• Autor: Majlan
    • Wyświetleń: 6510
    • Dodano: 2016-11-01 / 08:00
    • Komentarzy: 117

    Ks. Buczma: "Zmarli są po prostu po drugiej stronie życia".

    (Fot. Dżacheć)

    O tym, czym dla katolików jest dzień Wszystkich Świętych i jak osoby wierzące radzą sobie po stracie bliskich rozmawiamy z księdzem Mateuszem Buczmą, koordynatorem wspólnot katolickich w diecezji opolskiej.


    - Wspominanie w tych dniach zmarłych jest myśleniem o tych, którzy – tak po ludzku mówiąc - odeszli za wcześnie. Czujemy, że mieli oni tutaj coś jeszcze do zrobienia lub też, że my nie zdążyliśmy ich pokochać tak, jak byśmy chcieli - tłumaczy ks. Mateusz Buczma.

    Duchowny podkreśla również, że wiara potrafi pomóc w trudnych chwilach. - Tak się dzieje choćby w sytuacji śmierci kochanego dziecka. Wówczas dużo zależy od tego, jak silna była wiara danej osoby przed takim wydarzeniem.

    - Z pewnością tym, dla których religia jest tylko zbiorem nakazów i zakazów, jest dużo trudniej, częściej się buntują. Z kolei osoby mocno wierzące, modlące się na co dzień, dostrzegają, że być może po coś te doświadczenie jest, że temu dzieciątku po drugiej stronie jest po prostu dobrze. Znam takie małżeństwa, które mówią, że tutaj, na Ziemi, mają dwójkę lub trójkę potomstwa i – na przykład – dwójkę w niebie. Te pary szczerze wierzą, że kiedyś spotkają swoje maluchy i je wyściskają. I to są naprawdę piękne historie... - słyszymy.

    - Należy jednak pamiętać, że zmarli są po prostu po drugiej stronie życia i przez naszą miłość stale utrzymujemy z nimi szczególne więzi – podsumowuje ks. Buczma.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2016-11-02 01:27:15 [89.74.188.*] id:1486197  
    Gosia Kefir: Napisała postów [1376], status [stały bywalec] Reputacja
    Największy paradoks w historii ludzkości polega na tym, że człowiek stał się na tyle mądrym, żeby wymyślić Boga i zarazem na tyle głupim, żeby się ugiąć pod tworem własnej wyobraźni. Poczytajmy więc biblię : Bo na początku podobno nie było niczego, tylko sam Bóg oczywiście, bo on jest od zawsze, cokolwiek to oznacza. I nagle, nie wiadomo dlaczego Bóg się obudził, podrapał po głowie, przeciągnął się, może się odsikał najpierw, a potem stwierdził, że czas coś zrobić. Jeszcze gdyby autor Księgi Rodzaju, oczywiście natchniony przez Boga napisał, że Bóg pękł z tych nudów, lub chociaż bąka puścił, wtedy można by to wydarzenie podciągnąć pod teorię wielkiego wybuchu. Ale nic z tego. On otworzył oczy, patrzy a tu ciemno! – Światło! – wrzasnął i zrobiło się jasno. Samo z siebie. Bo jeszcze na żadne źródło światła nie wpadł. Światło nazwał dniem a ciemność nocą. Zrobił to w jeden dzień. Niewykonalne? Spoko, dopiero się rozkręca. Na drugi dzień zrobił niebo. Samo niebo, bez jakichkolwiek ciał niebieskich. Nie wiem, wziął farbę, pędzel i namalował? Za to trzeciego dnia zaszalał zupełnie. Nie dość, że wodę zebrał w morza i stworzył suchy ląd, to jeszcze zapełnił ziemię roślinami. Milionami gatunków roślin w jeden dzień! Czwartego dnia zabrał się za wszystkie ciała niebieskie ze słońcem i księżycem a dnia następnego za zwierzęta morskie i ptaki. No i w końcu dzień szósty, kiedy to wymyślił wszystkie zwierzęta lądowe i ludzika „na Nasz obraz i podobnego Nam” Jakim Nam? O anioły chodzi podobno, o których na razie słowa nikt nie pisnął. I podobnego w jakim sensie? Fizycznie? Bóg wygląda jak człowiek? To nawet by się zgadzało bo jak ma do kogoś interes, to do niego idzie albo kiedy mu się chodzić, czy zstępować nie chce, to wysyła swoich szpiegów. Przy okazji, kiedy uprzesz się, że w jeden dzień to takiej roboty nikt nie da rady odwalić i wiesz, że dinozaury nie żyły w tym samym czasie co ludzie, więc nie mogły być stworzone w tym samym dniu, dowiadujesz się od tłumaczy, że to wszystko niekoniecznie musiało trwać jeden dzień, bo dla Boga jeden dzień mógł trwać setki, tysiące lat a słowo „dzień” to przenośnia. Ale jak to? Rośliny powstały na setki lat przed słońcem? NIE BYŁO FOTOSYNTEZY? Nie mógł autor, oczywiście natchniony przez Boga po prostu napisać: „I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy (czytaj: 100 tysięcy lat).”? Widocznie Bóg mu tego nie podyktował. Pogubił się w rachubie? Nie umiał sobie policzyć ile lat co tworzył? Nie wiedział co to kalkulator? Ale najzabawniejsze jest to, że nie domyślił się, że kiedyś będą tacy ludzie jak ja, którzy czepiać się będą każdego szczegółu i po prostu z powodu wypocin Boga pękać będą ze śmiechu.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [16]
    2016-11-02 01:28:00 [89.74.188.*] id:1486198  
    Gosia Kefir: Napisała postów [1376], status [stały bywalec] Reputacja
    Ale zaraz zaraz. Skoro dzień, to nie dzień tylko setki czy tysiące lat, to jeśli Adam żył według Biblii 930 lat, to ile żył tak naprawdę? Okazuje się, że tyle samo, czyli 930. Czyli lata biblijne to takie same lata jak te, które znamy a jeden dzień to… nieokreślona bliżej liczba lat. Ciekawe! Ale dalej jest jeszcze gorzej. Adaś ulepiony niczym Plastuś, tyle że nie z plasteliny a z prochu ziemi, został jak chomik umieszczony w klatce, znaczy się w raju. Żeby mu się nie nudziło Tatuś wyciągnął mu żebro i niczym Dżepetto od Pinokia, wystrugał mu kobietę. I tak by sobie żył Adaś z niewiastą, której dał na imię Ewa do dnia dzisiejszego, gdyby nie babska ciekawość. Bo tam, w tym raju rosło sobie drzewo poznania dobra i zła, do którego nie wolno było się zbliżać. Zamiast je sobie gdzie indziej zasadzić, to je Papcio w raju umieścił. Nie przewidział co się stanie? Idiota? Tłumacze tłumaczą, że Papcio tak kochał swoje stworzonka, że wyłączył swą zdolność przewidywania przyszłości, bo im ufał po prostu. Myślicie, że gdzieś jest to napisane? A skąd! Z tłumaczami wszelkimi, nie tylko ze Świadkami Jehowy jest tak, że to co jest nie napisane, oni sobie dopowiadają wedle swojej woli tak, aby usprawiedliwić debilizmy w tzw. Piśmie Świętym. Ewa zachowała się, jak na pierwszą feministkę przystało. A co jej chłop będzie mówi, co wolno a czego nie? Podeszła do drzewa a tam siedzi wąż i macha nogami! No co? Wąż miał jeszcze nogi, zaraz się przekonacie. No i ten wąż namówił Ewę, żeby skosztowała owoc tego drzewa, bo Bóg strasząc ich konsekwencjami, po prostu kłamie. Co na to Ewa? Ano wzięła i zżarła a do tego jeszcze parę kęsów wcisnęła swojemu bezwolnemu, rozmemłanemu mężowi. I bardzo dobrze zrobiła, że zżarła. Gdyby nie Ewa, do tej pory kręcilibyśmy się bez sensu na golasa po krzakach z maślanymi oczami od błogostanu, z debilnym uśmiechem przyklejonym na twarzy i bylibyśmy…. szczęśliwi? Nie sądzę. Poza tym nas by chyba tam nie było. Raj nie mógłby się rozszerzać w nieskończoność a skoro ludzie mnożyliby się w nim jak króliki, do tego żyliby wiecznie, po prostu zabrakłoby miejsca. I co wtedy? Kontrola narodzin? Odstrzał? Przymusowa wstrzemięźliwość seksualna? PREZERWATYWY?! Niemożliwe biorąc pod uwagę, że funkcjonariusze KK cierpią na gumofobię. Wracając do pierwszej pary. Kiedy zjedli owoc nareszcie przejrzeli na oczy. Z gałązek figowych zrobili sobie ubranie. A nie będzie ich więcej Papcio zboczeniec podglądał! A kiedy usłyszeli „kroki Pana” (jak widać, Bóg też miał nogi) schowali się w krzakach. No więc woła Bóg Adama: „Gdzie jesteś?”. Oż w mordę! Miał tylko dwoje ludzi w klatce i jednego nie mógł znaleźć, to co mówić o znalezieniu jednego wśród tylu miliardów, ile teraz mamy na świecie? A do tego ten Adam jełopa wylazł z krzaków i jak na spowiedzi opowiada Papciowi co się stało, bo Papcio (mimo, że WSZECHWIEDZĄCY) jak zwykle o niczym nie wiedział. Tak oto dowiadujemy się, że Adam to protoplasta wszystkich kapusiów.
    2016-11-02 01:28:33 [89.74.188.*] id:1486199  
    Gosia Kefir: Napisała postów [1376], status [stały bywalec] Reputacja
    No i co miała robić Ewa? No niby tłumaczyła, że ją wąż zwiódł, ale Papcio (mimo, że jest MIŁOŚCIĄ), dał karę wężowi, Adasiowi i Ewie. Sądząc po rodzaju kary, Boga krew musiała zalać z powodu tej niesubordynacji dzieci. Więc nie był to klaps w pupę ani zakaz oglądania telewizji przez tydzień. To było przekleństwo, które ma moc do dnia dzisiejszego i rozciąga się na wszystkie kobiety i mężczyzn, że o wężach nie wspomnę. Wąż stracił nogi „na brzuchu będziesz się czołgał”. Adasiowi się upiekło. Może dlatego, że Bóg zawsze miał słabość do chłopaków. Miał w pocie oblicza swego zdobywać pożywienie. Natomiast Ewa oberwała najwięcej. Nie dość, że w bólach ma rodzić, to jeszcze została zniewolona: „ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą”. I to do dnia dzisiejszego wykorzystują funkcjonariusz KK na całym świecie. Tak właśnie doszło do upodlenia kobiety, do zrównania jej ze zwierzętami. Jej jedynymi zadaniami od tej pory było rodzenie dzieci i spełnianie zachcianek męża. Co sądzicie o tej karze dla pierwszych dzieci Boga, którą ponosicie również Wy? Tylko pamiętajcie, BÓG WAS KOCHA! Mała dygresja. Gdybym wierzyła w te bzdury to jedynym uczuciem, jakie żywiłabym do Boga byłaby pogarda albo nienawiść. Wciąż nie mogę się zdecydować. Ale to nie koniec. Papcio postanowił pozbyć się swoich dzieci i wyrzucił je z domu. Wpadł w panikę bo w tym raju rosło jeszcze jedno drzewo – drzewo życia. Ech, gdyby Ewa o tym wcześniej wiedziała z pewnością zjadłaby i z niego owoc i mam nadzieję, że nie podzieliłaby się z donosicielem Adasiem. Na drogę kochający tatuś dał im… nie kasę, nie dom, nie komórę i nie furę tylko skórę, tzn. skórzane ubrania. Co za troska! Aż się wzruszyłam tym miłosiernym gestem. A potem dał im kopa w d… i żeby do Edenu nie wrócili, postawił przed ogrodem cherubów i „połyskujące ostrze miecza”, czymkolwiek to jest. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. A jak do tego doszło? Po bożemu jak zwykle. Adaś zrobił bara bara z Ewą i urodził się Kain. Pamiętajcie! Z pewnością w strasznych bólach, bo Papcio tak chciał. A wtedy ani lekarza, ani znieczulenia żadnego, ani nawet zwykłej akuszerki. Ależ się musiał Papcio jarać męczarnią Ewy. Ale ona bardziej zła była na swego męża kapusia, bo jak tylko powiła syna, rzekła: „Otrzymałam mężczyznę od Pana”. Aż zrobiło mi się trochę szkoda Adasia. On się napocił, namęczył, tysiące plemników stracił a Pan spił śmietankę. Potem Ewa powiła Abla. Abel był pasterzem a Kain rolnikiem. Nie dość, że zasuwali pewnie w pocie czoła, bo klątwa rzucona na Adama
    2016-11-02 01:29:05 [89.74.188.*] id:1486200  
    Gosia Kefir: Napisała postów [1376], status [stały bywalec] Reputacja
    przeszła również na nich, to jeszcze musieli składać Bogu ofiary. Po co? Po co Bogu owce, barany, czy jakieś tam żyto skoro cała ziemia była jego? Bóg jeden wie. Jeden oddawał więc część tego co wyhodował a drugi część tego, co uprawiał. I jak myślicie, co się bardziej Bogu podobało? Zapamiętajcie! Bóg najbardziej lubił swąd palącego się mięsa i zapach krwi. Nic więc dziwnego, że olał jakieś tam zielsko od Kaina, a skakał z radości na widok oddanych mu na rzeź zwierząt. Dziwicie się, że Kain był zazdrosny? Nie tylko zawiść była w jego sercu ale i w głowie pewność, że Bóg nie jest wszędzie, tylko przychodzi, kiedy ma ochotę i odchodzi. Więc zabrał brata na pole (bo tam Boga nie było) i tam go ukatrupił. Nagle Bóg go zapytał, gdzie jest Abel. Musiał się gdzieś skubaniec zaczaić i z dziką radością obserwować mord brata na bracie. Aż ciary przechodzą na myśl, jak on lubił takie widoki. Kain miał chyba charakter matki, bo zełgał jak pies i nie przyznał się, jak wcześniej jego tatuś w sprawie owocu z drzewa poznania dobra i zła. Kłamstwo nic nie dało i poniósł srogą karę. Został wygnany. Coś tam jednak od Papcia wynegocjował. Dostał znamię, które miało go chronić przed zabiciem przez… tajemniczych innych. Jakich kurna innych skoro na ziemi żyli tylko Adam, Ewa i Kain? „Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.” W kraju zamieszkał??? To tam był jakiś kraj??? Do tego jeszcze kraj ten nie był opustoszały, bo tam właśnie… „Kain zbliżył się do swojej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha”. – Do małpy się zbliżył! – To była moja pierwsza myśl. Ale tłumacze biblijni pospieszyli z pomocą. – To nie była małpa, tylko kobieta. – A skąd ona się wzięła, skoro jest napisane: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, stworzył mężczyznę i niewiastę” Księga Rodzaju 1.27 oraz „Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących” Księga Rodzaju 3.21. i „Gdy Bóg stworzył człowieka, na podobieństwo Boga stworzył go; stworzył mężczyznę i niewiastę, pobłogosławił ich i dał im nazwę „ludzie”, wtedy gdy ich stworzył.” Księga Rodzaju 5.1, 5.2. A na to przebiegli tłumacze Pisma Świętego: – Kain mógł odejść z jedną ze swoich sióstr.
