• Autor: Dżacheć
    • Wyświetleń: 1297
    • Dodano: 2015-09-25 / 21:56
    • Komentarzy: 3

    Orlik Opole przegrał u siebie z mistrzem Polski 1:3.

    (Fot. Dżacheć)

    Jest porażka - wstydu nie ma. Opolanie byli słabsi, ale jednocześnie GKS Tychy musiał powalczyć o swoje zwycięstwo. Przy odrobinie szczęścia w ostatniej tercji mogłoby być ciekawie. Niestety liczą się fakty, a są takie, że jedyną bramkę dla naszych zdobył Michael Cichy na 3 min przed końcem.



    Spotkanie zaczęło się od wyrównanej walki, ale dosyć szybko GKS przejął inicjatywę, a nasza gra ograniczyła się do defensywy. W 10 minucie Sznotala trafił na ławkę kar, co wykorzystali goście. Z dystansu uderzył Bartłomiej Pociecha i było 1:0 dla mistrza. Orlik kilka razy groźnie zaatakował, ale nie było wykończenia.



    Najsłabsza w wykonaniu Orlika była druga tercja. Kolejna bramka dla GKS-u padła po naszym indywidualnym błędzie. Zaskoczony Filip Komorski dostał krążek pod swój kij i bez wahania uderzył przed siebie. Problem w tym, że przed nim była tylko bramka i zrobiło się 2:0. Natomiast w 33 minucie nasi pogubili się przy robieniu zmian. Wykorzystał to rywal, który pod ładnej akcji strzelił trzecią bramkę.



    - To nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu – powiedział po meczu zawodnik Orlika Opole, Filip Stopiński – popełniliśmy dużo indywidualnych błędów, przez to straciliśmy te bramki. Gra nie wyglądała najgorzej w naszym wykonaniu. Staraliśmy się wykonywać wszystkie założenia taktyczne. Niestety rywal nie pozwalał nam na zbyt wiele – dodał Stopiński.



    Najwięcej okazji do strzelenia gola mieliśmy w ostatniej odsłonie. Niestety – jak to powiedział po spotkaniu trener Szopiński – zabrakło odrobiny szczęścia przy bardzo klarownych sytuacjach. Przez minutę mieliśmy nawet przewagę dwóch graczy, ale GKS świetnie i momentami heroicznie się bronił. W 57 minucie zamieszanie pod polem karnym rywala wykorzystał Michael Cichy i dzięki temu zdobył honorową bramkę.



    Na pewno kibiców w końcówce rozgrzały bójki na lodzie. W pewnym momencie bramkarz gości zaatakował naszego gracza, za co wyleciał z boiska.



    Orlik Opole 1:3 GKS Tychy




    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2015-09-25 23:12:24 [164.126.188.*] id:1378920  
    avacanda: Napisała postów [1976], status [Szycha] Reputacja
    i tak są lepsi niż oderka

    Nick:
    Treść:
    2015-09-25 22:23:18 [89.64.27.*] id:1378901  
    antyP.I.S.: Napisał postów [5736], status [VIP] Reputacja
    Michael..o boszzzz...

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2015-09-25 22:24:52 [83.10.175.*] id:1378903  
    coolerr: Napisał postów [12933], status [VIP] Reputacja
    Cicho...szszszszsz...