2017-02-05 / 09:21
- Komentarzy: 3
Gwardia Opole awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski
Gwardziści pokonali w sobotnim meczu 1/8 Pucharu Polski SPR Stal Mielec 29:27. Po ciężkim i nerwowym spotkaniu, drużyna z Opola cieszyła się z wygranej i awansu do dalszej pucharowej rywalizacji.
Pierwsza część tego spotkania to wyrównana walka obu ekip. Na parkiecie przy ulicy Kowalskiej toczyła się walka punkt za punkt. W końcowej fazie odsłony minimalnie na prowadzenie wyszli goście, lecz Gwardia poradziła sobie z lekką dominacją rywali i konsekwentnie goniła wynik. Na przerwę szczypiorniści schodzili z widniejącym na tablicy wyników remisem 14:14.
Druga odsłona meczu była już lepsza w wykonaniu Opola. Początkowa przewaga punktowa, którą wypracowali sobie gwardziści, pozwoliła nadawać rytm i tempo tej rozgrywki. Dobra forma reprezentacyjna nie opuszczała w tym dniu Adama Malchera. Znakomita obrona opolskiej klatki była jednym z wielu fantastycznych elementów sobotniej gry podopiecznych Rafała Kuptela. Celne ataki skutecznie osłabiały rywali w końcówce. Opolanie do ostatniego gwizdka utrzymali prowadzenie w tym meczu, triumfując nad mielczanami 29:27. Kolejnych rywali poznamy najprawdopodobniej już w następnym tygodniu.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
szaman44: Napisał postów [628], status [rozpisany/na]
Ne rozumiem tego sformułowania ." Znakomita obrona opolskiej klatki" czy autor wie o co chodzi w piłce ręcznej, czy to tylko lapsus