(Fot. Dżacheć)
Dziś na spotkaniu z dziennikarzami Garbowski zarzucił, że wiceprezydent Pietrucha, będąc w poprzedniej ekipie rządzącej rzecznikiem miasta nie przekazywał społeczeństwu prawdy o złym stanie mostu, a jako wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg nie podjął odpowiednich kroków w sprawie remontu mostu.
Wiceprezydent Pietrucha komentuje też decyzję o zamknięciu mostu. - Zamierzamy odwołać się od wydanej decyzji. Jeśli inspektor wydaje decyzję o zamknięciu mostu 1 czerwca z nakazem jednoczesnym wydawania opinii o jego stanie raz w miesiącu, to czy trzeba będzie zamykać go, jeśli się okaże, że stan mostu się nie pogarsza? – pyta Pietrucha.
Jak mówi wiceprezydent Opola, decyzja wygląda na polityczną, a obecne władze karane są za błędy poprzedniej ekipy. Przypomnijmy - w poprzedniej kadencji samorządu za sprawy komunikacji w mieście odpowiadał obecny prezydent Arkadiusz Wiśniewski jako wiceprezydent, a Mirosław Pietrucha był wicedyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg.
Takiemu stawianiu sprawy zaprzecza Inspektor Nadzoru Budowlanego Krystian Walkowiak, oceniając swoją decyzję jako inżynierską.
Dzte: Napisał postów [510], status [starszy pismak]
pierdu pierdu przepychanki a most się wali. ciekaw jestem kto beknie jak most odrą popłynie.