    2016-11-02 08:12:00 [178.37.10.*] id:1486204  
    hahahaha: Napisał postów [22273], status [VIP] Reputacja
    dobre :P
    2016-11-02 08:43:08 [89.76.166.*] id:1486205  
    Demotywator: Napisał postów [34384], status [VIP] Reputacja
    Gosia kochasz hahaja?
    2016-11-02 08:54:32 [178.37.10.*] id:1486206  
    hahahaha: Napisał postów [22273], status [VIP] Reputacja
    ale ja kocham tylko jednom :P
    2016-11-02 08:55:35 [178.37.10.*] id:1486207  
    hahahaha: Napisał postów [22273], status [VIP] Reputacja
    a łona mnie tyż
    2016-11-02 08:55:39 [89.76.166.*] id:1486208  
    Demotywator: Napisał postów [34384], status [VIP] Reputacja
    łodpoczołeś przez weeked?
    2016-11-02 08:55:55 [178.37.10.*] id:1486209  
    hahahaha: Napisał postów [22273], status [VIP] Reputacja
    ;( ;( ;(
    2016-11-02 08:57:06 [178.37.10.*] id:1486210  
    hahahaha: Napisał postów [22273], status [VIP] Reputacja
    me ciało łodpoceło.... a czerep ni ;(
    2016-11-27 21:00:13 [31.0.125.*] id:1491141  
    muszka82: Napisała postów [562], status [starszy pismak] Reputacja
    Za dużo piszesz, nikt tego nie będzie chciał czytać. Nie kompromituj się
    2016-11-27 21:01:21 [31.0.125.*] id:1491142  
    muszka82: Napisała postów [562], status [starszy pismak] Reputacja
    Za dużo piszesz, nikt iatła nie wpadł. Światło nazwał dniem a ciemność nocą. Zrobił to w jeden dzień. Niewykonalne? Spoko, dopiero się rozkręca. Na drugi dzień zrobił niebo. Samo niebo, bez jakichkolwiek ciał niebieskich. Nie wiem, wziął farbę, pędzel i namalował? Za to trzeciego dnia zaszalał zupełnie. Nie dość, że wodę zebrał w morza i stworzył suchy ląd, to jeszcze zapełnił ziemię roślinami. Milionami gatunków roślin w jeden dzień! Czwartego dnia zabrał się za wszystkie ciała niebieskie ze słońcem i księżycem a dnia następnego za zwierzęta morskie i ptaki. No i w końcu dzień szósty, kiedy to wymyślił wszystkie zwierzęta lądowe i ludzika „na Nasz obraz i podobnego Nam” Jakim Nam? O anioły chodzi podobno, o których na razie słowa nikt nie pisnął. I podobnego w jakim sensie? Fizycznie? Bóg wygląda jak człowiek? To nawet by się zgadzało bo jak ma do kogoś interes, to do niego idzie albo kiedy mu się chodzić, czy zstępować nie chce, to wysyła swoich szpiegów. Przy okazji, kiedy uprzesz się, że w jeden dzień to takiej roboty nikt nie da rady odwalić i wiesz, że dinozaury nie żyły w tym samym czasie co ludzie, więc nie mogły być stworzone w tym samym dniu, dowiadujesz się od tłumaczy, że to wszystko niekoniecznie musiało trwać jeden dzień, bo dla Boga jeden dzień mógł trwać setki, tysiące lat a słowo „dzień” to przenośnia. Ale jak to? Rośliny powstały na setki lat przed słońcem? NIE BYŁO FOTOSYNTEZY? Nie mógł autor, oczywiście natchniony przez Boga po prostu napisać: „I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy (czytaj: 100 tysięcy lat).”? Widocznie Bóg mu tego nie podyktował. Pogubił się w rachubie? Nie umiał sobie policzyć ile lat co tworzył? Nie wiedział co to kalkulator? Ale najzabawniejsze jest to, że nie domyślił się, że kiedyś będą tacy ludzie jak ja, którzy czepiać się będą każdego szczegółu i po prostu z powodu wypocin Boga pękać będą ze śmiechu. Pokaż - Ukryj Odpowiedzi [11] 2016-11-02 01:28:00 [89.74.188.*] id:1486198 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] Ale zaraz zaraz. Skoro dzień, to nie dzień tylko setki czy tysiące lat, to jeśli Adam żył według Biblii 930 lat, to ile żył tak naprawdę? Okazuje się, że tyle samo, czyli 930. Czyli lata biblijne to takie same lata jak te, które znamy a jeden dzień to… nieokreślona bliżej liczba lat. Ciekawe! Ale dalej jest jeszcze gorzej. Adaś ulepiony niczym Plastuś, tyle że nie z plasteliny a z prochu ziemi, został jak chomik umieszczony w klatce, znaczy się w raju. Żeby mu się nie nudziło Tatuś wyciągnął mu żebro i niczym Dżepetto od Pinokia, wystrugał mu kobietę. I tak by sobie żył Adaś z niewiastą, której dał na imię Ewa do dnia dzisiejszego, gdyby nie babska ciekawość. Bo tam, w tym raju rosło sobie drzewo poznania dobra i zła, do którego nie wolno było się zbliżać. Zamiast je sobie gdzie indziej zasadzić, to je Papcio w raju umieścił. Nie przewidział co się stanie? Idiota? Tłumacze tłumaczą, że Papcio tak kochał swoje stworzonka, że wyłączył swą zdolność przewidywania przyszłości, bo im ufał po prostu. Myślicie, że gdzieś jest to napisane? A skąd! Z tłumaczami wszelkimi, nie tylko ze Świadkami Jehowy jest tak, że to co jest nie napisane, oni sobie dopowiadają wedle swojej woli tak, aby usprawiedliwić debilizmy w tzw. Piśmie Świętym. Ewa zachowała się, jak na pierwszą feministkę przystało. A co jej chłop będzie mówi, co wolno a czego nie? Podeszła do drzewa a tam siedzi wąż i macha nogami! No co? Wąż miał jeszcze nogi, zaraz się przekonacie. No i ten wąż namówił Ewę, żeby skosztowała owoc tego drzewa, bo Bóg strasząc ich konsekwencjami, po prostu kłamie. Co na to Ewa? Ano wzięła i zżarła a do tego jeszcze parę kęsów wcisnęła swojemu bezwolnemu, rozmemłanemu mężowi. I bardzo dobrze zrobiła, że zżarła. Gdyby nie Ewa, do tej pory kręcilibyśmy się bez sensu na golasa po krzakach z maślanymi oczami od błogostanu, z debilnym uśmiechem przyklejonym na twarzy i bylibyśmy…. szczęśliwi? Nie sądzę. Poza tym nas by chyba tam nie było. Raj nie mógłby się rozszerzać w nieskończoność a skoro ludzie mnożyliby się w nim jak króliki, do tego żyliby wiecznie, po prostu zabrakłoby miejsca. I co wtedy? Kontrola narodzin? Odstrzał? Przymusowa wstrzemięźliwość seksualna? PREZERWATYWY?! Niemożliwe biorąc pod uwagę, że funkcjonariusze KK cierpią na gumofobię. Wracając do pierwszej pary. Kiedy zjedli owoc nareszcie przejrzeli na oczy. Z gałązek figowych zrobili sobie ubranie. A nie będzie ich więcej Papcio zboczeniec podglądał! A kiedy usłyszeli „kroki Pana” (jak widać, Bóg też miał nogi) schowali się w krzakach. No więc woła Bóg Adama: „Gdzie jesteś?”. Oż w mordę! Miał tylko dwoje ludzi w klatce i jednego nie mógł znaleźć, to co mówić o znalezieniu jednego wśród tylu miliardów, ile teraz mamy na świecie? A do tego ten Adam jełopa wylazł z krzaków i jak na spowiedzi opowiada Papciowi co się stało, bo Papcio (mimo, że WSZECHWIEDZĄCY) jak zwykle o niczym nie wiedział. Tak oto dowiadujemy się, że Adam to protoplasta wszystkich kapusiów. 2016-11-02 01:28:33 [89.74.188.*] id:1486199 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] No i co miała robić Ewa? No niby tłumaczyła, że ją wąż zwiódł, ale Papcio (mimo, że jest MIŁOŚCIĄ), dał karę wężowi, Adasiowi i Ewie. Sądząc po rodzaju kary, Boga krew musiała zalać z powodu tej niesubordynacji dzieci. Więc nie był to klaps w pupę ani zakaz oglądania telewizji przez tydzień. To było przekleństwo, które ma moc do dnia dzisiejszego i rozciąga się na wszystkie kobiety i mężczyzn, że o wężach nie wspomnę. Wąż stracił nogi „na brzuchu będziesz się czołgał”. Adasiowi się upiekło. Może dlatego, że Bóg zawsze miał słabość do chłopaków. Miał w pocie oblicza swego zdobywać pożywienie. Natomiast Ewa oberwała najwięcej. Nie dość, że w bólach ma rodzić, to jeszcze została zniewolona: „ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą”. I to do dnia dzisiejszego wykorzystują funkcjonariusz KK na całym świecie. Tak właśnie doszło do upodlenia kobiety, do zrównania jej ze zwierzętami. Jej jedynymi zadaniami od tej pory było rodzenie dzieci i spełnianie zachcianek męża. Co sądzicie o tej karze dla pierwszych dzieci Boga, którą ponosicie również Wy? Tylko pamiętajcie, BÓG WAS KOCHA! Mała dygresja. Gdybym wierzyła w te bzdury to jedynym uczuciem, jakie żywiłabym do Boga byłaby pogarda albo nienawiść. Wciąż nie mogę się zdecydować. Ale to nie koniec. Papcio postanowił pozbyć się swoich dzieci i wyrzucił je z domu. Wpadł w panikę bo w tym raju rosło jeszcze jedno drzewo – drzewo życia. Ech, gdyby Ewa o tym wcześniej wiedziała z pewnością zjadłaby i z niego owoc i mam nadzieję, że nie podzieliłaby się z donosicielem Adasiem. Na drogę kochający tatuś dał im… nie kasę, nie dom, nie komórę i nie furę tylko skórę, tzn. skórzane ubrania. Co za troska! Aż się wzruszyłam tym miłosiernym gestem. A potem dał im kopa w d… i żeby do Edenu nie wrócili, postawił przed ogrodem cherubów i „połyskujące ostrze miecza”, czymkolwiek to jest. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. A jak do tego doszło? Po bożemu jak zwykle. Adaś zrobił bara bara z Ewą i urodził się Kain. Pamiętajcie! Z pewnością w strasznych bólach, bo Papcio tak chciał. A wtedy ani lekarza, ani znieczulenia żadnego, ani nawet zwykłej akuszerki. Ależ się musiał Papcio jarać męczarnią Ewy. Ale ona bardziej zła była na swego męża kapusia, bo jak tylko powiła syna, rzekła: „Otrzymałam mężczyznę od Pana”. Aż zrobiło mi się trochę szkoda Adasia. On się napocił, namęczył, tysiące plemników stracił a Pan spił śmietankę. Potem Ewa powiła Abla. Abel był pasterzem a Kain rolnikiem. Nie dość, że zasuwali pewnie w pocie czoła, bo klątwa rzucona na Adama 2016-11-02 01:29:05 [89.74.188.*] id:1486200 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] przeszła również na nich, to jeszcze musieli składać Bogu ofiary. Po co? Po co Bogu owce, barany, czy jakieś tam żyto skoro cała ziemia była jego? Bóg jeden wie. Jeden oddawał więc część tego co wyhodował a drugi część tego, co uprawiał. I jak myślicie, co się bardziej Bogu podobało? Zapamiętajcie! Bóg najbardziej lubił swąd palącego się mięsa i zapach krwi. Nic więc dziwnego, że olał jakieś tam zielsko od Kaina, a skakał z radości na widok oddanych mu na rzeź zwierząt. Dziwicie się, że Kain był zazdrosny? Nie tylko zawiść była w jego sercu ale i w głowie pewność, że Bóg nie jest wszędzie, tylko przychodzi, kiedy ma ochotę i odchodzi. Więc zabrał brata na pole (bo tam Boga nie było) i tam go ukatrupił. Nagle Bóg go zapytał, gdzie jest Abel. Musiał się gdzieś skubaniec zaczaić i z dziką radością obserwować mord brata na bracie. Aż ciary przechodzą na myśl, jak on lubił takie widoki. Kain miał chyba charakter matki, bo zełgał jak pies i nie przyznał się, jak wcześniej jego tatuś w sprawie owocu z drzewa poznania dobra i zła. Kłamstwo nic nie dało i poniósł srogą karę. Został wygnany. Coś tam jednak od Papcia wynegocjował. Dostał znamię, które miało go chronić przed zabiciem przez… tajemniczych innych. Jakich kurna innych skoro na ziemi żyli tylko Adam, Ewa i Kain? „Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.” W kraju zamieszkał??? To tam był jakiś kraj??? Do tego jeszcze kraj ten nie był opustoszały, bo tam właśnie… „Kain zbliżył się do swojej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha”. – Do małpy się zbliżył! – To była moja pierwsza myśl. Ale tłumacze biblijni pospieszyli z pomocą. – To nie była małpa, tylko kobieta. – A skąd ona się wzięła, skoro jest napisane: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, stworzył mężczyznę i niewiastę” Księga Rodzaju nie będzie chciał czytać. Nie kompromituj się
    2016-11-27 21:01:49 [178.43.155.*] id:1491143  
    SACHMET: Napisała postów [2910], status [Szycha] Reputacja
    Muszka nie dała rady ogarnąć tekstu:D
    2016-11-27 21:02:18 [31.0.125.*] id:1491144  
    muszka82: Napisała postów [562], status [starszy pismak] Reputacja
