Publiczne Liceum nr 2 w Opolu w nowym roku szkolnym otwiera klasę medyczną. (fot. archiwum)
Informacja o powołaniu kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim spowodowała większe zainteresowanie kierunkami ścisłymi.
- W tym roku po raz pierwszy otworzyliśmy klasę medyczną i tak, powiem wprost - klasa powstała specjalnie po to, aby uzupełnić cykl edukacji i już od podstaw przygotowywać młodych ludzi do studiowania medycyny - mówi Aleksander Iszczuk, dyrektor Publicznego Liceum nr 2 w Opolu.
Klasa medyczna cieszy się ogromnym zainteresowaniem, podobnie jak pozostałe propozycje klas ścisłych.
- Największą popularność ma profil matematyczno-fizyczny, na drugim miejscu jest wspomniany już profil medyczny, następnie biologiczno-chemiczny. Kolejno plasują się według zainteresowania klasy humanistyczne - dodaje Iszczuk.
Nie brakuje również młodych opolan zainteresowanych wykształceniem technicznym i zawodowym. W Zespole Szkół Zawodowych nr 4 nie zabraknie w nowym roku szkolnym hotelarzy i techników żywienia.
- Naukę zawodu technik hotelarstwa wellness i spa wybrały w pierwszej preferencji 23 osoby, a technikiem obsługi turystycznej chciałoby zostać 27 osób - to też tylko w pierwszym wyborze. Najwięcej osób wybrało klasę techniki żywienia i obsługi gastronomicznej - aż 65 osób - informuje Joanna Kwaśniewska-Poliwoda, wicedyrektor Zespołu Szkół Zawodowych nr 4 w Opolu.
Do wchodzącej w skład zespołu szkoły zawodowej nr 1 najwięcej chętnych jest do nauki zawodu kucharza.
- Mamy także dwie nowe klasy, w których można zdobyć zawód wędliniarza i operatora maszyn i urządzeń przemysłu spożywczego - dodaje Kwaśniewska-Poliwoda.
Dane dotyczące zainteresowania poszczególnymi kierunkami kształcenia mogą się jeszcze zmienić. Oficjalnie bowiem wyniki rekrutacji zostaną podane 18 lipca, kiedy punktualnie w południe, we wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych zawisną listy osób, które zostały przyjęte do szkół.
arta26: Napisał postów [1555], status [zrobił/a karierę]
Od następnego roku nie będzie już gimnazjum a każdy nauczyciel ma dostać po 25 tyś złoty wyprawki. PiS chce jak za komuny, żeby ludzie byli głupi i robili od rana do wieczora.