Mirosław Pietrucha: Jest szansa, że most nie zostanie zamknięty

(Fot. Dżacheć)

Wrogie armie stały po dwóch stronach mostu, ale wczoraj ich wodzowie: wojewoda Ryszard Wilczyński i prezydent Arkadiusz Wiśniewski, spotkali się na środku... mostu na Niemodlińskiej. - To było bardzo roztropne zachowanie. To model działania, na którym nam zależało, byśmy po prostu ze sobą rozmawiali - stwierdził Mirosław Pietrucha, wiceprezydent Opola.

Jest szansa na to, że most nie zostanie zamknięty, a kierowcy jeżdżący po Opolu nie będą musieli godzinami stać w korkach.

Decyzję o zamknięciu mostu nasz gość określa jako kontrowersyjną. Tłumaczy dlaczego tak jest mimo, że stan mostu uznaje za fatalny.

Mirosław Pietrucha tłumaczy, że to nie on jest winny braku remontu mostu na ul. Niemodlińskiej, ponieważ jako wicedyrektor MZD wielokrotnie apelował w tej sprawie. Razem z dyrektorem Arkadiuszem Karbowiakiem przekonali ratusz do tego by znalazły się pieniądze na przygotowanie dokumentacji. - Gdyby nie to, dzisiaj nie mielibyśmy nawet dokumentacji projektu i bylibyśmy w kompletnym lesie - powiedział Mirosław Pietrucha.

Zachęcamy do oglądania Drugiej Kawy!

Mirosław Pietrucha: Jest szansa, że most nie zostanie zamknięty

Ostatnie Drugie Kawy

Polub nas!

Chmura tagów

Ogłoszenia