    iatła nie wpadł. Światło nazwał dniem a ciemność nocą. Zrobił to w jeden dzień. Niewykonalne? Spoko, dopiero się rozkręca. Na drugi dzień zrobił niebo. Samo niebo, bez jakichkolwiek ciał niebieskich. Nie wiem, wziął farbę, pędzel i namalował? Za to trzeciego dnia zaszalał zupełnie. Nie dość, że wodę zebrał w morza i stworzył suchy ląd, to jeszcze zapełnił ziemię roślinami. Milionami gatunków roślin w jeden dzień! Czwartego dnia zabrał się za wszystkie ciała niebieskie ze słońcem i księżycem a dnia następnego za zwierzęta morskie i ptaki. No i w końcu dzień szósty, kiedy to wymyślił wszystkie zwierzęta lądowe i ludzika „na Nasz obraz i podobnego Nam” Jakim Nam? O anioły chodzi podobno, o których na razie słowa nikt nie pisnął. I podobnego w jakim sensie? Fizycznie? Bóg wygląda jak człowiek? To nawet by się zgadzało bo jak ma do kogoś interes, to do niego idzie albo kiedy mu się chodzić, czy zstępować nie chce, to wysyła swoich szpiegów. Przy okazji, kiedy uprzesz się, że w jeden dzień to takiej roboty nikt nie da rady odwalić i wiesz, że dinozaury nie żyły w tym samym czasie co ludzie, więc nie mogły być stworzone w tym samym dniu, dowiadujesz się od tłumaczy, że to wszystko niekoniecznie musiało trwać jeden dzień, bo dla Boga jeden dzień mógł trwać setki, tysiące lat a słowo „dzień” to przenośnia. Ale jak to? Rośliny powstały na setki lat przed słońcem? NIE BYŁO FOTOSYNTEZY? Nie mógł autor, oczywiście natchniony przez Boga po prostu napisać: „I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy (czytaj: 100 tysięcy lat).”? Widocznie Bóg mu tego nie podyktował. Pogubił się w rachubie? Nie umiał sobie policzyć ile lat co tworzył? Nie wiedział co to kalkulator? Ale najzabawniejsze jest to, że nie domyślił się, że kiedyś będą tacy ludzie jak ja, którzy czepiać się będą każdego szczegółu i po prostu z powodu wypocin Boga pękać będą ze śmiechu. Pokaż - Ukryj Odpowiedzi [11] 2016-11-02 01:28:00 [89.74.188.*] id:1486198 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] Ale zaraz zaraz. Skoro dzień, to nie dzień tylko setki czy tysiące lat, to jeśli Adam żył według Biblii 930 lat, to ile żył tak naprawdę? Okazuje się, że tyle samo, czyli 930. Czyli lata biblijne to takie same lata jak te, które znamy a jeden dzień to… nieokreślona bliżej liczba lat. Ciekawe! Ale dalej jest jeszcze gorzej. Adaś ulepiony niczym Plastuś, tyle że nie z plasteliny a z prochu ziemi, został jak chomik umieszczony w klatce, znaczy się w raju. Żeby mu się nie nudziło Tatuś wyciągnął mu żebro i niczym Dżepetto od Pinokia, wystrugał mu kobietę. I tak by sobie żył Adaś z niewiastą, której dał na imię Ewa do dnia dzisiejszego, gdyby nie babska ciekawość. Bo tam, w tym raju rosło sobie drzewo poznania dobra i zła, do którego nie wolno było się zbliżać. Zamiast je sobie gdzie indziej zasadzić, to je Papcio w raju umieścił. Nie przewidział co się stanie? Idiota? Tłumacze tłumaczą, że Papcio tak kochał swoje stworzonka, że wyłączył swą zdolność przewidywania przyszłości, bo im ufał po prostu. Myślicie, że gdzieś jest to napisane? A skąd! Z tłumaczami wszelkimi, nie tylko ze Świadkami Jehowy jest tak, że to co jest nie napisane, oni sobie dopowiadają wedle swojej woli tak, aby usprawiedliwić debilizmy w tzw. Piśmie Świętym. Ewa zachowała się, jak na pierwszą feministkę przystało. A co jej chłop będzie mówi, co wolno a czego nie? Podeszła do drzewa a tam siedzi wąż i macha nogami! No co? Wąż miał jeszcze nogi, zaraz się przekonacie. No i ten wąż namówił Ewę, żeby skosztowała owoc tego drzewa, bo Bóg strasząc ich konsekwencjami, po prostu kłamie. Co na to Ewa? Ano wzięła i zżarła a do tego jeszcze parę kęsów wcisnęła swojemu bezwolnemu, rozmemłanemu mężowi. I bardzo dobrze zrobiła, że zżarła. Gdyby nie Ewa, do tej pory kręcilibyśmy się bez sensu na golasa po krzakach z maślanymi oczami od błogostanu, z debilnym uśmiechem przyklejonym na twarzy i bylibyśmy…. szczęśliwi? Nie sądzę. Poza tym nas by chyba tam nie było. Raj nie mógłby się rozszerzać w nieskończoność a skoro ludzie mnożyliby się w nim jak króliki, do tego żyliby wiecznie, po prostu zabrakłoby miejsca. I co wtedy? Kontrola narodzin? Odstrzał? Przymusowa wstrzemięźliwość seksualna? PREZERWATYWY?! Niemożliwe biorąc pod uwagę, że funkcjonariusze KK cierpią na gumofobię. Wracając do pierwszej pary. Kiedy zjedli owoc nareszcie przejrzeli na oczy. Z gałązek figowych zrobili sobie ubranie. A nie będzie ich więcej Papcio zboczeniec podglądał! A kiedy usłyszeli „kroki Pana” (jak widać, Bóg też miał nogi) schowali się w krzakach. No więc woła Bóg Adama: „Gdzie jesteś?”. Oż w mordę! Miał tylko dwoje ludzi w klatce i jednego nie mógł znaleźć, to co mówić o znalezieniu jednego wśród tylu miliardów, ile teraz mamy na świecie? A do tego ten Adam jełopa wylazł z krzaków i jak na spowiedzi opowiada Papciowi co się stało, bo Papcio (mimo, że WSZECHWIEDZĄCY) jak zwykle o niczym nie wiedział. Tak oto dowiadujemy się, że Adam to protoplasta wszystkich kapusiów. 2016-11-02 01:28:33 [89.74.188.*] id:1486199 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] No i co miała robić Ewa? No niby tłumaczyła, że ją wąż zwiódł, ale Papcio (mimo, że jest MIŁOŚCIĄ), dał karę wężowi, Adasiowi i Ewie. Sądząc po rodzaju kary, Boga krew musiała zalać z powodu tej niesubordynacji dzieci. Więc nie był to klaps w pupę ani zakaz oglądania telewizji przez tydzień. To było przekleństwo, które ma moc do dnia dzisiejszego i rozciąga się na wszystkie kobiety i mężczyzn, że o wężach nie wspomnę. Wąż stracił nogi „na brzuchu będziesz się czołgał”. Adasiowi się upiekło. Może dlatego, że Bóg zawsze miał słabość do chłopaków. Miał w pocie oblicza swego zdobywać pożywienie. Natomiast Ewa oberwała najwięcej. Nie dość, że w bólach ma rodzić, to jeszcze została zniewolona: „ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą”. I to do dnia dzisiejszego wykorzystują funkcjonariusz KK na całym świecie. Tak właśnie doszło do upodlenia kobiety, do zrównania jej ze zwierzętami. Jej jedynymi zadaniami od tej pory było rodzenie dzieci i spełnianie zachcianek męża. Co sądzicie o tej karze dla pierwszych dzieci Boga, którą ponosicie również Wy? Tylko pamiętajcie, BÓG WAS KOCHA! Mała dygresja. Gdybym wierzyła w te bzdury to jedynym uczuciem, jakie żywiłabym do Boga byłaby pogarda albo nienawiść. Wciąż nie mogę się zdecydować. Ale to nie koniec. Papcio postanowił pozbyć się swoich dzieci i wyrzucił je z domu. Wpadł w panikę bo w tym raju rosło jeszcze jedno drzewo – drzewo życia. Ech, gdyby Ewa o tym wcześniej wiedziała z pewnością zjadłaby i z niego owoc i mam nadzieję, że nie podzieliłaby się z donosicielem Adasiem. Na drogę kochający tatuś dał im… nie kasę, nie dom, nie komórę i nie furę tylko skórę, tzn. skórzane ubrania. Co za troska! Aż się wzruszyłam tym miłosiernym gestem. A potem dał im kopa w d… i żeby do Edenu nie wrócili, postawił przed ogrodem cherubów i „połyskujące ostrze miecza”, czymkolwiek to jest. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. A jak do tego doszło? Po bożemu jak zwykle. Adaś zrobił bara bara z Ewą i urodził się Kain. Pamiętajcie! Z pewnością w strasznych bólach, bo Papcio tak chciał. A wtedy ani lekarza, ani znieczulenia żadnego, ani nawet zwykłej akuszerki. Ależ się musiał Papcio jarać męczarnią Ewy. Ale ona bardziej zła była na swego męża kapusia, bo jak tylko powiła syna, rzekła: „Otrzymałam mężczyznę od Pana”. Aż zrobiło mi się trochę szkoda Adasia. On się napocił, namęczył, tysiące plemników stracił a Pan spił śmietankę. Potem Ewa powiła Abla. Abel był pasterzem a Kain rolnikiem. Nie dość, że zasuwali pewnie w pocie czoła, bo klątwa rzucona na Adama 2016-11-02 01:29:05 [89.74.188.*] id:1486200 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] przeszła również na nich, to jeszcze musieli składać Bogu ofiary. Po co? Po co Bogu owce, barany, czy jakieś tam żyto skoro cała ziemia była jego? Bóg jeden wie. Jeden oddawał więc część tego co wyhodował a drugi część tego, co uprawiał. I jak myślicie, co się bardziej Bogu podobało? Zapamiętajcie! Bóg najbardziej lubił swąd palącego się mięsa i zapach krwi. Nic więc dziwnego, że olał jakieś tam zielsko od Kaina, a skakał z radości na widok oddanych mu na rzeź zwierząt. Dziwicie się, że Kain był zazdrosny? Nie tylko zawiść była w jego sercu ale i w głowie pewność, że Bóg nie jest wszędzie, tylko przychodzi, kiedy ma ochotę i odchodzi. Więc zabrał brata na pole (bo tam Boga nie było) i tam go ukatrupił. Nagle Bóg go zapytał, gdzie jest Abel. Musiał się gdzieś skubaniec zaczaić i z dziką radością obserwować mord brata na bracie. Aż ciary przechodzą na myśl, jak on lubił takie widoki. Kain miał chyba charakter matki, bo zełgał jak pies i nie przyznał się, jak wcześniej jego tatuś w sprawie owocu z drzewa poznania dobra i zła. Kłamstwo nic nie dało i poniósł srogą karę. Został wygnany. Coś tam jednak od Papcia wynegocjował. Dostał znamię, które miało go chronić przed zabiciem przez… tajemniczych innych. Jakich kurna innych skoro na ziemi żyli tylko Adam, Ewa i Kain? „Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.” W kraju zamieszkał??? To tam był jakiś kraj??? Do tego jeszcze kraj ten nie był opustoszały, bo tam właśnie… „Kain zbliżył się do swojej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha”. – Do małpy się zbliżył! – To była moja pierwsza myśl. Ale tłumacze biblijni pospieszyli z pomocą. – To nie była małpa, tylko kobieta. – A skąd ona się wzięła, skoro jest napisaneiatła nie wpadł. Światło nazwał dniem a ciemność nocą. Zrobił to w jeden dzień. Niewykonalne? Spoko, dopiero się rozkręca. Na drugi dzień zrobił niebo. Samo niebo, bez jakichkolwiek ciał niebieskich. Nie wiem, wziął farbę, pędzel i namalował? Za to trzeciego dnia zaszalał zupełnie. Nie dość, że wodę zebrał w morza i stworzył suchy ląd, to jeszcze zapełnił ziemię roślinami. Milionami gatunków roślin w jeden dzień! Czwartego dnia zabrał się za wszystkie ciała niebieskie ze słońcem i księżycem a dnia następnego za zwierzęta morskie i ptaki. No i w końcu dzień szósty, kiedy to wymyślił wszystkie zwierzęta lądowe i ludzika „na Nasz obraz i podobnego Nam” Jakim Nam? O anioły chodzi podobno, o których na razie słowa nikt nie pisnął. I podobnego w jakim sensie? Fizycznie? Bóg wygląda jak człowiek? To nawet by się zgadzało bo jak ma do kogoś interes, to do niego idzie albo kiedy mu się chodzić, czy zstępować nie chce, to wysyła swoich szpiegów. Przy okazji, kiedy uprzesz się, że w jeden dzień to takiej roboty nikt nie da rady odwalić i wiesz, że dinozaury nie żyły w tym samym czasie co ludzie, więc nie mogły być stworzone w tym samym dniu, dowiadujesz się od tłumaczy, że to wszystko niekoniecznie musiało trwać jeden dzień, bo dla Boga jeden dzień mógł trwać setki, tysiące lat a słowo „dzień” to przenośnia. Ale jak to? Rośliny powstały na setki lat przed słońcem? NIE BYŁO FOTOSYNTEZY? Nie mógł autor, oczywiście natchniony przez Boga po prostu napisać: „I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy (czytaj: 100 tysięcy lat).”? Widocznie Bóg mu tego nie podyktował. Pogubił się w rachubie? Nie umiał sobie policzyć ile lat co tworzył? Nie wiedział co to kalkulator? Ale najzabawniejsze jest to, że nie domyślił się, że kiedyś będą tacy ludzie jak ja, którzy czepiać się będą każdego szczegółu i po prostu z powodu wypocin Boga pękać będą ze śmiechu. Pokaż - Ukryj Odpowiedzi [11] 2016-11-02 01:28:00 [89.74.188.*] id:1486198 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] Ale zaraz zaraz. Skoro dzień, to nie dzień tylko setki czy tysiące lat, to jeśli Adam żył według Biblii 930 lat, to ile żył tak naprawdę? Okazuje się, że tyle samo, czyli 930. Czyli lata biblijne to takie same lata jak te, które znamy a jeden dzień to… nieokreślona bliżej liczba lat. Ciekawe! Ale dalej jest jeszcze gorzej. Adaś ulepiony niczym Plastuś, tyle że nie z plasteliny a z prochu ziemi, został jak chomik umieszczony w klatce, znaczy się w raju. Żeby mu się nie nudziło Tatuś wyciągnął mu żebro i niczym Dżepetto od Pinokia, wystrugał mu kobietę. I tak by sobie żył Adaś z niewiastą, której dał na imię Ewa do dnia dzisiejszego, gdyby nie babska ciekawość. Bo tam, w tym raju rosło sobie drzewo poznania dobra i zła, do którego nie wolno było się zbliżać. Zamiast je sobie gdzie indziej zasadzić, to je Papcio w raju umieścił. Nie przewidział co się stanie? Idiota? Tłumacze tłumaczą, że Papcio tak kochał swoje stworzonka, że wyłączył swą zdolność przewidywania przyszłości, bo im ufał po prostu. Myślicie, że gdzieś jest to napisane? A skąd! Z tłumaczami wszelkimi, nie tylko ze Świadkami Jehowy jest tak, że to co jest nie napisane, oni sobie dopowiadają wedle swojej woli tak, aby usprawiedliwić debilizmy w tzw. Piśmie Świętym. Ewa zachowała się, jak na pierwszą feministkę przystało. A co jej chłop będzie mówi, co wolno a czego nie? Podeszła do drzewa a tam siedzi wąż i macha nogami! No co? Wąż miał jeszcze nogi, zaraz się przekonacie. No i ten wąż namówił Ewę, żeby skosztowała owoc tego drzewa, bo Bóg strasząc ich konsekwencjami, po prostu kłamie. Co na to Ewa? Ano wzięła i zżarła a do tego jeszcze parę kęsów wcisnęła swojemu bezwolnemu, rozmemłanemu mężowi. I bardzo dobrze zrobiła, że zżarła. Gdyby nie Ewa, do tej pory kręcilibyśmy się bez sensu na golasa po krzakach z maślanymi oczami od błogostanu, z debilnym uśmiechem przyklejonym na twarzy i bylibyśmy…. szczęśliwi? Nie sądzę. Poza tym nas by chyba tam nie było. Raj nie mógłby się rozszerzać w nieskończoność a skoro ludzie mnożyliby się w nim jak króliki, do tego żyliby wiecznie, po prostu zabrakłoby miejsca. I co wtedy? Kontrola narodzin? Odstrzał? Przymusowa wstrzemięźliwość seksualna? PREZERWATYWY?! Niemożliwe biorąc pod uwagę, że funkcjonariusze KK cierpią na gumofobię. Wracając do pierwszej pary. Kiedy zjedli owoc nareszcie przejrzeli na oczy. Z gałązek figowych zrobili sobie ubranie. A nie będzie ich więcej Papcio zboczeniec podglądał! A kiedy usłyszeli „kroki Pana” (jak widać, Bóg też miał nogi) schowali się w krzakach. No więc woła Bóg Adama: „Gdzie jesteś?”