• Autor: Majlan
    • Wyświetleń: 6033
    • Dodano: 2016-01-24 / 11:25
    • Komentarzy: 11

    IV Bal Charytatywny dla "Betanii" za nami

    (Fot. Enay)

    IV Bal Charytatywny dla Hospicjum "Betania" odbył się wczoraj w restauracji Villa Park w Opolu. Celem wydarzenia było zebranie funduszy na wsparcie działalności placówki. Dzięki hojności darczyńców, z samych tylko licytacji udało się zebrać blisko 3000 złotych.


    Tegoroczny bal rozpoczęto uroczystą kolacją. Następnie goście przeszli na parkiet, gdzie zabawę taneczną prowadził zespół Animator.

    Jednak głównym punktem wieczoru były licytacje. - Przygotowaliśmy 25 przedmiotów. Na kupujących czekały m.in. obrazy autorstwa Stanisława Petertila czy uczniów Zespołu Państwowych Placówek Kształcenia Plastycznego im. J. Cybisa w Opolu. Na liście była także biżuteria, kartonowe modele oraz vouchery na pobyt w hotelu, masaże, czy usługi fryzjerskie - tłumaczy Izabela Zeman z hospicjum "Betania".

    Najwyższą kwotę - 500 złotych - zapłacono za kartonowy model brytyjskiego pancernika HMS Dreadnought, wykonany przez osadzonego z Zakładu Karnego w Opolu. Z kolei złote serduszko z wisiorkiem zostało zakupione za 450 złotych.

    - Dzięki wielkim sercom wszystkich 34 par, które były z nami, będziemy mogli zakupić środki higieniczne dla naszych pacjentów, opłacić wszystkie media czy dokonać niezbędnych napraw - mówi Zeman.

    Przypomnijmy, pod opieką Centrum Opieki Paliatywnej "Betania" stale znajduje się 17 pacjentów z nieuleczalną chorobą nowotworową. W placówce chorzy mają zapewnioną profesjonalną opiekę medyczną i pielęgniarską.
    reklama

    Więcej zdjęć

    Napisz co o tym myślisz!

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2016-01-24 21:35:51 [89.64.9.*] id:1415322  
    JotPe: Napisał postów [5170], status [VIP] Reputacja
    Nie ma nic charytatywnie i tyle

    Nick:
    Treść:
    2016-01-24 18:18:27 [185.11.108.*] id:1415222  
    dorka218: Napisała postów [1], status [żółtodziób] Reputacja
    Temu hospicjum nie dam grosza.Rok temu potrzebowałam pomocy przy mamie która była w domu , pan który zemną rozmawiał i obiecał pomóc nie odezwał się do dnia dzisiejszego. Całkiem inne podejście było w hospicjum Samarytanin tam pracują anioły dosłownie.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2016-01-24 19:23:30 [31.61.136.*] id:1415265  
    katrina: Napisała postów [22221], status [VIP] Reputacja
    Nie chcę oceniać, ale też słyszałam dużo dobrego o hospicjum Samarytanin. Rozmawiając przez telefon, odniosłam też wrażenie, że po drugiej stronie, jest ktoś, kto chce Ci poświęcić czas(pomóc).
    2016-01-24 17:39:13 [83.4.79.*] id:1415206  
    Wredotka: Napisała postów [45], status [rozkręca się] Reputacja
    Tak czytam i czytam i zal mi was... niby zbieracie pieniądze dla pacjentów a sami je zabieracie, z nich żyjecie i bawicie się. A chorzy błagają o pomoc a wy dajecie środki/leki tylko żeby ich uspokoić.... zostawiam bez komentarza te wasze bale charytatywne...

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [6]
    2016-01-24 17:46:55 [89.79.81.*] id:1415209  
    Krueger82: Napisał postów [234], status [starszy wyjadacz] Reputacja
    w dup*** byłaś i gó*** widziałaś /....
    2016-01-24 17:51:35 [31.174.150.*] id:1415211  
    Koordynator: Napisał postów [472], status [starszy pismak] Reputacja
    Myślę, że nie masz zielonego pojęcia o tym, jak wygląda opieka w hospicjum "Betania". Może warto byłoby przyjść i zobaczyć, zanim się skomentuje... Nie wiesz także, na jakich zasadach zorganizowany został bal... bo zapewniam, że żadne pieniądze przeznaczone czy zbierane na hospicjum nie są wydawane na inny cel niż pomoc placówce i pacjentom. Niewiedza nie uprawnia do pisania bzdur.
    2016-01-24 17:56:14 [83.4.79.*] id:1415212  
    Wredotka: Napisała postów [45], status [rozkręca się] Reputacja
    byłam, widziałam i przeżyłam... Owszem, jeżeli dajesz w łapę to każdemu włażą do dup...y i dbają o chorych a jeżeli nie masz kasy to ich ,,dobre serce" gdzieś się gubi... i nagle nie mają chęci bezinteresownej pomocy/opieki.
    2016-01-24 18:00:45 [83.27.102.*] id:1415213  
    dzony: Napisał postów [6525], status [VIP] Reputacja
    Public relation działa natychmiastowo ;(
    2016-01-24 18:00:59 [31.174.150.*] id:1415214  
    Koordynator: Napisał postów [472], status [starszy pismak] Reputacja
    Twoje oszczerstwa względem hospicjum "Betania" pozostawię bez komentarza. Na szczęście jest wielu ludzi, którzy wiedzą, jak jest w rzeczywistości.
    2016-01-24 18:03:51 [195.117.218.*] id:1415215  
    Pedro: Napisał postów [8908], status [VIP] Reputacja
    Takie niestety czasy że za darmochę to nawet w "ryj" nie dostaniesz! Wiadomo że takie instytucje, szpitale itd...za "kopertę" są bardziej przyjazne "bliźnim"... "Dobre serca i powołanie" to ma tylko cząstka pracujących w takich przybytkach... No ale zdarzają się na szczęście wyjątki :)
    2016-01-24 17:46:15 [89.79.81.*] id:1415208  
    Krueger82: Napisał postów [234], status [starszy wyjadacz] Reputacja
    opieka super- wyjątek Pani Jola zatrudniona na Umowę Zlecenie .... wulgarna dla pacjentów, krzyczy, wyzywa, jakaś masakra, że tacy ludzie tam pracują to hańba i wstyd dla placówki !!!!!!!!

    Nick:
    Treść: