Koalicja pomiędzy PO, PSL i Mniejszością Niemiecką została zatwierdzona. Powoli dobiega też podział funkcji w sejmiku.(Fot: archiwum)
Utrzymanie dotychczasowej koalicji, która rządzi w sejmiku, wydawało się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem dla województwa opolskiego. Uwaga potencjalnych koalicjantów z PO, PSL i MN skupiała się jednak na nowym podziale wpływów, bo zmianie uległ też podział mandatów. Pierwsze kompromisy udało się już wypracować, a co najważniejsze, potwierdzić współpracę programową na najbliższą kadencję. - Ostateczne decyzje dotyczące udziału w koalicji zapadły w czwartek rano. Nasz wynik wyborczy został odpowiednio uwzględniony przez koalicjantów. Liczymy na dobrą współpracę w kolejnej kadencji - mówi Norbert Rasch, szef klubu radnych MN w sejmiku.
Mniejszość powodów do narzekania nie ma bo PO i PSL zgodziły się na wejście do zarządu województwa drugiego wicemarszałka z tego ugrupowania. Najprawdopodobniej będzie nim Roman Kolek, w poprzedniej kadencji członek zarządu odpowiedzialny za służbę zdrowia. Koalicjanci ustalili też, że fotel marszałka zachowa Andrzej Buła z Platformy Obywatelskiej, a jego pierwszym zastępcą będzie Antoni Konopka z PSL. Nie jest jeszcze znana obsada zarządu województwa z ramienia PO. Faworytem jest tu jednak Tomasz Kostuś, wicemarszałek w poprzedniej kadencji.
W interesujący sposób PO i PSL rozegrały między sobą kwestie przewodniczącego sejmiku. Zdecydowano, że w przypadku tej funkcji zostanie wprowadzona kadencyjność. I tak przez pierwsze 2 lata przewodniczącym ma być Norbert Krajczy z PSL, a później zmieni go Bogusław Wierdak z PO.
CarlitoBrigante: Napisał postów [2752], status [Szycha]
Omg złodzieje, lewaki i szwabcie. Gorzej być nie mogło.