. Oż w mordę! Miał tylko dwoje ludzi w klatce i jednego nie mógł znaleźć, to co mówić o znalezieniu jednego wśród tylu miliardów, ile teraz mamy na świecie? A do tego ten Adam jełopa wylazł z krzaków i jak na spowiedzi opowiada Papciowi co się stało, bo Papcio (mimo, że WSZECHWIEDZĄCY) jak zwykle o niczym nie wiedział. Tak oto dowiadujemy się, że Adam to protoplasta wszystkich kapusiów. 2016-11-02 01:28:33 [89.74.188.*] id:1486199 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] No i co miała robić Ewa? No niby tłumaczyła, że ją wąż zwiódł, ale Papcio (mimo, że jest MIŁOŚCIĄ), dał karę wężowi, Adasiowi i Ewie. Sądząc po rodzaju kary, Boga krew musiała zalać z powodu tej niesubordynacji dzieci. Więc nie był to klaps w pupę ani zakaz oglądania telewizji przez tydzień. To było przekleństwo, które ma moc do dnia dzisiejszego i rozciąga się na wszystkie kobiety i mężczyzn, że o wężach nie wspomnę. Wąż stracił nogi „na brzuchu będziesz się czołgał”. Adasiowi się upiekło. Może dlatego, że Bóg zawsze miał słabość do chłopaków. Miał w pocie oblicza swego zdobywać pożywienie. Natomiast Ewa oberwała najwięcej. Nie dość, że w bólach ma rodzić, to jeszcze została zniewolona: „ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą”. I to do dnia dzisiejszego wykorzystują funkcjonariusz KK na całym świecie. Tak właśnie doszło do upodlenia kobiety, do zrównania jej ze zwierzętami. Jej jedynymi zadaniami od tej pory było rodzenie dzieci i spełnianie zachcianek męża. Co sądzicie o tej karze dla pierwszych dzieci Boga, którą ponosicie również Wy? Tylko pamiętajcie, BÓG WAS KOCHA! Mała dygresja. Gdybym wierzyła w te bzdury to jedynym uczuciem, jakie żywiłabym do Boga byłaby pogarda albo nienawiść. Wciąż nie mogę się zdecydować. Ale to nie koniec. Papcio postanowił pozbyć się swoich dzieci i wyrzucił je z domu. Wpadł w panikę bo w tym raju rosło jeszcze jedno drzewo – drzewo życia. Ech, gdyby Ewa o tym wcześniej wiedziała z pewnością zjadłaby i z niego owoc i mam nadzieję, że nie podzieliłaby się z donosicielem Adasiem. Na drogę kochający tatuś dał im… nie kasę, nie dom, nie komórę i nie furę tylko skórę, tzn. skórzane ubrania. Co za troska! Aż się wzruszyłam tym miłosiernym gestem. A potem dał im kopa w d… i żeby do Edenu nie wrócili, postawił przed ogrodem cherubów i „połyskujące ostrze miecza”, czymkolwiek to jest. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. A jak do tego doszło? Po bożemu jak zwykle. Adaś zrobił bara bara z Ewą i urodził się Kain. Pamiętajcie! Z pewnością w strasznych bólach, bo Papcio tak chciał. A wtedy ani lekarza, ani znieczulenia żadnego, ani nawet zwykłej akuszerki. Ależ się musiał Papcio jarać męczarnią Ewy. Ale ona bardziej zła była na swego męża kapusia, bo jak tylko powiła syna, rzekła: „Otrzymałam mężczyznę od Pana”. Aż zrobiło mi się trochę szkoda Adasia. On się napocił, namęczył, tysiące plemników stracił a Pan spił śmietankę. Potem Ewa powiła Abla. Abel był pasterzem a Kain rolnikiem. Nie dość, że zasuwali pewnie w pocie czoła, bo klątwa rzucona na Adama 2016-11-02 01:29:05 [89.74.188.*] id:1486200 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] przeszła również na nich, to jeszcze musieli składać Bogu ofiary. Po co? Po co Bogu owce, barany, czy jakieś tam żyto skoro cała ziemia była jego? Bóg jeden wie. Jeden oddawał więc część tego co wyhodował a drugi część tego, co uprawiał. I jak myślicie, co się bardziej Bogu podobało? Zapamiętajcie! Bóg najbardziej lubił swąd palącego się mięsa i zapach krwi. Nic więc dziwnego, że olał jakieś tam zielsko od Kaina, a skakał z radości na widok oddanych mu na rzeź zwierząt. Dziwicie się, że Kain był zazdrosny? Nie tylko zawiść była w jego sercu ale i w głowie pewność, że Bóg nie jest wszędzie, tylko przychodzi, kiedy ma ochotę i odchodzi. Więc zabrał brata na pole (bo tam Boga nie było) i tam go ukatrupił. Nagle Bóg go zapytał, gdzie jest Abel. Musiał się gdzieś skubaniec zaczaić i z dziką radością obserwować mord brata na bracie. Aż ciary przechodzą na myśl, jak on lubił takie widoki. Kain miał chyba charakter matki, bo zełgał jak pies i nie przyznał się, jak wcześniej jego tatuś w sprawie owocu z drzewa poznania dobra i zła. Kłamstwo nic nie dało i poniósł srogą karę. Został wygnany. Coś tam jednak od Papcia wynegocjował. Dostał znamię, które miało go chronić przed zabiciem przez… tajemniczych innych. Jakich kurna innych skoro na ziemi żyli tylko Adam, Ewa i Kain? „Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.” W kraju zamieszkał??? To tam był jakiś kraj??? Do tego jeszcze kraj ten nie był opustoszały, bo tam właśnie… „Kain zbliżył się do swojej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha”. – Do małpy się zbliżył! – To była moja pierwsza myśl. Ale tłumacze biblijni pospieszyli z pomocą. – To nie była małpa, tylko kobieta. – A skąd ona się wzięła, skoro jest napisane: „iatła nie wpadł. Światło nazwał dniem a ciemność nocą. Zrobił to w jeden dzień. Niewykonalne? Spoko, dopiero się rozkręca. Na drugi dzień zrobił niebo. Samo niebo, bez jakichkolwiek ciał niebieskich. Nie wiem, wziął farbę, pędzel i namalował? Za to trzeciego dnia zaszalał zupełnie. Nie dość, że wodę zebrał w morza i stworzył suchy ląd, to jeszcze zapełnił ziemię roślinami. Milionami gatunków roślin w jeden dzień! Czwartego dnia zabrał się za wszystkie ciała niebieskie ze słońcem i księżycem a dnia następnego za zwierzęta morskie i ptaki. No i w końcu dzień szósty, kiedy to wymyślił wszystkie zwierzęta lądowe i ludzika „na Nasz obraz i podobnego Nam” Jakim Nam? O anioły chodzi podobno, o których na razie słowa nikt nie pisnął. I podobnego w jakim sensie? Fizycznie? Bóg wygląda jak człowiek? To nawet by się zgadzało bo jak ma do kogoś interes, to do niego idzie albo kiedy mu się chodzić, czy zstępować nie chce, to wysyła swoich szpiegów. Przy okazji, kiedy uprzesz się, że w jeden dzień to takiej roboty nikt nie da rady odwalić i wiesz, że dinozaury nie żyły w tym samym czasie co ludzie, więc nie mogły być stworzone w tym samym dniu, dowiadujesz się od tłumaczy, że to wszystko niekoniecznie musiało trwać jeden dzień, bo dla Boga jeden dzień mógł trwać setki, tysiące lat a słowo „dzień” to przenośnia. Ale jak to? Rośliny powstały na setki lat przed słońcem? NIE BYŁO FOTOSYNTEZY? Nie mógł autor, oczywiście natchniony przez Boga po prostu napisać: „I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy (czytaj: 100 tysięcy lat).”? Widocznie Bóg mu tego nie podyktował. Pogubił się w rachubie? Nie umiał sobie policzyć ile lat co tworzył? Nie wiedział co to kalkulator? Ale najzabawniejsze jest to, że nie domyślił się, że kiedyś będą tacy ludzie jak ja, którzy czepiać się będą każdego szczegółu i po prostu z powodu wypocin Boga pękać będą ze śmiechu. Pokaż - Ukryj Odpowiedzi [11] 2016-11-02 01:28:00 [89.74.188.*] id:1486198 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] Ale zaraz zaraz. Skoro dzień, to nie dzień tylko setki czy tysiące lat, to jeśli Adam żył według Biblii 930 lat, to ile żył tak naprawdę? Okazuje się, że tyle samo, czyli 930. Czyli lata biblijne to takie same lata jak te, które znamy a jeden dzień to… nieokreślona bliżej liczba lat. Ciekawe! Ale dalej jest jeszcze gorzej. Adaś ulepiony niczym Plastuś, tyle że nie z plasteliny a z prochu ziemi, został jak chomik umieszczony w klatce, znaczy się w raju. Żeby mu się nie nudziło Tatuś wyciągnął mu żebro i niczym Dżepetto od Pinokia, wystrugał mu kobietę. I tak by sobie żył Adaś z niewiastą, której dał na imię Ewa do dnia dzisiejszego, gdyby nie babska ciekawość. Bo tam, w tym raju rosło sobie drzewo poznania dobra i zła, do którego nie wolno było się zbliżać. Zamiast je sobie gdzie indziej zasadzić, to je Papcio w raju umieścił. Nie przewidział co się stanie? Idiota? Tłumacze tłumaczą, że Papcio tak kochał swoje stworzonka, że wyłączył swą zdolność przewidywania przyszłości, bo im ufał po prostu. Myślicie, że gdzieś jest to napisane? A skąd! Z tłumaczami wszelkimi, nie tylko ze Świadkami Jehowy jest tak, że to co jest nie napisane, oni sobie dopowiadają wedle swojej woli tak, aby usprawiedliwić debilizmy w tzw. Piśmie Świętym. Ewa zachowała się, jak na pierwszą feministkę przystało. A co jej chłop będzie mówi, co wolno a czego nie? Podeszła do drzewa a tam siedzi wąż i macha nogami! No co? Wąż miał jeszcze nogi, zaraz się przekonacie. No i ten wąż namówił Ewę, żeby skosztowała owoc tego drzewa, bo Bóg strasząc ich konsekwencjami, po prostu kłamie. Co na to Ewa? Ano wzięła i zżarła a do tego jeszcze parę kęsów wcisnęła swojemu bezwolnemu, rozmemłanemu mężowi. I bardzo dobrze zrobiła, że zżarła. Gdyby nie Ewa, do tej pory kręcilibyśmy się bez sensu na golasa po krzakach z maślanymi oczami od błogostanu, z debilnym uśmiechem przyklejonym na twarzy i bylibyśmy…. szczęśliwi? Nie sądzę. Poza tym nas by chyba tam nie było. Raj nie mógłby się rozszerzać w nieskończoność a skoro ludzie mnożyliby się w nim jak króliki, do tego żyliby wiecznie, po prostu zabrakłoby miejsca. I co wtedy? Kontrola narodzin? Odstrzał? Przymusowa wstrzemięźliwość seksualna? PREZERWATYWY?! Niemożliwe biorąc pod uwagę, że funkcjonariusze KK cierpią na gumofobię. Wracając do pierwszej pary. Kiedy zjedli owoc nareszcie przejrzeli na oczy. Z gałązek figowych zrobili sobie ubranie. A nie będzie ich więcej Papcio zboczeniec podglądał! A kiedy usłyszeli „kroki Pana” (jak widać, Bóg też miał nogi) schowali się w krzakach. No więc woła Bóg Adama: „Gdzie jesteś?”. Oż w mordę! Miał tylko dwoje ludzi w klatce i jednego nie mógł znaleźć, to co mówić o znalezieniu jednego wśród tylu miliardów, ile teraz mamy na świecie? A do tego ten Adam jełopa wylazł z krzaków i jak na spowiedzi opowiada Papciowi co się stało, bo Papcio (mimo, że WSZECHWIEDZĄCY) jak zwykle o niczym nie wiedział. Tak oto dowiadujemy się, że Adam to protoplasta wszystkich kapusiów. 2016-11-02 01:28:33 [89.74.188.*] id:1486199 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] No i co miała robić Ewa? No niby tłumaczyła, że ją wąż zwiódł, ale Papcio (mimo, że jest MIŁOŚCIĄ), dał karę wężowi, Adasiowi i Ewie. Sądząc po rodzaju kary, Boga krew musiała zalać z powodu tej niesubordynacji dzieci. Więc nie był to klaps w pupę ani zakaz oglądania telewizji przez tydzień. To było przekleństwo, które ma moc do dnia dzisiejszego i rozciąga się na wszystkie kobiety i mężczyzn, że o wężach nie wspomnę. Wąż stracił nogi „na brzuchu będziesz się czołgał”. Adasiowi się upiekło. Może dlatego, że Bóg zawsze miał słabość do chłopaków. Miał w pocie oblicza swego zdobywać pożywienie. Natomiast Ewa oberwała najwięcej. Nie dość, że w bólach ma rodzić, to jeszcze została zniewolona: „ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą”. I to do dnia dzisiejszego wykorzystują funkcjonariusz KK na całym świecie. Tak właśnie doszło do upodlenia kobiety, do zrównania jej ze zwierzętami. Jej jedynymi zadaniami od tej pory było rodzenie dzieci i spełnianie zachcianek męża. Co sądzicie o tej karze dla pierwszych dzieci Boga, którą ponosicie również Wy? Tylko pamiętajcie, BÓG WAS KOCHA! Mała dygresja. Gdybym wierzyła w te bzdury to jedynym uczuciem, jakie żywiłabym do Boga byłaby pogarda albo nienawiść. Wciąż nie mogę się zdecydować. Ale to nie koniec. Papcio postanowił pozbyć się swoich dzieci i wyrzucił je z domu. Wpadł w panikę bo w tym raju rosło jeszcze jedno drzewo – drzewo życia. Ech, gdyby Ewa o tym wcześniej wiedziała z pewnością zjadłaby i z niego owoc i mam nadzieję, że nie podzieliłaby się z donosicielem Adasiem. Na drogę kochający tatuś dał im… nie kasę, nie dom, nie komórę i nie furę tylko skórę, tzn. skórzane ubrania. Co za troska! Aż się wzruszyłam tym miłosiernym gestem. A potem dał im kopa w d… i żeby do Edenu nie wrócili, postawił przed ogrodem cherubów i „połyskujące ostrze miecza”, czymkolwiek to jest. