• Autor: Maria Honka
    • Wyświetleń: 4907
    • Dodano: 2016-05-30 / 10:54
    • Komentarzy: 0

    Rafał Poliwoda: Festiwal to ogromne przedsięwzięcie logistyczne.

    (fot. Dżacheć)

    Koncerty Rock Opole i Hip-Hop Opole za nami, w amfiteatrze trwa budowa festiwalowej sceny i zaczynają się próby do koncertów. Przy organizacji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej pracuje sztab ludzi. O to jak wygląda przygotowanie festiwalu od kuchni pytaliśmy naszego gościa.

    - To ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Na początku są papiery, załatwianie, rozmowy, to jest taka nudna część, o której nie warto nawet mówić, natomiast teraz dzieje się dużo za kulisami. Za chwile zaczną się próby, trzeba organizacyjnie wszystko dopiąć, wiedzieć kto, gdzie, kiedy i o której - mówi Rafał Poliwoda, dyrektor Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu.

    Najwięcej pracy mają osoby na backstage'u już podczas trwania samego festiwalu.

    - Te osoby rzeczywiście muszą wiedzieć, która gwiazda jest w danej garderobie, o której trzeba ją przyprowadzić pod scenę. Do tego dochodzą jeszcze inne pomieszczenia poza garderobami, makijaż, stylizacja. Te osoby rzeczywiście mają ręce pełne roboty - zdradza Poliwoda.
    - Wyróżnia je to, że chodzą po backstage'u z kubkami kawy przez cały czas - dodaje z uśmiechem Rafał Poliwoda.


    Zachęcamy do oglądania programu Druga Kawa!
    reklama

    Dziel się swoją opinią i dowiedz się co myślą inni.
    Włącz się do dyskusji z aktywną społecznością 24opole.