- Autor: Mat
- Wyświetleń: 5871
- Dodano: 2014-11-21 / 11:38
- Komentarzy: 42
Przedszkolaki nie mają łatwo na Małym Rynku. Zlikwidowano im przejście.
Rodzice przedszkolaków denerwują się, bo wcześniej przejście do placówki było lepiej zabezpieczone.
Wykonawca remontu zadeklarował im, że jeszcze w piątek zadba o bezpieczne przejście.(Fot: Dżacheć)
Do naszej redakcji zgłosiła się oburzona mama jednego z przedszkolaków, który uczęszcza do placówki na Małym Rynku. Jak mówi, do tej pory dzieci radziły sobie z przejściem wokół remontowanego placu bo wyznaczono im do tego specjalne przejście. Teraz zostało zlikwidowane. - Dzisiaj niosłam dziecko na rękach, bo wszędzie błoto, wystające druty i jakieś kable – denerwuje się kobieta.
- Sytuacja jest wyjątkowo uciążliwa. Do niedawna funkcjonowało całkiem sensowne przejście od strony banku ING. W miejscu, gdzie przebiegały jakieś kable położono nawet kładkę. Od strony budowy oddzielała przejście siatka. W ostatni poniedziałek zlikwidowano wszystko. Został dół, błoto, druty i kable na wierzchu – opowiada Anna Wężyk, która swojego syna odprowadza do przedszkola na Małym Rynku. - Przecież to niedopuszczalne, żeby o małe dzieci nie zadbać w sytuacji remontu takiego placu. Tu chodzi o tylko i wyłącznie o ich bezpieczeństwo – podkreśla opolanka.
Rodzice przedszkolaków interweniowali już w ratuszu i u firmy wykonującej remont Małego Rynku i otrzymali zapewnienie, że jeszcze w piątek po południu przejście od strony banku ING zostanie odpowiednio zabezpieczone. - Wykonawca zasygnalizował nam ostatnio, że jej na finałowym etapie prac związanych z remontem i przygotowuje się do zmiany organizacji ruchu. Być może ta sytuacja powstała właśnie w wyniku tych przygotowań – mówiła w piątek rano Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik prasowy opolskiego ratusza.
Jak ustalił nasz reporter, wykonawca remontu faktycznie planował zmianę organizacji ruchu Małego Rynku na piątek i sobotę, zgodnie z którą zamknięty miał być wjazd od ulicy Zwierzynieckiej, ale ostatecznie przeniósł datę tej zmiany na 24 listopada. - Czekamy na wywiązanie się z deklaracji wykonawcy. Jeśli zignoruje bezpieczeństwo małych dzieci to nie odpuścimy i będziemy interweniować do skutku - zapowiada Anna Wężyk.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Demotywator: Napisał postów [34384], status [VIP]
Na zdjęciu Kama3 to rzadki widok:D:D:D