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. A jak do tego doszło? Po bożemu jak zwykle. Adaś zrobił bara bara z Ewą i urodził się Kain. Pamiętajcie! Z pewnością w strasznych bólach, bo Papcio tak chciał. A wtedy ani lekarza, ani znieczulenia żadnego, ani nawet zwykłej akuszerki. Ależ się musiał Papcio jarać męczarnią Ewy. Ale ona bardziej zła była na swego męża kapusia, bo jak tylko powiła syna, rzekła: „Otrzymałam mężczyznę od Pana”. Aż zrobiło mi się trochę szkoda Adasia. On się napocił, namęczył, tysiące plemników stracił a Pan spił śmietankę. Potem Ewa powiła Abla. Abel był pasterzem a Kain rolnikiem. Nie dość, że zasuwali pewnie w pocie czoła, bo klątwa rzucona na Adama 2016-11-02 01:29:05 [89.74.188.*] id:1486200 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] przeszła również na nich, to jeszcze musieli składać Bogu ofiary. Po co? Po co Bogu owce, barany, czy jakieś tam żyto skoro cała ziemia była jego? Bóg jeden wie. Jeden oddawał więc część tego co wyhodował a drugi część tego, co uprawiał. I jak myślicie, co się bardziej Bogu podobało? Zapamiętajcie! Bóg najbardziej lubił swąd palącego się mięsa i zapach krwi. Nic więc dziwnego, że olał jakieś tam zielsko od Kaina, a skakał z radości na widok oddanych mu na rzeź zwierząt. Dziwicie się, że Kain był zazdrosny? Nie tylko zawiść była w jego sercu ale i w głowie pewność, że Bóg nie jest wszędzie, tylko przychodzi, kiedy ma ochotę i odchodzi. Więc zabrał brata na pole (bo tam Boga nie było) i tam go ukatrupił. Nagle Bóg go zapytał, gdzie jest Abel. Musiał się gdzieś skubaniec zaczaić i z dziką radością obserwować mord brata na bracie. Aż ciary przechodzą na myśl, jak on lubił takie widoki. Kain miał chyba charakter matki, bo zełgał jak pies i nie przyznał się, jak wcześniej jego tatuś w sprawie owocu z drzewa poznania dobra i zła. Kłamstwo nic nie dało i poniósł srogą karę. Został wygnany. Coś tam jednak od Papcia wynegocjował. Dostał znamię, które miało go chronić przed zabiciem przez… tajemniczych innych. Jakich kurna innych skoro na ziemi żyli tylko Adam, Ewa i Kain? „Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.” W kraju zamieszkał??? To tam był jakiś kraj??? Do tego jeszcze kraj ten nie był opustoszały, bo tam właśnie… „Kain zbliżył się do swojej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha”. – Do małpy się zbliżył! – To była moja pierwsza myśl. Ale tłumacze biblijni pospieszyli z pomocą. – To nie była małpa, tylko kobieta. – A skąd ona się wzięła, skoro jest napisane: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, stworzył mężczyznę i niewiastę” iatła nie wpadł. Światło nazwał dniem a ciemność nocą. Zrobił to w jeden dzień. Niewykonalne? Spoko, dopiero się rozkręca. Na drugi dzień zrobił niebo. Samo niebo, bez jakichkolwiek ciał niebieskich. Nie wiem, wziął farbę, pędzel i namalował? Za to trzeciego dnia zaszalał zupełnie. Nie dość, że wodę zebrał w morza i stworzył suchy ląd, to jeszcze zapełnił ziemię roślinami. Milionami gatunków roślin w jeden dzień! Czwartego dnia zabrał się za wszystkie ciała niebieskie ze słońcem i księżycem a dnia następnego za zwierzęta morskie i ptaki. No i w końcu dzień szósty, kiedy to wymyślił wszystkie zwierzęta lądowe i ludzika „na Nasz obraz i podobnego Nam” Jakim Nam? O anioły chodzi podobno, o których na razie słowa nikt nie pisnął. I podobnego w jakim sensie? Fizycznie? Bóg wygląda jak człowiek? To nawet by się zgadzało bo jak ma do kogoś interes, to do niego idzie albo kiedy mu się chodzić, czy zstępować nie chce, to wysyła swoich szpiegów. Przy okazji, kiedy uprzesz się, że w jeden dzień to takiej roboty nikt nie da rady odwalić i wiesz, że dinozaury nie żyły w tym samym czasie co ludzie, więc nie mogły być stworzone w tym samym dniu, dowiadujesz się od tłumaczy, że to wszystko niekoniecznie musiało trwać jeden dzień, bo dla Boga jeden dzień mógł trwać setki, tysiące lat a słowo „dzień” to przenośnia. Ale jak to? Rośliny powstały na setki lat przed słońcem? NIE BYŁO FOTOSYNTEZY? Nie mógł autor, oczywiście natchniony przez Boga po prostu napisać: „I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy (czytaj: 100 tysięcy lat).”? Widocznie Bóg mu tego nie podyktował. Pogubił się w rachubie? Nie umiał sobie policzyć ile lat co tworzył? Nie wiedział co to kalkulator? Ale najzabawniejsze jest to, że nie domyślił się, że kiedyś będą tacy ludzie jak ja, którzy czepiać się będą każdego szczegółu i po prostu z powodu wypocin Boga pękać będą ze śmiechu. Pokaż - Ukryj Odpowiedzi [11] 2016-11-02 01:28:00 [89.74.188.*] id:1486198 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] Ale zaraz zaraz. Skoro dzień, to nie dzień tylko setki czy tysiące lat, to jeśli Adam żył według Biblii 930 lat, to ile żył tak naprawdę? Okazuje się, że tyle samo, czyli 930. Czyli lata biblijne to takie same lata jak te, które znamy a jeden dzień to… nieokreślona bliżej liczba lat. Ciekawe! Ale dalej jest jeszcze gorzej. Adaś ulepiony niczym Plastuś, tyle że nie z plasteliny a z prochu ziemi, został jak chomik umieszczony w klatce, znaczy się w raju. Żeby mu się nie nudziło Tatuś wyciągnął mu żebro i niczym Dżepetto od Pinokia, wystrugał mu kobietę. I tak by sobie żył Adaś z niewiastą, której dał na imię Ewa do dnia dzisiejszego, gdyby nie babska ciekawość. Bo tam, w tym raju rosło sobie drzewo poznania dobra i zła, do którego nie wolno było się zbliżać. Zamiast je sobie gdzie indziej zasadzić, to je Papcio w raju umieścił. Nie przewidział co się stanie? Idiota? Tłumacze tłumaczą, że Papcio tak kochał swoje stworzonka, że wyłączył swą zdolność przewidywania przyszłości, bo im ufał po prostu. Myślicie, że gdzieś jest to napisane? A skąd! Z tłumaczami wszelkimi, nie tylko ze Świadkami Jehowy jest tak, że to co jest nie napisane, oni sobie dopowiadają wedle swojej woli tak, aby usprawiedliwić debilizmy w tzw. Piśmie Świętym. Ewa zachowała się, jak na pierwszą feministkę przystało. A co jej chłop będzie mówi, co wolno a czego nie? Podeszła do drzewa a tam siedzi wąż i macha nogami! No co? Wąż miał jeszcze nogi, zaraz się przekonacie. No i ten wąż namówił Ewę, żeby skosztowała owoc tego drzewa, bo Bóg strasząc ich konsekwencjami, po prostu kłamie. Co na to Ewa? Ano wzięła i zżarła a do tego jeszcze parę kęsów wcisnęła swojemu bezwolnemu, rozmemłanemu mężowi. I bardzo dobrze zrobiła, że zżarła. Gdyby nie Ewa, do tej pory kręcilibyśmy się bez sensu na golasa po krzakach z maślanymi oczami od błogostanu, z debilnym uśmiechem przyklejonym na twarzy i bylibyśmy…. szczęśliwi? Nie sądzę. Poza tym nas by chyba tam nie było. Raj nie mógłby się rozszerzać w nieskończoność a skoro ludzie mnożyliby się w nim jak króliki, do tego żyliby wiecznie, po prostu zabrakłoby miejsca. I co wtedy? Kontrola narodzin? Odstrzał? Przymusowa wstrzemięźliwość seksualna? PREZERWATYWY?! Niemożliwe biorąc pod uwagę, że funkcjonariusze KK cierpią na gumofobię. Wracając do pierwszej pary. Kiedy zjedli owoc nareszcie przejrzeli na oczy. Z gałązek figowych zrobili sobie ubranie. A nie będzie ich więcej Papcio zboczeniec podglądał! A kiedy usłyszeli „kroki Pana” (jak widać, Bóg też miał nogi) schowali się w krzakach. No więc woła Bóg Adama: „Gdzie jesteś?”. Oż w mordę! Miał tylko dwoje ludzi w klatce i jednego nie mógł znaleźć, to co mówić o znalezieniu jednego wśród tylu miliardów, ile teraz mamy na świecie? A do tego ten Adam jełopa wylazł z krzaków i jak na spowiedzi opowiada Papciowi co się stało, bo Papcio (mimo, że WSZECHWIEDZĄCY) jak zwykle o niczym nie wiedział. Tak oto dowiadujemy się, że Adam to protoplasta wszystkich kapusiów. 2016-11-02 01:28:33 [89.74.188.*] id:1486199 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] No i co miała robić Ewa? No niby tłumaczyła, że ją wąż zwiódł, ale Papcio (mimo, że jest MIŁOŚCIĄ), dał karę wężowi, Adasiowi i Ewie. Sądząc po rodzaju kary, Boga krew musiała zalać z powodu tej niesubordynacji dzieci. Więc nie był to klaps w pupę ani zakaz oglądania telewizji przez tydzień. To było przekleństwo, które ma moc do dnia dzisiejszego i rozciąga się na wszystkie kobiety i mężczyzn, że o wężach nie wspomnę. Wąż stracił nogi „na brzuchu będziesz się czołgał”. Adasiowi się upiekło. Może dlatego, że Bóg zawsze miał słabość do chłopaków. Miał w pocie oblicza swego zdobywać pożywienie. Natomiast Ewa oberwała najwięcej. Nie dość, że w bólach ma rodzić, to jeszcze została zniewolona: „ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą”. I to do dnia dzisiejszego wykorzystują funkcjonariusz KK na całym świecie. Tak właśnie doszło do upodlenia kobiety, do zrównania jej ze zwierzętami. Jej jedynymi zadaniami od tej pory było rodzenie dzieci i spełnianie zachcianek męża. Co sądzicie o tej karze dla pierwszych dzieci Boga, którą ponosicie również Wy? Tylko pamiętajcie, BÓG WAS KOCHA! Mała dygresja. Gdybym wierzyła w te bzdury to jedynym uczuciem, jakie żywiłabym do Boga byłaby pogarda albo nienawiść. Wciąż nie mogę się zdecydować. Ale to nie koniec. Papcio postanowił pozbyć się swoich dzieci i wyrzucił je z domu. Wpadł w panikę bo w tym raju rosło jeszcze jedno drzewo – drzewo życia. Ech, gdyby Ewa o tym wcześniej wiedziała z pewnością zjadłaby i z niego owoc i mam nadzieję, że nie podzieliłaby się z donosicielem Adasiem. Na drogę kochający tatuś dał im… nie kasę, nie dom, nie komórę i nie furę tylko skórę, tzn. skórzane ubrania. Co za troska! Aż się wzruszyłam tym miłosiernym gestem. A potem dał im kopa w d… i żeby do Edenu nie wrócili, postawił przed ogrodem cherubów i „połyskujące ostrze miecza”, czymkolwiek to jest. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. A jak do tego doszło? Po bożemu jak zwykle. Adaś zrobił bara bara z Ewą i urodził się Kain. Pamiętajcie! Z pewnością w strasznych bólach, bo Papcio tak chciał. A wtedy ani lekarza, ani znieczulenia żadnego, ani nawet zwykłej akuszerki. Ależ się musiał Papcio jarać męczarnią Ewy. Ale ona bardziej zła była na swego męża kapusia, bo jak tylko powiła syna, rzekła: „Otrzymałam mężczyznę od Pana”. Aż zrobiło mi się trochę szkoda Adasia. On się napocił, namęczył, tysiące plemników stracił a Pan spił śmietankę. Potem Ewa powiła Abla. Abel był pasterzem a Kain rolnikiem. Nie dość, że zasuwali pewnie w pocie czoła, bo klątwa rzucona na Adama 2016-11-02 01:29:05 [89.74.188.