- Autor: Greg
- Wyświetleń: 6909
- Dodano: 2016-11-17 / 11:33
- Komentarzy: 68
Mimo zakazu znów prowadził po pijaku. Wylądował w rowie.
35-latek po kilkudniowej libacji u znajomego wsiadł za kierownicę i chciał wrócić do domu. Nie zajechał daleko, bo zjechał z drogi i wpadł do rowu. Gdy policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia mieli problem z ustaleniem, kto kierował samochodem.
Do zdarzenia doszło w nocy 16 listopada między miejscowościami Szydłowice i Błota w powiecie brzeskim. Dyżurny policji odebrał zgłoszenie o tym, że w przydrożnym rowie leży samochód. Policjanci, którzy pojechali na miejsce znaleźli w rowie renault, a w środku auta siedziało dwóch mężczyzn zajętych rozmową.
Funkcjonariusze od razu zauważyli, że zarówno kierowca, jak i pasażer są nietrzeźwi. Obaj mieli po 4 promile alkoholu w organizmie.
- Żaden z mężczyzn nie przyznał się wówczas do prowadzenia pojazdu. Dopiero po wytrzeźwieniu 35-latek powiedział policjantom, że to on kierował autem - informuje sierż. Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji.
Kierowca to 35-letni mieszkaniec Brzegu. Był już prawomocnie skazany za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Teraz sąd może mu wymierzyć karę nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
muszka82: Napisała postów [562], status [starszy pismak]
Kop w dupę