- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 2773
- Dodano: 2016-06-17 / 18:36
- Komentarzy: 2
Monika Kuszyńska: Motywacją po wypadku był dla mnie Jasiek Mela
Jednym z gości trwającego właśnie Festiwalu Książki Opole 2016 była dziś Monika Kuszyńska, wokalistka zespołu Varius Manx w latach 2000-2010 oraz reprezentantka Polski podczas ubiegłorocznej Eurowizji. Na scenie przy Miejskiej Bibliotece Publicznej artystka promowała swoją autobiografię pt. "Drugie życie", w której opisuje m.in. czas tuż po wypadku samochodowym, jakiemu uległa w maju 2006 roku. Przypomnijmy, wówczas Kuszyńska została sparaliżowana od pasa w dół i od tamtej pory porusza się na wózku inwalidzkim.
- Całe swoje życie dzielę na 2 pomniejsze. Pierwsze to czas sprzed wypadku, który został niejako w przeszłości. Drugie życie, to teraźniejszość. Przyznam, że nie od razu zdecydowałam się opisać swoją historię w książce. Dopiero po dłuższym czasie od wypadku, po wielu namowach zwykłych ludzi, którzy zachęcali mnie do spisania swoich przeżyć, do mówienia o nadziei czy podnoszeniu się po ciężkich wydarzeniach podjęłam decyzję: tak, zrobię to – wspomina Monika Kuszyńska.
Jak podkreśla wokalistka, do walki o zdrowie po wypadku zmotywowała ją historia Jana Meli, będącego najmłodszym w historii zdobywcą obu biegunów w ciągu jednego roku oraz jedyną osobą niepełnosprawną, jaka dokonała tego wyczynu. - Na wywiad z nim natrafiłam przypadkowo, w okresie, gdy szukałam historii i świadectw osób, które przeszły w życiu coś trudnego, ale potrafiły to przezwyciężyć. Taki właśnie był Jasiek – bił z niego niesamowity optymizm, podbijał świat i w piękny sposób opowiadał o swoim życiu. Wydawało mi się to takie niewiarygodne – chłopak będący na progu swojego życia, doświadczony niepełnosprawnością, ale potrafiący cieszyć się tymi chwilami, które jest dane mu przeżyć. To był z pewnością przełom, pomyślałam sobie: chcę być taka, jak ten chłopak, chcę się od niego uczyć! - słyszymy.
- Przyzwyczajenie się do nowej sytuacji wymagało jednak czasu. To było trochę tak, jakbym urodziła się na nowo, ale z dorosłą już świadomością. Ubierania, mycia się i wszystkich innych codziennych czynności musiałam uczyć się od nowa. Staram się jednak nie skupiać na tym, co idzie mi trudniej, czego nie mogę zrobić – wolę cieszyć się tym, co jestem w stanie zrobić – podsumowuje Kuszyńska.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
katrina: Napisała postów [22221], status [VIP]
Wsparcie rodziny i bliskich, też ma duze znaczemie. Glowa do góry Pani moniko :)