*] id:1486200 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] przeszła również na nich, to jeszcze musieli składać Bogu ofiary. Po co? Po co Bogu owce, barany, czy jakieś tam żyto skoro cała ziemia była jego? Bóg jeden wie. Jeden oddawał więc część tego co wyhodował a drugi część tego, co uprawiał. I jak myślicie, co się bardziej Bogu podobało? Zapamiętajcie! Bóg najbardziej lubił swąd palącego się mięsa i zapach krwi. Nic więc dziwnego, że olał jakieś tam zielsko od Kaina, a skakał z radości na widok oddanych mu na rzeź zwierząt. Dziwicie się, że Kain był zazdrosny? Nie tylko zawiść była w jego sercu ale i w głowie pewność, że Bóg nie jest wszędzie, tylko przychodzi, kiedy ma ochotę i odchodzi. Więc zabrał brata na pole (bo tam Boga nie było) i tam go ukatrupił. Nagle Bóg go zapytał, gdzie jest Abel. Musiał się gdzieś skubaniec zaczaić i z dziką radością obserwować mord brata na bracie. Aż ciary przechodzą na myśl, jak on lubił takie widoki. Kain miał chyba charakter matki, bo zełgał jak pies i nie przyznał się, jak wcześniej jego tatuś w sprawie owocu z drzewa poznania dobra i zła. Kłamstwo nic nie dało i poniósł srogą karę. Został wygnany. Coś tam jednak od Papcia wynegocjował. Dostał znamię, które miało go chronić przed zabiciem przez… tajemniczych innych. Jakich kurna innych skoro na ziemi żyli tylko Adam, Ewa i Kain? „Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.” W kraju zamieszkał??? To tam był jakiś kraj??? Do tego jeszcze kraj ten nie był opustoszały, bo tam właśnie… „Kain zbliżył się do swojej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha”. – Do małpy się zbliżył! – To była moja pierwsza myśl. Ale tłumacze biblijni pospieszyli z pomocą. – To nie była małpa, tylko kobieta. – A skąd ona się wzięła, skoro jest napisane: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, stworzył mężczyznę i niewiastę” iatła nie wpadł. Światło nazwał dniem a ciemność nocą. Zrobił to w jeden dzień. Niewykonalne? Spoko, dopiero się rozkręca. Na drugi dzień zrobił niebo. Samo niebo, bez jakichkolwiek ciał niebieskich. Nie wiem, wziął farbę, pędzel i namalował? Za to trzeciego dnia zaszalał zupełnie. Nie dość, że wodę zebrał w morza i stworzył suchy ląd, to jeszcze zapełnił ziemię roślinami. Milionami gatunków roślin w jeden dzień! Czwartego dnia zabrał się za wszystkie ciała niebieskie ze słońcem i księżycem a dnia następnego za zwierzęta morskie i ptaki. No i w końcu dzień szósty, kiedy to wymyślił wszystkie zwierzęta lądowe i ludzika „na Nasz obraz i podobnego Nam” Jakim Nam? O anioły chodzi podobno, o których na razie słowa nikt nie pisnął. I podobnego w jakim sensie? Fizycznie? Bóg wygląda jak człowiek? To nawet by się zgadzało bo jak ma do kogoś interes, to do niego idzie albo kiedy mu się chodzić, czy zstępować nie chce, to wysyła swoich szpiegów. Przy okazji, kiedy uprzesz się, że w jeden dzień to takiej roboty nikt nie da rady odwalić i wiesz, że dinozaury nie żyły w tym samym czasie co ludzie, więc nie mogły być stworzone w tym samym dniu, dowiadujesz się od tłumaczy, że to wszystko niekoniecznie musiało trwać jeden dzień, bo dla Boga jeden dzień mógł trwać setki, tysiące lat a słowo „dzień” to przenośnia. Ale jak to? Rośliny powstały na setki lat przed słońcem? NIE BYŁO FOTOSYNTEZY? Nie mógł autor, oczywiście natchniony przez Boga po prostu napisać: „I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy (czytaj: 100 tysięcy lat).”? Widocznie Bóg mu tego nie podyktował. Pogubił się w rachubie? Nie umiał sobie policzyć ile lat co tworzył? Nie wiedział co to kalkulator? Ale najzabawniejsze jest to, że nie domyślił się, że kiedyś będą tacy ludzie jak ja, którzy czepiać się będą każdego szczegółu i po prostu z powodu wypocin Boga pękać będą ze śmiechu. Pokaż - Ukryj Odpowiedzi [11] 2016-11-02 01:28:00 [89.74.188.*] id:1486198 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] Ale zaraz zaraz. Skoro dzień, to nie dzień tylko setki czy tysiące lat, to jeśli Adam żył według Biblii 930 lat, to ile żył tak naprawdę? Okazuje się, że tyle samo, czyli 930. Czyli lata biblijne to takie same lata jak te, które znamy a jeden dzień to… nieokreślona bliżej liczba lat. Ciekawe! Ale dalej jest jeszcze gorzej. Adaś ulepiony niczym Plastuś, tyle że nie z plasteliny a z prochu ziemi, został jak chomik umieszczony w klatce, znaczy się w raju. Żeby mu się nie nudziło Tatuś wyciągnął mu żebro i niczym Dżepetto od Pinokia, wystrugał mu kobietę. I tak by sobie żył Adaś z niewiastą, której dał na imię Ewa do dnia dzisiejszego, gdyby nie babska ciekawość. Bo tam, w tym raju rosło sobie drzewo poznania dobra i zła, do którego nie wolno było się zbliżać. Zamiast je sobie gdzie indziej zasadzić, to je Papcio w raju umieścił. Nie przewidział co się stanie? Idiota? Tłumacze tłumaczą, że Papcio tak kochał swoje stworzonka, że wyłączył swą zdolność przewidywania przyszłości, bo im ufał po prostu. Myślicie, że gdzieś jest to napisane? A skąd! Z tłumaczami wszelkimi, nie tylko ze Świadkami Jehowy jest tak, że to co jest nie napisane, oni sobie dopowiadają wedle swojej woli tak, aby usprawiedliwić debilizmy w tzw. Piśmie Świętym. Ewa zachowała się, jak na pierwszą feministkę przystało. A co jej chłop będzie mówi, co wolno a czego nie? Podeszła do drzewa a tam siedzi wąż i macha nogami! No co? Wąż miał jeszcze nogi, zaraz się przekonacie. No i ten wąż namówił Ewę, żeby skosztowała owoc tego drzewa, bo Bóg strasząc ich konsekwencjami, po prostu kłamie. Co na to Ewa? Ano wzięła i zżarła a do tego jeszcze parę kęsów wcisnęła swojemu bezwolnemu, rozmemłanemu mężowi. I bardzo dobrze zrobiła, że zżarła. Gdyby nie Ewa, do tej pory kręcilibyśmy się bez sensu na golasa po krzakach z maślanymi oczami od błogostanu, z debilnym uśmiechem przyklejonym na twarzy i bylibyśmy…. szczęśliwi? Nie sądzę. Poza tym nas by chyba tam nie było. Raj nie mógłby się rozszerzać w nieskończoność a skoro ludzie mnożyliby się w nim jak króliki, do tego żyliby wiecznie, po prostu zabrakłoby miejsca. I co wtedy? Kontrola narodzin? Odstrzał? Przymusowa wstrzemięźliwość seksualna? PREZERWATYWY?! Niemożliwe biorąc pod uwagę, że funkcjonariusze KK cierpią na gumofobię. Wracając do pierwszej pary. Kiedy zjedli owoc nareszcie przejrzeli na oczy. Z gałązek figowych zrobili sobie ubranie. A nie będzie ich więcej Papcio zboczeniec podglądał! A kiedy usłyszeli „kroki Pana” (jak widać, Bóg też miał nogi) schowali się w krzakach. No więc woła Bóg Adama: „Gdzie jesteś?”. Oż w mordę! Miał tylko dwoje ludzi w klatce i jednego nie mógł znaleźć, to co mówić o znalezieniu jednego wśród tylu miliardów, ile teraz mamy na świecie? A do tego ten Adam jełopa wylazł z krzaków i jak na spowiedzi opowiada Papciowi co się stało, bo Papcio (mimo, że WSZECHWIEDZĄCY) jak zwykle o niczym nie wiedział. Tak oto dowiadujemy się, że Adam to protoplasta wszystkich kapusiów. 2016-11-02 01:28:33 [89.74.188.*] id:1486199 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] No i co miała robić Ewa? No niby tłumaczyła, że ją wąż zwiódł, ale Papcio (mimo, że jest MIŁOŚCIĄ), dał karę wężowi, Adasiowi i Ewie. Sądząc po rodzaju kary, Boga krew musiała zalać z powodu tej niesubordynacji dzieci. Więc nie był to klaps w pupę ani zakaz oglądania telewizji przez tydzień. To było przekleństwo, które ma moc do dnia dzisiejszego i rozciąga się na wszystkie kobiety i mężczyzn, że o wężach nie wspomnę. Wąż stracił nogi „na brzuchu będziesz się czołgał”. Adasiowi się upiekło. Może dlatego, że Bóg zawsze miał słabość do chłopaków. Miał w pocie oblicza swego zdobywać pożywienie. Natomiast Ewa oberwała najwięcej. Nie dość, że w bólach ma rodzić, to jeszcze została zniewolona: „ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą”. I to do dnia dzisiejszego wykorzystują funkcjonariusz KK na całym świecie. Tak właśnie doszło do upodlenia kobiety, do zrównania jej ze zwierzętami. Jej jedynymi zadaniami od tej pory było rodzenie dzieci i spełnianie zachcianek męża. Co sądzicie o tej karze dla pierwszych dzieci Boga, którą ponosicie również Wy? Tylko pamiętajcie, BÓG WAS KOCHA! Mała dygresja. Gdybym wierzyła w te bzdury to jedynym uczuciem, jakie żywiłabym do Boga byłaby pogarda albo nienawiść. Wciąż nie mogę się zdecydować. Ale to nie koniec. Papcio postanowił pozbyć się swoich dzieci i wyrzucił je z domu. Wpadł w panikę bo w tym raju rosło jeszcze jedno drzewo – drzewo życia. Ech, gdyby Ewa o tym wcześniej wiedziała z pewnością zjadłaby i z niego owoc i mam nadzieję, że nie podzieliłaby się z donosicielem Adasiem. Na drogę kochający tatuś dał im… nie kasę, nie dom, nie komórę i nie furę tylko skórę, tzn. skórzane ubrania. Co za troska! Aż się wzruszyłam tym miłosiernym gestem. A potem dał im kopa w d… i żeby do Edenu nie wrócili, postawił przed ogrodem cherubów i „połyskujące ostrze miecza”, czymkolwiek to jest. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. Po wygnaniu z raju biedne sieroty zostały same. Żartowałam. Dobrze by było, gdyby się wówczas Bóg raz na zawsze od ludzi odwalił, ale jego sadystyczna natura jest nie do zaspokojenia. Już wkrótce stanie się powodem i dopuści do pierwszego przelania krwi. A jak do tego doszło? Po bożemu jak zwykle. Adaś zrobił bara bara z Ewą i urodził się Kain. Pamiętajcie! Z pewnością w strasznych bólach, bo Papcio tak chciał. A wtedy ani lekarza, ani znieczulenia żadnego, ani nawet zwykłej akuszerki. Ależ się musiał Papcio jarać męczarnią Ewy. Ale ona bardziej zła była na swego męża kapusia, bo jak tylko powiła syna, rzekła: „Otrzymałam mężczyznę od Pana”. Aż zrobiło mi się trochę szkoda Adasia. On się napocił, namęczył, tysiące plemników stracił a Pan spił śmietankę. Potem Ewa powiła Abla. Abel był pasterzem a Kain rolnikiem. Nie dość, że zasuwali pewnie w pocie czoła, bo klątwa rzucona na Adama 2016-11-02 01:29:05 [89.74.188.*] id:1486200 Gosia Kefir: Napisała postów [1230], status [stały bywalec] przeszła również na nich, to jeszcze musieli składać Bogu ofiary. Po co? Po co Bogu owce, barany, czy jakieś tam żyto skoro cała ziemia była jego? Bóg jeden wie. Jeden oddawał więc część tego co wyhodował a drugi część tego, co uprawiał. I jak myślicie, co się bardziej Bogu podobało? Zapamiętajcie! Bóg najbardziej lubił swąd palącego się mięsa i zapach krwi. Nic więc dziwnego, że olał jakieś tam zielsko od Kaina, a skakał z radości na widok oddanych mu na rzeź zwierząt. Dziwicie się, że Kain był zazdrosny? Nie tylko zawiść była w jego sercu ale i w głowie pewność, że Bóg nie jest wszędzie, tylko przychodzi, kiedy ma ochotę i odchodzi. Więc zabrał brata na pole (bo tam Boga nie było) i tam go ukatrupił. Nagle Bóg go zapytał, gdzie jest Abel. Musiał się gdzieś skubaniec zaczaić i z dziką radością obserwować mord brata na bracie. Aż ciary przechodzą na myśl, jak on lubił takie widoki. Kain miał chyba charakter matki, bo zełgał jak pies i nie przyznał się, jak wcześniej jego tatuś w sprawie owocu z drzewa poznania dobra i zła. Kłamstwo nic nie dało i poniósł srogą karę. Został wygnany. Coś tam jednak od Papcia wynegocjował. Dostał znamię, które miało go chronić przed zabiciem przez… tajemniczych innych. Jakich kurna innych skoro na ziemi żyli tylko Adam, Ewa i Kain? „Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.” W kraju zamieszkał??? To tam był jakiś kraj??? Do tego jeszcze kraj ten nie był opustoszały, bo tam właśnie… „Kain zbliżył się do swojej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha”. – Do małpy się zbliżył! – To była moja pierwsza myśl. Ale tłumacze biblijni pospieszyli z pomocą. – To nie była małpa, tylko kobieta. – A skąd ona się wzięła, skoro jest napisane: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, stworzył mężczyznę i niewiastę” Księga Rodzaju Rodzaju Rodzaju więc Bóg człowieka na swój obraz, stworzył mężczyznę i niewiastę” Księga Rodzaju „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, stworzył mężczyznę i niewiastę” Księga Rodzaju
    2016-11-27 21:17:31 [83.4.108.*] id:1491148  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    teraz czyta co wkleiła :D dawaj muszka ! nie poddawaj sie!VIP wskakuje po jakiś 20 tys :D:D
    2016-11-27 21:18:24 [178.43.155.*] id:1491149  
    SACHMET: Napisała postów [2910], status [Szycha] Reputacja
    Mucha padła:D
    2016-11-01 19:41:22 [89.74.188.*] id:1486146  
    MegaTroll: Napisał postów [1446], status [rozpisany/na] Reputacja
    Muszę księdza zmartwić. Stworzyły nas geny. To one są motorem ewolucji. Jesteśmy - podobnie jak rośliny i zwierzęta - maszynami przetrwania powołanymi do życia przez geny. Nie ma żadnej drugiej strony.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [8]
    2016-11-01 20:13:53 [5.172.255.*] id:1486153  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    MT czyżby Twoim praprzodkiem była małpa. Niestety ta teoria ma pewne luki np. brakujące ogniwo
    2016-11-01 20:38:37 [89.64.4.*] id:1486161  
    antyP.I.S.: Napisał postów [5736], status [VIP] Reputacja
    Nie k.....a REX..Adam i Ewa buuhahahah..co za ciemnota
    2016-11-01 20:41:11 [185.127.20.*] id:1486162  
    matejko66: Napisał postów [2998], status [Szycha] Reputacja
    Radio ma-ryja mu namieszało w głowie pewnie ;)
    2016-11-01 21:22:35 [89.74.188.*] id:1486165  
    MegaTroll: Napisał postów [1446], status [rozpisany/na] Reputacja
    Pisząc o małpie powtarzasz kościelne bzdety i nie rozumiesz za grosz ewolucji. Małpa nie była przodkiem człowieka natomiast człowiek i małpa mają wspólnych przodków a to jest mega różnica.
