(Fot. archiwum)
- Będziemy szli w kierunku wydawania koncesji na okres możliwie najdłuższy, by restauratorzy nie musieli się obawiać, że po roku koncesja im wygaśnie, a oni nie będą mogli prowadzić interesu – wyjaśnia prezydent Arkadiusz Wiśniewski. - W razie problemów ze wspólnotami deklarujemy pomoc w ich rozwiązywaniu.
Ze strony restauratorów padła propozycja wprowadzenia całorocznych ogródków, co może zapewnić kontynuację działalności restauracji zimą. Od kwietnia do września miałyby to być otwarte ogródki letnie, zimą - zadaszone i ogrzewane.
- Może latem zrobić boisko na Rynku, a zimą lodowisko? Pomysłów jest wiele – dodaje prezydent. - Myślimy, że potrzebny jest manager rynku, która byłby odpowiedzialny za kontakty z restauratorami, a sam kreowałby po stronie Urzędu Miasta pewne wydarzenia.
Restauratorzy chcą też brać czynny udział w takich wydarzeniach jak jarmark świąteczny, Dni Opola czy w imprezach okołofestiwalowych. Skrytykowali pomysł przejazdu autobusu przez Mały Rynek.
- Na spotkaniu było około 20 restauratorów i widzimy dużo pomysłów na to, by nasze centrum ożywić – mówi prezydent. – Oczywiście, jesteśmy otwarci na pomysły, a do rozmów zapraszamy też restauratorów z ulicy Krakowskiej.
Projekty uchwał dotyczące postulowanych przez restauratorów zmian zostaną przedstawione teraz radzie miasta.
krisss: Napisał postów [2133], status [Szycha]
Pomysły bardzo dobre i popieram. Oby tylko dzięki zniknięciu opłaty za zajęcie pasa staniało piwo i cała reszta. No i problemem są mieszkańcy rynku przez których rynek nocą zamiera, bo przeszkadza babciom hałas. W innych miastach w rynku są jedynie biura a w Opolu mieszkania.