    2016-11-01 21:38:57 [5.172.255.*] id:1486168  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    taaak a czy mówi Ci cos pojęcie brakujące ogniwo ewolucji. No właśnie teoria Darwina do dziś jest tylko teorią i od 200 lat nie potwierdzono że jest prawdziwa i ani Lucy ani Ida nie są potwierdzeniem tej teorii . A taka teoria to tylko bajka dla naiwnych
    2016-11-01 22:50:23 [89.64.4.*] id:1486190  
    antyP.I.S.: Napisał postów [5736], status [VIP] Reputacja
    Taaa..Reksio bajka..za to biblijne bzdety napisane przez ludzi,którzy w tamtym czasie wierzyli że ziemia jest płaska a na jej końcu zyja potwory według ciebie są bardziej prawdziwe..cóż,Reks został zindoktrynowany jak większość z nas w dzieciństwie i nadal sie z tego nie otrzasnął..mnie sie udało i jestem szczęśliwy
    2016-11-01 23:36:22 [89.74.188.*] id:1486192  
    MegaTroll: Napisał postów [1446], status [rozpisany/na] Reputacja
    Rex zwyczajnie nie rozumie tego o czym pisze jak widać - miesza pojęcia.
    2016-11-01 23:56:18 [94.42.101.*] id:1486194  
    megapancio: Napisała postów [301], status [maniak] Reputacja
    Już kiedyś napisałem : Bóg jest nieograniczenie miłosierny dlatego również Ciebie kocha, natomiast Ty jesteś niemiłosiernie ograniczony nie rozumiejąc istoty wiary - taka niewielka różnica. Jeśli już nie można namówić Cię do czytania Biblii to zapraszam do czytania o ludziach takich jak Denzel Washington, Wojciech Modest Amaro oraz Radosław Pazura, zastanów się dlaczego zmienili swoje życie?
    2016-11-01 09:48:06 [5.172.255.*] id:1486070  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Życie na ziemi to tylko krótki sprawdzian to tego gdzie będziemy żyć wiecznie . Niebo Czyścieć Piekło. śmierć to koniec testu koniec ziemskiej udręki i tułaczki. Pogrzeby powinne być wesołe dla każdego kto wierzy w Boga Jahwe czy Allaha.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [50]
    2016-11-01 09:57:35 [87.99.98.*] id:1486076  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    serio? nic tu cię nie zastanawia? kupujesz to?
    2016-11-01 10:01:23 [155.133.85.*] id:1486077  
    Polpha: Napisał postów [9427], status [VIP] Reputacja
    oni(wyznawcy piSSlandu) nie maja wyjścia. ojciec R. kaze
    2016-11-01 10:04:59 [5.172.255.*] id:1486080  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    To nie kwesta tego co kupuję ale zrozumienia takich pojeć jak dobro i zło. to logiczne że tyle ile wyrządziłeś komuś zła tyle otrzymasz w innych religiach wierzeniach nazywa się to karmą
    2016-11-01 10:08:39 [87.99.98.*] id:1486081  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    chodzi mi bardziej o `życie wieczne`
    2016-11-01 10:13:54 [5.172.255.*] id:1486084  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Tylko zwierzęta nie dostąpią życia wiecznego To czym jesteś RAII?. Ja np. człowiekiem i będę żył wiecznie (jeszcze nie wiem gdzie)
    2016-11-01 10:15:11 [87.99.98.*] id:1486085  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    nie wiesz `gdzie`? a jakie są opcje?
    2016-11-01 10:26:55 [84.44.187.*] id:1486097  
    paulus6: Napisał postów [6307], status [VIP] Reputacja
    opcje są tylko dwie
    2016-11-01 10:32:48 [87.99.98.*] id:1486100  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    a jakie?
    2016-11-01 10:50:23 [84.44.187.*] id:1486102  
    paulus6: Napisał postów [6307], status [VIP] Reputacja
    no jesli Rex opusci kiedyś ten padół ziemski i stanie przed swoim stwórcą to albo będzie potępiony i strącony w czeluscie piekelne albo pochwalony i do królestwa niebieskiego wzięty,...własciwie nie on tylko jego dusza
    2016-11-01 10:53:48 [87.99.98.*] id:1486103  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    i już? game over?
    2016-11-01 14:07:39 [84.195.254.*] id:1486110  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Rex nikt nie jest pewny co jest po smierci albo przed zyciem. Ciekawe ze piszesz to takim pewniakiem :/
    2016-11-01 18:25:23 [5.172.255.*] id:1486124  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Pisze tak bo wierzę. Gdybym był pewny tobym wiedział. Gdybyśmy wiedzieli co jest po śmierci i jak smakuje piekło po co wiara po co wolna wola. Ani jedna osoba nie byłby zła. Czy zaryzykujecie bycie złym?
    2016-11-01 18:31:24 [79.191.221.*] id:1486125  
    dzony: Napisał postów [6526], status [VIP] Reputacja
    Rex...Szef jest co dnia zły jak mu obroty spadają albo robota nie idzie ;)))))))
    2016-11-01 18:31:53 [87.99.98.*] id:1486126  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    nie, ale nie dlatego, że się boimy kary. Bycie dobrym ze strachu to żadna wartość.
    2016-11-01 18:38:59 [84.195.254.*] id:1486127  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Rex ale kazdy na swoj sposob interpretuje swoja wiare! nie dajmy sie zwariowac ! Ja tam w zadne pieklo nie wierze ,wystarczy ze mnie skremuja hehehe
    2016-11-01 18:45:43 [5.172.255.*] id:1486130  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Wiesz co Boerin Pali to się śmieci i suche liście (takie mam zdanie o kremacji) ale ok mamy wolności można robi co się chce. Mnie tam robaki zjedzą tak jak każe moja wiara. RAII lepiej być dobrym z strachu, niż z gruntu z zasady i z lenistwa złym. Zło jest wygodne.
    2016-11-01 18:59:53 [84.195.254.*] id:1486134  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Rex napisalam skremowac ! czytaj ze zrozumieniem i naucz sie odrozniac palenie od kremacji ! bogobojny czlowieku ! z PiS-u sie wyrwales ?
    2016-11-01 19:02:13 [83.22.140.*] id:1486135  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    Rexio jest niby dobry bo go pan ksiądz już w przedszkolu postraszył piekłem , gdyby nie to by Wam wszystkim pokazał gdzie raki zimują:D ... i tutaj własnie widzimy potrzebę istnienia dekalogu i straszenia pewnych jednostek rogatymi diabłami... bo bez tego nie potrafili by wydusic z siebie żadnego pozytywnego czynu , a za bliznim biegali by z siekierą ... niektórzy po prostu nie są stworzeni do wyższych uczuć sami z siebie , nie mają odpowiedniego poziomu empatii i ilorazu inteligencji ... amen
    2016-11-01 19:04:25 [83.22.140.*] id:1486136  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    a co Rexiu widzisz złego w remacji? bo nie kumam ...
    2016-11-01 19:05:06 [83.22.140.*] id:1486137  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    k*
    2016-11-01 19:05:07 [79.191.221.*] id:1486138  
    dzony: Napisał postów [6526], status [VIP] Reputacja
    zapewne i go molestował ;(
    2016-11-01 19:05:50 [84.195.254.*] id:1486139  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Jozek a nie pomyslalas ze Rexio moze byc z klasztoru ? moze jakis "braciszek" ? :P
    2016-11-01 19:06:47 [83.22.140.*] id:1486140  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    powiem szczerze Boerin, że przyszło mi to na myśl ;)
    2016-11-01 19:07:11 [84.44.187.*] id:1486141  
    paulus6: Napisał postów [6307], status [VIP] Reputacja
    Rex,zawsze byłeś taki wierzący,albo jestes neofitą jak twój guru, pan Jarek ,który broni polskich kobiet
    2016-11-01 19:07:19 [83.22.140.*] id:1486142  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    dba chłop o interesy :D
    2016-11-01 19:09:03 [84.195.254.*] id:1486143  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Albo " interes " :P)))))
    2016-11-01 19:12:16 [83.22.140.*] id:1486144  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    ale Rexiu twoi panowie z sekty pislamistycznej "z leksza" powoli przesadzają ... w Starachowicach radni PIS wbrew mieszkańcom własnie zmienili nazwę ulicy z Józefa Krzosa na Jadwigi Kaczyńskiej , ulica biegnie do ronda Lecha Kaczyńskiego ... hmm może trza było dać "błogosławionego łona" ? :D
    2016-11-01 19:15:26 [83.22.140.*] id:1486145  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    teraz tylko czekać na ZOO im Kota Alika w Warszawie
    2016-11-01 19:47:03 [84.44.187.*] id:1486147  
    paulus6: Napisał postów [6307], status [VIP] Reputacja
    rok 20017-- panie jak dojechać do Bulwaru Lecha Kaczynskiego-Pojedzie pan ulicą Ofiar Katastrofy Smolenskiej,skręci w prawo w ulicę Braci Kaczynskich,potem przez Męczenników 10 Kwietnia,dalej prosto przez Prezydenta Tysiąclecia i skręci pan w lewo w Bojowników o Prawo i Sprawiedliwośc.Potem już prosto do Braci Blizniaków z pomnikiem Jarosława Boga Żywego ,a tuż za nim jest Bulwar Lecha Kaczynskiego.
    2016-11-01 19:53:32 [84.195.254.*] id:1486148  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Dobre Paulus :P)))
    2016-11-01 19:55:43 [31.175.102.*] id:1486149  
    spellhowler: Napisał postów [4824], status [VIP] Reputacja
    życzę Ci rex szczerze abyś umierał spokojnie , jak to na dobrego katola przystało. Nie kumam jak to jest że Twój Bóg ma decydować o tym czy jesteś dobry czy zły. Każdy ma własne sumienie i włączanie w to bohatera powieści o nadprzyrodzonych mocach który ma decydować o tym co dobre i złe jest co najmniej nieporozumieniem. Ale rozumiem Twoją wiarę, każdy boi się śmierci , niektórzy tylko na tyle mają bujną wyobraźnię że tłumaczą sobie kres bytu czymś więcej , jakimś sensem, co samo w sobie nie jest złe dopóki inni przez to nie cierpią - a w katopatolicyźmie niestety jest normą. Pozdrawiam, wszystkiego dobrego. PS prośba aby o mnie się nie modlić
    2016-11-01 20:11:57 [5.172.255.*] id:1486152  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Dramat!!! Ludzie proszę was zacznijcie czytać książki a nie ciągle te otępianie się tv i netem. Dramat!!!. Boerin a co to jest kremacja? Dramat!!! To spalenie (spopielenie - popiół powstaje po procesie spalania) ciała i kości. pomodlę się o każdego spe cośtam o to aby spynęła na Ciebie mądrość i oświecenie żebyś zaczął kumać różne tematy abyś miał otwarty umysł. Nie odpowiem wszystkim ale zacytuję Alberta E. " Dwie rzeczy są nieskończone kosmos i ludzka głupota. Co do kosmosu nie mam pewności"
    2016-11-01 20:22:02 [185.127.20.*] id:1486154  
    matejko66: Napisał postów [2998], status [Szycha] Reputacja
    A Rex tylko o czytaniu książek :P. Nic innego nie wnosisz do żadnego ze swoich postów, tylko wychwalanie twojej sekty z jarkiem i antkiem na czele, wciskanie ludziom swoich teorii pseudo-katolskich no i o czytaniu książek, jakby to był życiowy priorytet każdego :P
    2016-11-01 20:23:07 [84.44.187.*] id:1486155  
    paulus6: Napisał postów [6307], status [VIP] Reputacja
    Rex,prochem jestes i w proch sie obrócisz,nasze ciało podlega zniszczeniu i kiedys stanie sie prochem obojetnie czy się je zakopie czy spali
    2016-11-01 20:25:53 [185.127.20.*] id:1486156  
    matejko66: Napisał postów [2998], status [Szycha] Reputacja
    @Boerin a Tobie co się stało? Jeszcze kilka artykułów wcześniej z Rexem trzymałaś sztamę i wychwalałaś jego teorie a dzisiaj Ci się odwidziało :P. Oj nieładnie być tak zmienną :)
    2016-11-01 20:26:22 [84.195.254.*] id:1486157  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Rexio ja nie masz pewnosci co do kosmosu,to popros zeby Cie tam wyslali kost przelotu to 15,000 Euro ale tylko narazie w jedna strone ! Tam bedziesz mial czas na refleksje :D
    2016-11-01 20:30:36 [84.195.254.*] id:1486158  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Matejko widze ze moja osoba Cie bardzo interesuje, bo ja sobie nie przypominam zebym trzymala jalas sztame,poza tym jak sie z kims nie zgadzam to nawet przyjaciel tu nie pomoze.
    2016-11-01 20:38:27 [185.127.20.*] id:1486160  
    matejko66: Napisał postów [2998], status [Szycha] Reputacja
    Mnie Twoja osoba interesuje? Broń "boże". Tylko akurat tak się składa że co nieco wtedy przeczytałem bo akurat byłem na forum
    2016-11-01 21:07:15 [5.172.255.*] id:1486164  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Zazdrosny czy co. Widzisz Boerin masz swojego fana co to łazi na Toba po formu. Ale tak serio każdy jest myślący i ma wolną wole może robić i mówić co mu się podoba oczywiście w granicach prawa. Każdy ma prawo do wygłaszania własnych teorii. Każdy może się ze mną zgadzać lub nie, ale jeżlei się nie zgadza i podejmuje polemikę proszę o konstruktywne argumenty poparte jakimiś konkretami. A teraz na koniec jak tak nienawidzicie pisu to oddajcie pieniądze z 500+ i przestańcie być hipokrytami. Na pewno znajdzie się jakas biedna rodzina której te pieniądze pomogą a wy dalej spokojnie będziecie mogli pluć na pis (to wam gwarantuje demokratyczne państwo prawa nikt nie będzie do was strzelał za w latach 2008-2015)
    2016-11-01 21:30:25 [185.127.20.*] id:1486166  
    matejko66: Napisał postów [2998], status [Szycha] Reputacja
    Jak najbardziej dziękuję pislamowi za 500+ i jak najbardziej nie zamierzam z tego rezygnować! Płacę podatki i mi się należy :). Jeżeli pis kupił wyborców właśnie tym 500+ to dziękuję za to, chociaż nigdy na nich nie głosowałem i nie zagłosuję :)
    2016-11-01 21:33:03 [84.44.187.*] id:1486167  
    paulus6: Napisał postów [6307], status [VIP] Reputacja
    ale Rex,przyznaj że z tyn strzelaniem to przesadziłeś
    2016-11-01 21:43:05 [5.172.255.*] id:1486169  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    nie przesadziłem to na polecenie PO strzelano gumowymi kulami do górników. PiS nie strzel do milicjantów ubeków zomoli sbków i innych szumowin na marszach KODu czy zwolenników morderstw na nienarodzonych na czarnych marszach
    2016-11-01 21:45:35 [5.172.255.*] id:1486170  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    przyjdzie Grzesiu czy ten idiota od święta 6 króli to wam zabiorą te 500+
    2016-11-01 21:46:05 [185.127.20.*] id:1486171  
    matejko66: Napisał postów [2998], status [Szycha] Reputacja
    Pewnie w smoleńsku też strzelali do ofiar katastrofy... a świstak siedział i zawijał te sreberka :). Ależ ty masz fantazję Rex :P
    2016-11-01 21:51:18 [5.172.255.*] id:1486173  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    a m coś tam może w latach 2008-2015 nie strzelano do górników . Nie no może twoje media w których cała prawda całą dobę o tym nie mówiono . Rzeczywistość jest jednak inna od tych kłamstw. A Smoleńsk no cóż dochodzenie/śledztwo zacznie się wtedy gdy dowody będą w Polsce gdy odda je nam Putin przyjaciel Tuska i Merkel wróg Polski
    2016-11-01 22:00:10 [185.127.20.*] id:1486177  
    matejko66: Napisał postów [2998], status [Szycha] Reputacja
    Jak to szło? Priorytetem będzie odzyskanie wraku bo pełowcy nic z tym nie robili. Minął rok i gdzie jest wrak??? Oczywiście zaraz wymyślisz sobie bajeczkę taką jak jarek lub antek bo macie tak samo zryte berety jak widać :P. Teraz będą robić sobie wykopki i przez ile czasu znowu nie będzie tematu wraku, rok, dwa? Tak że żyj sobie w tej swojej propagandzie i nie musisz żyć realnym życiem jak odpowiada ci urojony świat twojej sekty :P. A już kiedyś ci pisałem że mnie nie interesują media typu tvn, polsat itp, no ale ty wiesz lepiej co ja oglądam lub czego słucham. Masz coś jednak ze zwojego guru jak widać :)
    2016-11-01 22:22:28 [83.22.140.*] id:1486185  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    a kobiety na "czarnym proteście" dotkliwie pobite przez policjantów ? policja była uzbrojona po zęby na zwykłe kobiety... gorzej niż na kiboli ... P.S. nie otrzymuję 500+ , więc niczego nie zwrócę, za to z chęcią zażądam zwrotu straconych pieniędzy jakie wyrwie z mojej kieszeni ten rząd w formie podwyżek, podatków, różnych innych opłat po to żeby tatuś Halinki miał na piwko ...
    2016-11-01 22:26:15 [84.195.254.*] id:1486186  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Ja tez nie lubie pisu ale 500 nie wezme :P)))
    2016-11-01 22:27:23 [87.99.98.*] id:1486187  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    a Ty, juzef, dalej jątrzysz i podżegasz?;)
    2016-11-01 22:33:19 [83.22.140.*] id:1486189  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    jest to jednak zamęt grubymi nićmi szyty i wiemy, lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićmi... ;)
    2016-11-01 22:01:11 [89.72.245.*] id:1486180  
    opol71: Napisał postów [116], status [wyjadacz] Reputacja
    To ze umarli zostali wezwani przez pana B do góry z misją do wypełnienia to nie znaczy że na ziemi byli już nikomu niepotrzebni. Może bardziej niż tam na górze.Kwestia wiary każdego prawo.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2016-11-01 22:28:43 [84.195.254.*] id:1486188  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    A przestan przestan urodzilismy sie po to zeby umrzec ! kropka.
    2016-11-01 21:59:16 [185.42.44.*] id:1486176  
    astra: Napisał postów [12377], status [VIP] Reputacja
    Brednie facetów w sukienkach. pfffff

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2016-11-01 22:00:39 [93.179.192.*] id:1486179  
    Demotywator: Napisał postów [34384], status [VIP] Reputacja
    wszystko ma swoją datę ważności...i tyle:/
    2016-11-01 22:07:28 [185.42.44.*] id:1486183  
    astra: Napisał postów [12377], status [VIP] Reputacja
    tak jak piszesz
    2016-11-01 15:48:53 [46.134.3.*] id:1486112  
    liberty: Napisał postów [5282], status [Szycha] Reputacja
    Szkoda ze wsrod zmarlych nie ma jeszcze najwiekszej plagi ktora niszczyla Polske przez 8 lat czyli Donalda T...

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [6]
    2016-11-01 15:53:01 [185.127.20.*] id:1486113  
    matejko66: Napisał postów [2998], status [Szycha] Reputacja
    Ale 3 albo 4 z plagi która teraz niszczy Polskę co niektórzy zapalą świeczki już :)
    2016-11-01 17:29:11 [178.43.152.*] id:1486115  
    SACHMET: Napisała postów [2910], status [Szycha] Reputacja
    Można kogoś nie lubić, ale śmierci się nikomu nie życzy, bo może życzenie się odwrócić:)
    2016-11-01 17:31:38 [188.123.205.*] id:1486116  
    ombre: Napisał postów [19833], status [VIP] Reputacja
    Ale zawsze można powiedzieć nareszcie.
    2016-11-01 17:32:37 [178.43.152.*] id:1486117  
    SACHMET: Napisała postów [2910], status [Szycha] Reputacja
    Tu się z tobą zgodzę:)
    2016-11-01 18:19:29 [5.172.255.*] id:1486122  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Nie tak prędko ja to chcę go widzieć w pierdlu. Ewentualnie po Trybunale Stanu pozbawić go polskiego obywatelstwa to nawet lepsza kara za służenie niemcom
    2016-11-01 20:47:58 [89.64.4.*] id:1486163  
    antyP.I.S.: Napisał postów [5736], status [VIP] Reputacja
    Reksio pod Trybunał to twoi idole trafia..zobaczysz
    2016-11-01 09:44:46 [178.252.17.*] id:1486069  
    PauloOp23: Napisał postów [3723], status [VIP] Reputacja
    Ten Pan Duchowny gada brednie. Jak wytłumaczy fakt iż ci mocno wierzący i praktykujący często umierają w męczarniach w jakiś hospicjach lub w domowych zaciszach? Niestety wiara to to tylko taki dodatek do manipulowania ludźmi.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [22]
    2016-11-01 09:50:48 [5.172.255.*] id:1486071  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Wierzący i ci co byli dobrzy przez całe życie umierają w spokoju i bezboleśnie. Męczą się grzesznicy. To że ktoś co tydzień chodzi do kościoła i modli się pod figurą nie znaczy że jest dobry znaczy tyle że chce uchodzić za dobrego
    2016-11-01 09:53:00 [178.252.16.*] id:1486072  
    Mirexx: Napisał postów [525], status [rozpisany/na] Reputacja
    Nie trzeba Duchownego do wytłumaczenia tego, poczytaj co to jest "Pokuta" a może uda Ci się zrozumieć to co piszesz.
    2016-11-01 09:54:42 [5.172.255.*] id:1486073  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Dziwne że bycie dobrym (do tego nawołuje każda wiara) oznacza dla Ciebie manipulowanie. Nie trzeba słuchać księdza imana czy rabina aby być dobry wystarczy słuchać słowa Bożego zapisanego w Biblii Torze czy Koranie bo te księgi nawołują do czynienia dobra. Tylko żli ludzi przeinaczją to co jest tam napisane i nawołują do krucjat czy wojen religijnych
    2016-11-01 09:56:55 [5.172.255.*] id:1486075  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Dokładnie Mirexx może to ostateczny test aby dostać się do Nieba. Bóg się waha czy można daną osobę przyjąć do Nieba to daję jej pokutę i sprawdza jak ona go przyjmuje Bo czym jest kilka lat cierpień do wieczności w Niebie.
    2016-11-01 10:03:34 [87.99.98.*] id:1486079  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    mam wraźenie, Rex, że lecisz na jakimś totalnie nie trzymającym się kupy oprogramowaniu..Katolik ver.4.0? żadna liczba aktualizacji nie doprowadzi cię do FreeMind;) wiesz, co trzeba zrobić?;)
    2016-11-01 10:11:20 [5.172.255.*] id:1486082  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    RAII pustka nic więcej!! puste teksty brak konkretów i argumentów dziecko komputera z Ciecie i wikipedzi. Książkę to ostatnio w sklepie widziałeś. Tak bardzo intelektualnie ubogą osoba jesteś. Mieszasz pojęcia i słowa polskie z angielskimi, ja jakiś ciemniak z angielskiego zmywaka, dla którego nie było już żadnej pracy Polsce. Pomodlę sie za rozum dla Ciebie
    2016-11-01 10:13:24 [87.99.98.*] id:1486083  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    bardzo się zdenerwowałeś?
    2016-11-01 10:16:23 [83.22.140.*] id:1486087  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    uważaj RAII , bo Reksio jak na baaaardzo wzorowego katolika bluzgając własnie sie za Ciebie modli , jakby mógł i miał maczetę to już dzisiaj dostapiłbyś zycia wiecznego :D
    2016-11-01 10:17:02 [87.99.98.*] id:1486088  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    :D
    2016-11-01 10:17:31 [5.172.255.*] id:1486089  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Nie ale jeszcze dużo pracy do zrobienia i dużo owieczek do uświadomienia niestety TVN i polsat ma silniejsze oddziaływanie i jest taki łatwy i prosty to zrozumienia tak tylko tańczą śpiewją i ładnie się uśmiechają pokazują jak cudowna jest policja sady czy służba zdrowia jest cudownie tylko ten pis taki zły.
    2016-11-01 10:18:29 [87.99.98.*] id:1486090  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    aa..to już wiem wszystko;)
    2016-11-01 10:19:14 [5.172.255.*] id:1486091  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    juzek a kiedy to ja bluzgałem na RAII manipulujesz jak w TVN. Ja stwierdziłem tylko fakt
    2016-11-01 10:24:28 [87.99.98.*] id:1486094  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    yyy.. wnikliwy czytelnik znalazłby kilka cytatów;)
    2016-11-01 10:25:34 [87.99.98.*] id:1486095  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    ale ja, `ciemniak z angielskiego zmywaka`, nie czuję się na siłach..;)
    2016-11-01 10:26:47 [83.22.140.*] id:1486096  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    wnikliwy czytelnik, ( taki który czyta duzo książek) wyłowi te "parę" linijek zionących "miłością blizniego i miłosierdziem" , jak widac Reksio jeszcze za mało książek czyta i słabo wyłapuje ... :D
    2016-11-01 10:29:17 [83.22.140.*] id:1486098  
    św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP] Reputacja
    no chyba że nazwanie kogoś osobą ubogą intelektualnie to taki znak pokoju wg Reksia :D:D chyba ksiązkę ostatnio na wystawie widział ...
    2016-11-01 10:31:43 [87.99.98.*] id:1486099  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie (Mt 5,3)? no ale to `duchem`, nie `intelektualnie`... ehh, a można by pomyśleć, że otarliśmy się o komplement..;)
    2016-11-01 10:59:26 [178.252.17.*] id:1486104  
    PauloOp23: Napisał postów [3723], status [VIP] Reputacja
    Czyli nasz Papież był grzesznikiem skoro nie umierał w spokoju.
    2016-11-01 12:09:06 [213.125.68.*] id:1486107  
    Piratus: Napisał postów [384], status [pismak] Reputacja
    Rex bardziej ubogiego intelektualnie i zmanipulowanego czlowieka jak ty to nie widzialem tutaj, albo jestes jeszcze dzieckiem albo nie potrafisz samodzielnie myslec, wg ciebie cierpia grzesznicy wiec kazdy powinien umierac w cierpieniach bo kazdy grzeszy. I jeszcze jedno bog o jakim zapewne myslisz nie istnieje ale tego twoj wyprany mozg nie zrozumie. PauloOp23 dobry przyklad z papiezem, jakos na to odpowiedzi nie maja.
    2016-11-01 18:41:48 [5.172.255.*] id:1486128  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Dramat!!! Bardzo zły przykład Pirat . Cierpienie jest drogą do świętości (choć nie dla wszystkich ). I to jak je znosisz sprawia gdzie odejdziesz na wieczność. Widocznie Papież nie był tak dobry żeby uwierać w spokoju. Tylko że tacy ludzie to już inny kaliber Nieba oni stoją w pierwszych szeregach za Bogiem dlatego muszą więcej znieść na ziemi. Niestety to dla niektóry tutaj zbyt skomplikowane Wasza psychika dopuszcza teksty typu cyt. "Czy Bóg może stworzyć głaz który nieb będzie wstanie podnieść". To proste i prymitywne podważanie mocy Boga, przez maluczkich. TaK P coś tam, Papież był grzesznikiem jak każdy człowiek który ma wolną wolę. Najbardziej święci ze świętych grzeszyli ale podnosili się z grzechu
    2016-11-01 18:48:45 [5.172.255.*] id:1486132  
    Rex: Napisał postów [4658], status [VIP] Reputacja
    Piratus ja bym na Twoim miejscu bardzo uważał twierdząc że Bóg nie istnieje Może Cię np. jutro wystawić na próbę albo w najbliższym czasie. Próba może być bolesna.
    2016-11-01 18:50:40 [155.133.85.*] id:1486133  
    Polpha: Napisał postów [9427], status [VIP] Reputacja
    Rexio, odrzuć to świństwo, ma kopa, to widać, ale mocno otumania
    2016-11-01 18:46:25 [83.10.43.*] id:1486131  
    tippmann: Napisał postów [7576], status [VIP] Reputacja
    jak kopnę w kalendarz to się dowiem jaka jest prawda i tyle w temacie

    Nick:
    Treść:
    2016-11-01 11:28:14 [79.191.37.*] id:1486105  
    matthiasde: Napisał postów [401], status [pismak] Reputacja
    Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się na próbę

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2016-11-01 16:46:18 [83.29.23.*] id:1486114  
    KubaXY: Napisał postów [3332], status [Szycha] Reputacja
    w schkoppensdorfie
    2016-11-01 10:35:11 [84.195.254.*] id:1486101  
    Boerin: Napisał postów [18676], status [VIP] Reputacja
    Jednak we Wszystkich Swietych na cmentarzach w Polsce jest najpiekniej.

    Nick:
    Treść:
    2016-11-01 09:27:14 [87.99.98.*] id:1486065  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    `potomstwa`?

    Nick:
    Treść: